 |
 |
Rozmowy w t(ł)oku #10
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 861, 862, 863 ... 991, 992, 993, 994, 995, 996, 997, 998, 999, 1000 Następny
|
 |
|
 |
|
| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
| Wiadomość |
Autor |
 
|
 |
|
Czeeeeść, Shee, tęsknilem :)
|
|
|
_________________
'Można mnie nie lubić, ale nie ignorować'...
Hattrick-moja siostra, która okazała się bratem. Po prostu.
 Wysłany:
Wto 23:57, 16 Mar 2010 |
|
Alan
Pulmonolog
Dołączył: 27 Lip 2009
Pochwał: 8
Posty: 1202
Miasto: Łódź
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
|
Alan ja nie jestem za odgradzaniem ludzi od świata i życia, uważam, że każdy musi się uczyć na własnych błędach, ale jeśli ryzyko jest duże, to uważam, że należy go unikać, ale to tylko moje zdanie :P
Kochani miło mi się z wami dyskutuje, ale oczy już mi się same zamykają, więc idę spać :D
Dobranoc :*
|
|
|
_________________
   
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka
Wysłany:
Wto 23:58, 16 Mar 2010 |
|
nimfka
Nietoperek
Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Alan napisał: | Nimfka, na ulicy też można dostać butelką w łeb, więc dzieci tez nie powinno wypuszczać dzieci? owszem, zagrożenie jest większe, ale nie odgradzajmy ludzi murem, bo 'może być niebezpiecznie' Rolling Eyes
|
Boże, Alan, prezentujesz poglądy 10-latka, któremu rodzice nie pozwolili jechać pod namiot.
Może Cię zabić też cegła w drewnianym kościele, meteor, spadający samolot, nawet możesz się utopić pijąc herbatę, ale to nie jest to samo co spacerowanie w nocy po niebezpiecznych dzielnicach.
W wypadku pierwszym prawdopodobieństwo zdarzenia jest bliskie zeru, w wypadku drugim jest już o wiele wyższe.
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Wto 23:59, 16 Mar 2010 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Cytat: |
nie jest, tam raczej nie ma takiego wandalizmu. ja przynajmniej nie widziałam, może i dochodzi do jakichś bójek, trudno żeby nie, ale ogólnie ludzie nie są chamscy dla siebie |
Polecam dokladnie czytać posty :)
|
|
|
_________________
'Można mnie nie lubić, ale nie ignorować'...
Hattrick-moja siostra, która okazała się bratem. Po prostu.
Wysłany:
Sro 0:03, 17 Mar 2010 |
|
Alan
Pulmonolog
Dołączył: 27 Lip 2009
Pochwał: 8
Posty: 1202
Miasto: Łódź
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Gorm napisał: |
totalna bzdura, dorośli przecież odpowiadają za siebie, poza tym nie możesz stawiać na równi 14-latki z dorosłym gdy chodzi o niebezpieczeństwo. |
Zdecyduj się, czy mówisz o odpowiedzialności prawnej, czy problemach moralnych. Bo pytanie, czy bym puściła tam własne dziecko, uderzało raczej w to drugie.
| Gorm napisał: | | Myślisz, że upilnujesz 14 latkę, nie mając siły autorytetu - jak mają rodzice? |
Nie musze mieć siły autorytetu, mam dowód xp
A tak serio, nie mogę pojąc, jak Ty to widzisz. Zaimponować? Jesteśmy na szczeblu towarzyskim, ona nie musi nam imponować. Jak dla mnie robicie wielkie aj waj, to nie jedyna nastolatka, która tam jeździ.
| Cytat: | | Byłaś, wiesz, ok. Ale ludzie widzą to co chcą widzieć. Sam uczestniczyłem w podobnych imprezach i będąc pierwszy raz byłem oczarowany, mimo tego nawet, że 2 kolesi wlazło mi do namiotu. Na drugi raz było niby tak samo, ale zaczęło się dostrzegać wszystko co się dzieje dookoła. Zastanów się nad tym. |
Nie jestem zafascynowana. Może też, za pierwszym razem byłam. To po prostu większy koncert i pole namiotowe obok. I właśnie dlatego nie ma aż tak czego bać. Co jest niebezpieczne - to wyjazd z dala od domu samemu.
Dodano 9 minut temu:
GG mi padło, jak komuś nie odpisuje to przepraszam :/
|
|
|
_________________
Mój Kochany małż Greg :*
my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o
- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.
Wysłany:
Sro 0:14, 17 Mar 2010 |
|
sinaj
Dziekan Medycyny
Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1
Posty: 3975
Miasto: Legnica/Radom
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| sinaj napisał: | | Zdecyduj się, czy mówisz o odpowiedzialności prawnej, czy problemach moralnych. Bo pytanie, czy bym puściła tam własne dziecko, uderzało raczej w to drugie. |
Nie widzę sprzeczności między odpowiedzialnością prawną a moralną to raz.
Dwa, ta część postu także odnosiła się do odpowiedzialności moralnej (dlatego napisałem "dorosły" a nie "pełnoletni").
I trzy, rozumiem, że muszę wybierać o czym mówię, bo nie mogę mówić o dwóch na raz, tak?
| sinaj napisał: | | Jesteśmy na szczeblu towarzyskim, ona nie musi nam imponować |
Wg was, nie według niej. Wy jesteście dorośli, chce pokazać, że też jest dorosła, to prosty i znany mechanizm.
| sinaj napisał: | | Jak dla mnie robicie wielkie aj waj, to nie jedyna nastolatka |
I co z tego, że nie jedyna? To że jeździ 100 dzieciaków, nie oznacza, że jest to impreza dla dzieciaków. Nie widzę związku tego argumentu z meritum dyskusji.
| sinaj napisał: | | Nie jestem zafascynowana. Może też, za pierwszym razem byłam. To po prostu większy koncert i pole namiotowe obok. I właśnie dlatego nie ma aż tak czego bać. |
Trochę źle się wyraziłem. Jadąc pierwszy raz nie zwraca się uwagi na wiele rzeczy, na niektóre nie chce się zwracać uwagi, ale za kolejnym razem łatwiej już będzie dostrzec brud, chamstwo, pijaństwo, narkotyki.
Generalizuję? Nie.
Jestem wstanie teraz nawet udowodnić, że takie rzeczy występują na woodstocku. Nie jest to nawet wielką tajemnicą i naiwnie jest sądzić, że hasło wymalowane na scenie Jurka Owsiaka "Stop Narkotykom!" odstraszy dilerów.
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Sro 0:15, 17 Mar 2010 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Gorm napisał: | Nie widzę sprzeczności między odpowiedzialnością prawną a moralną to raz.
Dwa, ta część postu także odnosiła się do odpowiedzialności moralnej (dlatego napisałem "dorosły" a nie "pełnoletni").
I trzy, rozumiem, że muszę wybierać o czym mówię, bo nie mogę mówić o dwóch na raz, tak? |
Mów o dwóch jak chcesz, ale jakoś bardziej spójnie. Ad. 2 - ok, to zinterpretowałam jak wypowiedź o odpowiedzialności prawnej.
| Gorm napisał: | Wg was, nie według niej. Wy jesteście dorośli, chce pokazać, że też jest dorosła, to prosty i znany mechanizm.
|
Racja, ale jak sobie wyobrażasz to imponowanie? Że będzie chciała trochę wypić? Że będzie się przechwalała, jakiego to kiedyś nie miała kaca? Przeklinała? A niech tam. Grunt, że będąc z nami, nie bedzie miała dostępu do gorszych używek i że nigdzie nie przepadnie.
| Gorm napisał: | | I co z tego, że nie jedyna? To że jeździ 100 dzieciaków, nie oznacza, że jest to impreza dla dzieciaków. Nie widzę związku tego argumentu z meritum dyskusji. |
Chodziło mi o to, że po prostu to nic wielkiego i krzywda tam się taka nie dzieje.
| Gorm napisał: | | Jestem wstanie teraz nawet udowodnić, że takie rzeczy występują na woodstocku. |
Nie przeczyłam. Jak ktoś nie szuka to nie znajdzie
|
|
|
_________________
Mój Kochany małż Greg :*
my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o
- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.
Wysłany:
Sro 0:26, 17 Mar 2010 |
|
sinaj
Dziekan Medycyny
Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1
Posty: 3975
Miasto: Legnica/Radom
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Analizując to wszystko, są dwa główne problemy.
Problem pierwszy: Woodstock jest miejscem o podwyższonym współczynniku ryzyka, gdzie jest alkohol, narkotyki i ludzie pod ich wpływem.
Ty uważasz, że osoba mająca 14-lat może jeździć na woodstock gdyż:
- jedzie z osobą starszą (z Tobą)
- inne "nastolatki" też jeżdżą
- Ty nie zauważyłaś negatywnych czynników.
Ja uważam, że osoba 14-letnia nie powinna jechać na woodstock, bo:
- nie jedzie z osobą na tyle odpowiedzialną, która byłaby w stanie ją upilnować, ponadto, z osobą, której jak się orientuje, jej rodzice nie znają
- istnieje obiektywne niebezpieczeństwo w postaci alkoholu, narkotyków i pijanych ludzi
- zakładam, że osoba 14-letnia będzie chciała zaimponować starszym (jest to moje osobiste założenie, nie mogę tego dowieść przez badania naukowe, ale uważam, że prawdopodobieństwo jest duże)
I tyle jeśli chodzi o stanowiska w problemie pierwszym
Ale jest też problem drugi - co już zasygnalizowała T.
14-latka jeszcze się rozwija i pytanie brzmi jak takie przeżycia wpłyną na kształtowanie się jej osobowości. Chociażby na przykładzie tego zdjęcia, które pokazała T. Osoby poza tymi kolesiami na zdjęciu wcale nie wydają się jakoś specjalnie zszokowane. Jest też dużo innych zdjęć z woodstocków w tym stylu. Naprawdę myślisz, że nawet oglądanie takich rzeczy nie wpłynie na dzieciaka? A będzie takie rzeczy oglądać jak pojedzie, jestem pewien. Warto się nad tym także zastanowić.
| sinaj napisał: | | Nie przeczyłam. Jak ktoś nie szuka to nie znajdzie |
Nie trzeba szukać. To, że czegoś nie chcesz szukać, nie znaczy, że nie istnieje.
Jak ktoś nie chce widzieć, to zamknie oczy.
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Sro 0:42, 17 Mar 2010 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Gorm, zauważyłam niebezpieczne czynniki, faktycznie - istniej ryzyko ze strony wspomnianych pijanych osób, ale istnieją też ludzie którzy chodzą trzeźwi i pilnują względnego porządku, nie jest tam z nią sama.
A jak ktoś nie chce narkotyków to nie bierze, proste. To, że tam są nie ma dla mnie większego znaczenia.
To, że jej rodzice mnie nie znają im nie przeszkadza.
Ok, przedstawiłeś problem bardzo jasno i generalnie masz dużo racji, co jednak nie zmienia faktu, że uważam, ze mogę ją tam zabrać
|
|
|
_________________
Mój Kochany małż Greg :*
my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o
- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.
Wysłany:
Sro 1:03, 17 Mar 2010 |
|
sinaj
Dziekan Medycyny
Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1
Posty: 3975
Miasto: Legnica/Radom
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Cytat: | | A jak ktoś nie chce narkotyków to nie bierze, proste. |
powiedz to tym wszystkim laskom po tabletce gwałtu na imprezach.
| sinaj napisał: | | Gorm, zauważyłam niebezpieczne czynniki, faktycznie - istniej ryzyko ze strony wspomnianych pijanych osób, |
| Cytat: | | Ok, przedstawiłeś problem bardzo jasno i generalnie masz dużo racji, co jednak nie zmienia faktu, że uważam, ze mogę ją tam zabrać |
I wydaje mi się, że najlepiej na tym zakończyć temat.
Ani Ty mnie nie przekonasz, ani ja Ciebie, a piłować się na darmo tylko dla rozrywki jest przyjemnie, ale szkoda na to czasu.
Tym niemniej wydaje mi się, że i tak osiągnięty został sukces, bo ufam, że jeśli pojedziecie tam z Ulką (mam nadzieję, że nie), to będziesz mieć na względzie tę dyskusję i będziesz dostrzegać niebezpieczeństwo, czego Ci życzę.
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Sro 1:10, 17 Mar 2010 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Kuuurczee blade... wciąż trwała dyskusja na temat Woodstocku? Wy to macie nerwy. XD
|
|
|
_________________
Przecudowna MAŁŻA (weeee!) sinaj ;*
Panks newer day! - Bo prawdziwy punk pie*doli wszystko. Nawet ortografie... I netykiete.
Wysłany:
Sro 1:13, 17 Mar 2010 |
|
Dr Gregory House
Immunolog
Dołączył: 24 Mar 2009
Użytkownik zbanowany
Zakaz pisania
Pochwał: 3
Ostrzeżeń: 3
Posty: 1140
Miasto: Radom
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Gorm napisał: | powiedz to tym wszystkim laskom po tabletce gwałtu na imprezach.
|
No to takie ryzyko jest na każdej imprezie. Co zresztą mówiłam, ze wood prawie jak zwykła impreza, tylko trochę większa.
No ale tak - to jest ryzyko jest i tak jak mówisz, zakończmy te dyskusje.
|
|
|
_________________
Mój Kochany małż Greg :*
my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o
- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.
Wysłany:
Sro 1:20, 17 Mar 2010 |
|
sinaj
Dziekan Medycyny
Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1
Posty: 3975
Miasto: Legnica/Radom
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Sevir
Dziekan Medycyny
Dołączył: 20 Wrz 2009
Pochwał: 11
Posty: 3985
Miasto: Poznań
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
nimfka
Nietoperek
Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nemezis
The Woman
Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 19
Posty: 4520
Miasto: 221B Baker Street
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
 |
|
 |
  |
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
| Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 861, 862, 863 ... 991, 992, 993, 994, 995, 996, 997, 998, 999, 1000 Następny |
| Strona 862 z 1000 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
