 |
 |
Huddy (House + Cuddy)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 23, 24, 25 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 Następny
|
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
|
Guśka_
Dziekan Medycyny


Dołączył: 16 Kwi 2010
Pochwał: 42
Posty: 6652
Miasto: Mrągowo
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
O tak, oddajcie nam Huddy.
Czasem dochodzę do wniosku, że scenarzyści celowo dają nam od nich odpocząć (czy ktoś ich o to prosił? :x ) W szóstym sezonie mamy huddy-post, może chcą zostawić coś wyjątkowego na sezon siódmy? I tak wszyscy wiedzą, że fani oczekują na spełnienie tego shippu, pewnie chcą pobawić się naszymi emocjami i muszę powiedzieć, że im to wychodzi. Mam nadzieję, że szykują coś wybuchowego na przyszłość, bo na to liczę i zawiodę się, jeśli już z nimi odpuścili.
I na koniec pozostawię Lisowy okrzyk:
I do. I do believe in Huddy!
Popatrzcie i bierzcie przykład, bije od Niej taki optymizm, a też tęskni za Huddy... ;-)
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Nie 11:54, 18 Kwi 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna


Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Guśka_
Dziekan Medycyny


Dołączył: 16 Kwi 2010
Pochwał: 42
Posty: 6652
Miasto: Mrągowo
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
teraz to nie ma mowy, żeby zostawili tak Huddy !!
muszą coś z tym zrobić =D w końcu jak sami mówią [scenarzyści/producenci] : Lucas zrobi nam Przepiękne PAPA :twisted: . . . a z tego co pamiętam David Shore powidział coś w stylu: Huddy nadejdzie. Oglądajcie! . . . więc ja, będąc grzeczną córeczką, posłucham tatusia :D będę oglądać do końca ... i będę do końca czekać na Huddy ! bo to musi tak być ;P te seksistowskie rozmowy, przepychanki ich i wgl wszystko . . . tylko nie za słodko! :D
Dodano 7 minut temu:
oj. zapomniałam :mrgreen:
I do. I do believe in Huddy!
|
|
Wysłany:
Nie 17:36, 18 Kwi 2010 |
|
Housetka
Lekarz rodzinny


Dołączył: 23 Lut 2010
Pochwał: 1
Posty: 332
Miasto: Gdańsk
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Całym sercem :serducho:
I do. I do believe in Huddy :houselove:
Tylko nie wiem, czy Shore nie przetestuje mojej wiary, przeciągając jego realizację do siódmego sezonu :cry:
|
|
Wysłany:
Nie 18:36, 18 Kwi 2010 |
|
lisek_
Stażysta


Dołączył: 03 Lis 2009
Pochwał: 17
Posty: 172
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
dołączam się :) I do. I do believe in Huddy!
Junius świetne to zdjęcie :)
|
|
_________________
cudo zwane banerkiem od sinaj :)
Wysłany:
Nie 19:16, 18 Kwi 2010 |
|
zoś
Rezydent


Dołączył: 09 Lut 2010
Pochwał: 4
Posty: 218
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
I do. I do believe in Huddy! Jestem wyznawcą Huddy od samego początku, od pierwszej sceny w windzie i powiem szczerze, że czekanie przez te wszystkie sezony na "TEN" moment jest troszkę nużące.
Chciałbym aby ship wreszcie się urzeczywistnił, jednak niekoniecznie teraz...Sezon III był przełomem w relacji H/C. Potem było tylko lepiej, a teraz znowu spadek :( Mam wrażenie, że Shore będzie dążył do związania tej dwójki, gdy zacznie spadać oglądalność (lub dla zwiększenia sprowadzi nam potwora z Loch Ness *)
*czyt. Lydię
|
|
_________________ Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.
Wysłany:
Pon 12:17, 19 Kwi 2010 |
|
JigSaw
Diabetolog


Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Mam dużą nadzieję, że Cuddy i House w końcu się zejdą. Tracę cierpliwość. Czekałam i czekałam, a jak już wydawało się: TAK! To własnie to! To się Lucas wwalił i zadowolony nie chce spadać ==''
I do. I do believe in Huddy!
|
|
_________________ "Urodziwym ludziom wydaje się, że świat powinien wybaczać im grzechy, ponieważ istnieją."
Wysłany:
Pon 15:49, 19 Kwi 2010 |
|
Shane
Student medycyny


Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 42
Miasto: Warszawa
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Ja też czekam z niecierpliwością na taki moment. Był tyle momentów, że myślałam, że już, teraz to ta chwila i nic... Była strasznie zadowolona z odcinka o Cuddy w szóstym sezonie, oglądałam go kilka razy i jedynym minusem było to, że do takiej chwili nie doszło :( no i Lucas :x
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 16:00, 19 Kwi 2010 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Muszę się wyżalić.
Obejrzałam wczoraj w TVP2 ostatni odcinek czwartego sezonu i muszę powiedzieć, że serce mnie zakuło w momencie, kiedy zobaczyłam Lisę siedzącą i czuwającą przy łóżku House'a.
Gdzie się podziały te chwile? Gdzie są wszystkie momenty napięcia, niezręczne momenty, które często mogły doprowadzić do czegoś więcej, a jednak zostały ostudzone? Gdzie wszystkie słowne i niesłowne potyczki, gdzie nam to zabrali?
W szóstym sezonie relacje Huddy zostały tak ochłodzone, wręcz oblodzone, że aż obawiam się co dalej z tym związkiem będzie. Chciałabym, żeby powrócił ten żar, namiętność w ich oczach, ale czy to jest jeszcze możliwe? Nie wiem jak scenarzyści sobie z tym poradzą, jeśli w ogóle jeszcze chcą...
Gdzie się podziała ta opiekuńcza, wpatrzona w House'a Lisa?
Musiałam gdzieś się wyżalić, wybaczcie.
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Pią 13:44, 23 Kwi 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna


Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Całkowicie popieram.
Wczoraj również oglądałam ostatni odcinek 4 serii.
Shore i spółka po prostu odebrali nam cząstkę serialu, bez której już nigdy nie będzie on taki "dobry". Możecie mi wierzyć albo nie, ale ja kiedyś z niecierpliwością czekałam na nowy odcinek, bo wiedziałam, że będzie między nimi iskrzyć. Teraz - niestety - już tak nie jest...
Trzeba wierzyć, że kiedyś takie chwile wrócą. Tylko tyle nam pozostało.
Pozdrawiam cieplutko wszystkie załamane Huddzinki :wink:
|
|
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:
Wysłany:
Pią 14:00, 23 Kwi 2010 |
|
zaneta94
Grzanka


Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30
Posty: 11695
Miasto: Dziura zabita dechami :P
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
nimfka
Nietoperek


Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Junius masz całkowitą rację. Brakuję tych momentów w których widać, że Cuddy kocha House'a. A tych wzruszających chwil przedtem było sporo, a teraz nic :( Jedynym wytchnieniem był odcinek o Cuddy, ale tam też tego zabrakło za to był Lucas :(
|
|
_________________
Wysłany:
Pią 19:07, 23 Kwi 2010 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Ja także się zastanawiam, JAK reżyser czy scenarzyści chcą do tego wrócić. W szóstym sezonie to Cuddy odpycha notorycznie House'a, nie on ją, do tego robi to zimno, stanowczo i poważnie, co się nigdy nie zdarzyło. A od kilku odcinków w ogóle nie ma relacji Huddy. Trudno będzie tak po prostu przywrócić atmosferę, która czyniła tę parę tak niezwykłą, i boję się, że albo tego unikną, niezdarnie kończąc wątek Cuddy-House, albo to zwyczajnie spieprzą.
|
|
_________________ you look so tired and unhappy
bring down the government
they don't, they don't speak for us
i'll take a quiet life
a handshake of carbon monoxide
no alarms and no surprises
`turtles.`
Wysłany:
Sob 12:47, 24 Kwi 2010 |
|
blue papaya
Lekarz rodzinny


Dołączył: 16 Mar 2010
Pochwał: 2
Posty: 378
Miasto: Warszawa
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Guśka_
Dziekan Medycyny


Dołączył: 16 Kwi 2010
Pochwał: 42
Posty: 6652
Miasto: Mrągowo
|
Powrót do góry |
 |
|
|
|
 |
|
 |
 |
Strona Główna
-> Shippers |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 23, 24, 25 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 Następny |
Strona 24 z 37 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |