Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Nie 22:23, 20 Gru 2009
Arroch i właśnie masz super podejście i tego wszystkiego ci zazdroszczę, nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym choć trochę częściej jeździć konno, nie mówię o takiej zawodowej jeździe jak ty, ale bardziej o rekreacyjnej, tylko niestety nie mam na to czasu, może gdybym nie zaczęła trenować szermierki to bym miała czas, ale tak to niestety nie.
Mi do zawodowstwa jeszcze dużo brakuje, jestem zawodnikiem amatorem z pierwszą klasą sportową (ale ciii :lol: ) a teraz jeszcze nie mam trenera to pod górę jakoś mi idzie wszystko :roll:
czas zawsze znaleźć można, tylko trzeba chcieć :twisted:
Arroch dla mnie to ty jesteś super zawodowiec :P
A co do chęci i czasu to ja chęci mam, ale jak się ma mamę z ogólnym strachem do koni + 4 dni w tyg zajęte, a w weekendy często jakies różne zawody i do tego brak stadniny do której da się dojechać samemu to trochę ciężko :?
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Nie 22:31, 20 Gru 2009
nimfka, moja mama też jest bardzo sceptycznie do koni nastawiona, i kłótni na ten temat było w domu zawsze mnóstwo, a to Siwy darmozjad, bo stoi i nic nie robi, a to że koń durny i jak on mnie zrzucić mógł! Zawsze miałam szlaban na konie i zawsze wymykałam się z domu, w końcu mama załapała, że nic nie zdziała i przestała komentować, nawet czasem przyjeżdżała obejrzeć mnie na zawodach :lol:
Arroch ale z tego co wiem to ty miałaś do stajni nie daleko :P a ja do najbliższej z 20 km niestety no i jak juz pisałam czasu brak, kilka lat temu zaczęłam trenować szermierkę i ona jest moim sportem że tak powiem zawodowym, nawet jak ostatnio chciałam zrezygnować to jakoś nie mogłam i dalej trenuję, więc konie jak już byłyby czysto rekreacyjnie w weekend, ale nia mam jak dojeżdżać, ani za co itp. :? wszystko pod górkę :?
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Nie 22:42, 20 Gru 2009
nimfka, teraz mam stajnie 2 razy bliżej, bo mam z 6 km tylko wcześniej ja mieszkałam w Lublinie, a moje konie dokładnie po 2 stronie miasta jeden w Elizówce, bo tam trenowałam startowałam 4 lata, drugi, że boksu nie było w stajni 3 km bliżej, tak że do jednego miałam przez całe miasto jakieś 17 km do drugiego 14 i nie miałam wtedy samochodu, ale się dało :P
gomene że sie wcinam w rozmowę ale to jest dobra AMVka do świetnego anime więc wrzucam
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Nie 23:19, 20 Gru 2009
hej Cael :*
Zniknęłam na chwilę bo mnie do mycia naczyń zaprzęgnięto :/ za chwilę znów zniknęłam bo pójdę się myć, ale potem wrócę :P
Arroch to tym bardziej cię podziwiam skoro mimo takich przeszkód osiągnęłaś to co osiągnęłaś z konikami :P
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Nie 23:29, 20 Gru 2009
hej Cael :*
Zniknęłam na chwilę bo mnie do mycia naczyń zaprzęgnięto :/ za chwilę znów zniknęłam bo pójdę się myć, ale potem wrócę :P
Arroch to tym bardziej cię podziwiam skoro mimo takich przeszkód osiągnęłaś to co osiągnęłaś z konikami :P
dla chcącego nic trudnego :P a ja jeszcze nic wielkiego nie osiągnęłam, do celu brakuje mi jeszcze 13 cm 8)
czemu akurat 13??
gdybym tylko te 5 lat temu zamiast szermierki wybrała konie tio byłoby inaczej, ale w sumie nie żałuję, bo uwielbiam szermierkę i mam nawet jakieś tam drobne osiągnięcia :P
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Nie 23:40, 20 Gru 2009
nimfka bo mam ambicje pobić rekord województwa w potędze skoku, rekord to 197 cm, ja najwięcej na zawodach skoczyłam 187 a na treningu 195, kiedyś chce skoczyć 2m w końcu wszystkie rekordy nie mogą do facetów należeć, nie? :pokazal jezyk:
no nie mogą... chociaż jeden powinien należeć do dziewczyny..
Dodano 22 minut temu:
oks lece spać....
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Pon 0:10, 21 Gru 2009
dobranoc Cael :*
Arroch no jasne że nie mogą na pewno uda ci się w końcu pobić rekord, jeśli będziesz miała takie zamiłowanie do koni i takie podejście jak dotychczas to na pewno ci się uda, ja w ciebie wierzę :P
Dodano 2 godzin 15 minut temu:
widzę że Arroch zasnęła nad klawiaturą lub gdzieś ją wywiało :P
Ja obejrzałam genialny, świąteczny odcinek Bones i idę spać, bo mimo że nie mam już lekcji to i tak muszę koło 8 wstać żeby zdążyć na 10 na Akademię Filmową :P
Dobranoc :*
Miłego poniedziałku :*
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Pon 2:36, 21 Gru 2009
Dzień dobry :D
Wstałam dzisiaj wcześniej tylko po to, żeby pojechać do szkoły i dostarczyć zgody i pieniądze klasowe. I co? Nauczycielka powiedziała, że mam jej dać jutro... Wróciłam do domu i wyglądam jak igloo :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach