Ola potrzebujezz terapii? :przytul:
Howling_Mad mi kiedyś koledzy wydrukowali ściągę z połowy podręcznika 6 :shock: Myślałam, że ich zabiję ^^ Tylko chodzi o to, że mam nową nauczycielkę i nie mam pojęcia jakie metody irytownia uczniów stosuje :D
nawet nie zauważyłem kiedy zmieniliśmy miejsce obrad :P
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Wto 22:29, 12 Maj 2009
Niestety, u mnie większość nauczycieli ma 6 zmysł i przed kartkówką zbierają wszystkie książki, zeszyty :P
Katia gdzie ty byłaś dzisiaj rano, co? Ja to o vicodinie uświadomiłam sobie dopiero po południu, po całym poranku znerwicowania :roll:
Idę się uczyć do łóżka, bo przy komputerze nie dam rady :twisted:
branoc :*
no to za k(l)ozetkę i moje 3301 postów... KANPAII *stawia alkohole i soczki na stole, jednocześnie teleportuje swoje ulubione krzesło*
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Wto 22:30, 12 Maj 2009
No nic, Misiaczki - sprawdziłam w papiórkach, co miałam sprawdzić naniosłam poprawki, ale i tak nie jestem pewna wszystkiego, więc jutro przed południem kolejne sprawdzanie i oszlifowanie załączników.
A teraz już mózgownica odmiawia mi posłuszeństwa, więc póki jeszcze wiem, jak trafiać w klawisze, mówię Wam pięknie "dobranoc".
Dobra - oznacza "dobra", choć może dla każdego co innego. Ale ma być "dobra" noc. No i na jutro - już trzymam kciuki :spoko:
Do napisania :papapa:
_________________
Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba
przesadziłam... Wysłany:
Wto 22:42, 12 Maj 2009
Nagle zniknęłam bez słowa, ale to przez to że siedzę po kryjomu :twisted: musicie się więc przyzwyczaić że będę tak samo niespodziewanie znikać jak się pojawiać :P
Katia trochę mnie tym pocieszyłaś, ale nadal jestem zdenerwowana tym co będzie dalej
Dobranoc odchodzącym :*
Owocnej nauki Jenne :D
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 22:59, 12 Maj 2009
House pojechał do szpitala psychiatrycznego na odwyk. Fizyczny detoks, psychiczny odwyk
No nas też czeka taki odwyk... przez najbliższe 4 miesiące :cry: :shock: !!!
No, a teraz mykam do spanka, bo szkoła nie zając, niestety nie ucieknie, więc muszem rano wstać pełna energii ;). Domyślam się, kto mi się tej nocy przyśni...
Kolorowych i House'owych snów :*
_________________
Banner by Ewel. Savvy??
"Mówią, że niektórych gwiazd, które widzimy na niebie, tak naprawdę już
tam nie ma. Ich światło płynie do nas przez miliony lat,
a my patrząc na niebo, spoglądamy w przeszłość, w minioną chwilę,
kiedy gwiazdy wciąż tam były. „Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?" -
pytam samego siebie. «Może umiera?». «O, nie!» - odpowiada głos w mojej głowie.
«Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech. "
M.J. Wysłany:
Wto 23:18, 12 Maj 2009
Dobranoc wszystkim :*
Ja też już idę dołóżeczka :D
zóycg i spokojnych [po takim odcinku?]snÓw :twisted: :]
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 23:22, 12 Maj 2009
jeanne Też się zastanawiam, po co ja cokolwiek robiłam rano, zamiast oglądać :)
nimfka - dobrze będzie! Wciąż ufam scenarzystom :)
Caellion i Chasper - no to NA ZDROWIE :) Pijemy za k(l)ozetkę i licznik postów ;)
I mówię: dobranoc! (grrr, akurat, jak forum tak ładnie chodzi :|)
_________________ Zapytaj mnie (anonimowo) o cokolwiek:
www.formspring.me/Miztlikatia Wysłany:
Wto 23:22, 12 Maj 2009
przepraszam za poranny tekst że "widzę, że odcinek nie spełnił waszych wygórowanych oczekiwań"
nie zdawałem sobie sprawy że taki żart nie pasuje do takiego zakończenia, a nawet całego odcinka
a jak jutro będę dziwny to znaczy, że szok dalej trzyma...
branoc *znika w ciemnościach*
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Sro 1:58, 13 Maj 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach