no ja w sumie tez mykam ;) ale poczytałam o tym odcinku, ściągam go właśnie i czuję, że go nie włączę bo się będę bała...
no nic, wpadnę z wieczora... papa :*
_________________
avek i banner mojej roboty TuSinka No. 16 Bo oboje nie lubimy poniedziałków... - Raz3r's sister ;* Wysłany:
Wto 8:18, 12 Maj 2009
Jeszcze przez ostatnie sekundy ja.
Przeczytałam "kawę i ciasteczka" i w ogóle wszystko, co się dało, o odcinku...
Spojler:
Może nawet nie żałuję,że to przeczytałam. Teraz nie będę oglądać odcinka z taką nadzieją na happy end i uśmiechem na twarzy. Ale na razie nie wiem, co ze sobą zrobię. Pocieszam się tym,że wszystkie finały sezonów są smutne i walą fanom House'a świat na głowę. Jak Huse rozwiązał zespół to się wydawało nieprawdopodobne - i że już nigdy nie będzie dobrze. Śmierć Amber zachwiała moją wiarą w przyjaźń Hilsona. Trzeba wierzyć,że 6.sezon jakoś też nam się poukłada. A więcej napiszę późno w nocy, albo i jutro rano
Biegnę na seminarium licencjackie, mam dziwną obawę,że promotorka każe mi zmienić3/4 tekstu :( Poza tym wykłady i wieczorek filmowy z kołem naukowym...Szczerze mówiąc już mi się ten wieczorek tak bardzo nie uśmiecha ;) Wolałabym chyba porzucić ambitne filmy dla House'a.
Mam też problem, bo nie będę miała wolnej chwili od 10:00 - o której wyjdę z domu - do jakiejś 20:00 i nie bardzo sobie wyobrażam możliwości zjedzenia czegoś w tym czasie :|
_________________ Zapytaj mnie (anonimowo) o cokolwiek:
www.formspring.me/Miztlikatia Wysłany:
Wto 8:39, 12 Maj 2009
dzień dobry, tłumaczymy już napisy od dobrych 3 godzin, może za kolejne trzy będą dostępne.
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Wto 9:41, 12 Maj 2009
doberek wszystkim.... widzę, że odcinek nie spełnił waszych wygórowanych oczekiwań :P
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Wto 10:10, 12 Maj 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach