Wpadłam zobaczyć, czy są tu jeszcze inne nocne marki :) I widzę, że już chyba nikogo nie ma :(
To w takim razie gaszę światło *pstryk*
Jeżeli jednak jeszcze ktoś przyjdzie to niech sam sobie zapali :P
Dobranoc :*
_________________
Banner by Ewel. Savvy??
"Mówią, że niektórych gwiazd, które widzimy na niebie, tak naprawdę już
tam nie ma. Ich światło płynie do nas przez miliony lat,
a my patrząc na niebo, spoglądamy w przeszłość, w minioną chwilę,
kiedy gwiazdy wciąż tam były. „Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?" -
pytam samego siebie. «Może umiera?». «O, nie!» - odpowiada głos w mojej głowie.
«Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech. "
M.J. Wysłany:
Czw 23:13, 14 Maj 2009
Goooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooood
Mooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooorning Hausowicze Dzisiejsza nuta nie koniecznie na pobudkę ale uczepiła się od rana mnie :D Link
A co do Dzieci z przedszkola to tylko takich mógłbym być nauczycielem przy reszcie by mnie nerwa strzeliła
Heloł wsiem :P
Odpaliłam kompa i będę pisać kolejne Ważne Pismo, zdążyłam nakarmić i wyspacerować szczeniaki, posprzątać kojec, załadować kolejną trawnikową taczkę, pogadać z sąsiadką, która dorwała mnie przez płot i zapytała czy ja nocowałam w ogrodzie, bo jak wieczorem mnie widziała, to też dewastowałam trawnik, zszyć bluzę Maćkowi, śniadania nie zrobiłam, bo nie poszłam po chlebek, jak napiszę pismo - o kurcze, najpierw muszę łepetynę umyć, niech schnie - to polecę do Ważnego Ubezpieczyciela oddać moje wypociny, przed wyjściem nakarmię i wyspaceruję szczeniaki, nastawię pranie - nie, to chyba teraz zrobię, a wywieszę przed wyjściem - potem do Związku Kynologicznego opłacić i umówić się, potem do Selgrosu po moje cappuccino, potem wrócę do domu, po drodze nabywając produkty obiadowe (jeszcze nie wymyśliłam jakie), nakarmię i wyspacerują szczeniaki, posprzątam kojec, zrobię obiad i zabiorę się za dalszą dewastację trawnika, potem... choroba, co ja zrobię z resztą dnia ? :wow:
Bo ja mam dzisiaj wolne.... :]
_________________
Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba
przesadziłam... Wysłany:
Pią 8:37, 15 Maj 2009
Dzień dobry kochani :*
A ja dziś idę na 11:30, tylko na 3 lekcje, bo z pierwszych 4 jesteśmy zwolnieni :D
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Pią 8:40, 15 Maj 2009
lizbona mogę ci coś zaproponować na obiad, jeśli chcesz?
Możesz zrobiś roladki schabowe w sosie pomidorowym :)
pychota :)
Wierzę i chętnie bym zjadła - pod warunkiem, że nie musiałam bym sama przygotowywać :> Nie lubię gotować, nie lubię kuchni, ale uwielbiam zjeść :twisted:
na razie //ort. mam ochotę na gulasz z makaronem i surówką, ale do popołudnia milion razy zmienię "ochotę", więc dopiero jak będę wracać do domu, to będę wiedziała co chcę zrobić. Najgorsze, że Michał je prawie wyłącznie mięso, Maciek mięsa nie cierpi - więc kombinuję jak koń pod górkę. Jeżeli ugotuję makaron - to Michu zje z mięsem, a Maciek ze śmietaną i serem, więc jest to jakieś rozwiązanie :P No i obaj uwielbiają pierogi (ja też), ale na to nie mam czasu :>
Miłego dnia wszystkim, komu trzeba trzymać kciuki - trzymam :spoko:
_________________
Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba
przesadziłam... Wysłany:
Pią 8:56, 15 Maj 2009
Ja uciekam się szykować o szkoły, znowu nie wiem w co się ubrać :?
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Pią 9:12, 15 Maj 2009
hej, a mi nikt nie przyniesie śniadania do łóżka ;(
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Pią 9:16, 15 Maj 2009
_________________ i don't make peace, UN makes pace, i'm makin' a war... war is a game, games are to win, i am the winner... Wysłany:
Pią 9:36, 15 Maj 2009
jak to od godziny, przecież cały czas ktoś pisze, może masz złą godzinę w profilu ustawioną ;)
Mi teź nikt nie przyniósł śniadanka do łóżka, ale trudno, zrobiłam sobie sama :D
Teraz uciekam do szkoły, będę pewnie koło 16 :D
Miłego dnia :*
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Pią 9:38, 15 Maj 2009
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Pią 9:44, 15 Maj 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach