Nie, nie oglądam tych dołujących, ostatnich minut odcinka, nie chcę już sobie bardziej psuć humoru:?
*dołącza do picia za nowy offtop*
*polewa za swoje 2600 postów*
*pije za wszystkie okazje*
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 19:40, 12 Maj 2009
Cóż, lesio - spoilerów już się i tak naczytałam, ale może dobrze - nie przeżyję szoku oglądając odcinek. Należę do grupy ludzi, którym dowolna ilość spoilerów nie psuje przyjemności z oglądania. A zajrzenie na koniec książki - choćby kryminału - nie psuje radości z lektury :)
Zaraz przechodzę offline i oddaję się cała odcinkowi :) Odezwę się jak obejrzę - z przemyśleniami :)
A poza tym - świętuję - awansowałam na Stażystę :jupi:
_________________ Zapytaj mnie (anonimowo) o cokolwiek:
www.formspring.me/Miztlikatia Wysłany:
Wto 19:44, 12 Maj 2009
Proszę, tak na dobry początek, najbardziej pozytywny House'owy vid. Na wszelkie dołki i górki:
_________________ ,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'" Wysłany:
Wto 19:48, 12 Maj 2009
Licence, z reguły nie walczę o facetów. Ale myśle, ze o Wilsona warto. Chyba, ze się jakos dogadamy i pozbędziemy sie reszty zakochanych. Twój nick pozwala mi domniemywać, ze weżmiesz na siebie pozbycie się konkurencji.
_________________ ikonka od woźnego rocket queen
FUS - Frakcja Uaktywnionych Seksoholików Wysłany:
Wto 19:48, 12 Maj 2009
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 19:53, 12 Maj 2009
Lupus, konkurencja jest chyba spora, ale damy radę. Może Ty bierzesz Wilsona w dni nieparzyste, ja w parzyste?
Sąsiadka powiedziała mi, że muszę sobie znaleźć męża, bo ona w liceum to już miała takie plany... Żenua... W takim razie - szukam.. Ale czy może być małża?
_________________ Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny. Wysłany:
Wto 19:56, 12 Maj 2009
Może Ty bierzesz Wilsona w dni nieparzyste, ja w parzyste?
OK, to wydaje mi się sprawiedliwe. Nieparzystych jest więcej, uff.
LicenceToKill napisał:
Ale czy może być małża?
Myślę, ze może. Ważne, aby kogos kochać i być kochanym. Co prawda, bez tlenu żyć nie mozna, ale bez miłosci to tak trochę cięzko.
(ale ja dziś banały rzucam, to z dzikiej radości, ze jeszcze 1 godz. (!!!) i mi sie sciągnie)
_________________ ikonka od woźnego rocket queen
FUS - Frakcja Uaktywnionych Seksoholików Wysłany:
Wto 20:04, 12 Maj 2009
Licence, myślę, że małża to dużo lepszy pomysł!
Masz już kogoś na oku? :>
Tylko pamiętaj, że Cal jest zajęty! ;)
_________________ ,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'" Wysłany:
Wto 20:04, 12 Maj 2009
Mój komputer jest idiotą i chamem do kwadratu :killer: :killer: :killer: :killer: :killer:
ale mam dwa ważne news'y :] po 1. znalazłam jelenia a właściwie łanię, która siądzie jutro i pojutrze na Siwensa, mam nadzieję, że mój ukochany ogr jej nie zabije :roll: miło by było z jego strony ;)
po 2. wet przyjeżdża w sobotę ze studentami :? nie lubię jak obce lÓdzie macają moje kabanosy :? i do tego są idiotami :mdleje: jeden jak się go zapytali czy zrobi próby zginania to zapytał "Co?" :bredzisz: i że to nie należy do zajęć weta... :roll: w takim razie co robi wet? Kroi tylko? :mdleje:
zamiast myśleć o jutrzejszej maturze stworzyłam kolejne 2 strony ficka, którego tytułu nie wolno wymieniać :pokazal jezyk:
Hey Arroch
Może nie będzie tak źle, moze trafi się student nie idiota :wink:
A pisanie ficka jest bardzo dobrą rzeczą. Nie dość że odstresowuję przed egzaminem to jeszcze ćwiczy umysł :]
_________________
Banner pożyczony od Jeanne Zamałżowiony kochanej Pauli :* Wysłany:
Wto 20:20, 12 Maj 2009
Obejrzałam jednak końcówkę odcinka i jestem jeszcze bardziej załamana :?
Kto mnie przytuli??
*pije żeby upić się do nieprzytomności i zapomnieć o odcinku*
Dodano 1 minut temu:
hej Arroch :*
Ja dzisiaj na trzech lekcjach zamiast uważać pisałam fika :D
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 20:25, 12 Maj 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach