Rozmowy w t(ł)oku #10
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 860, 861, 862 ... 991, 992, 993, 994, 995, 996, 997, 998, 999, 1000  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Strona Główna -> Ostry Dyżur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wiadomość Autor

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ToAr dobranoc :*



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Wto 23:30, 16 Mar 2010
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry




Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Alan napisał:
przede wszystkim nie puściłbym tam córki bez opieki osoby dorosłej, do ktorej miałbym zaufanie



nimfka napisał:
podziwiam rodziców Ulki, że ją puszczają, może nie samą, ale jeśli dobrze rozumiem to po pierwsze z ludźmi których nie znają,

W takim razie powinniśmy czepiać się rodziców Uli, a nie festiwalu :roll:



_________________
'Można mnie nie lubić, ale nie ignorować'...
Hattrick-moja siostra, która okazała się bratem. Po prostu.

PostWysłany: Wto 23:31, 16 Mar 2010
Alan
Pulmonolog
Pulmonolog



Dołączył: 27 Lip 2009
Pochwał: 8

Posty: 1202

Miasto: Łódź
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ToAr napisał:
jakbyś przeprowadził badanie statystyczne, to pewnie byś się zdziwił kto jest tym odsetkiem.

Ty masz badanie statystyczne, a ja tam byłam.. nie dochodzi tam do wielkich awantur, praktycznie do żadnych



_________________
Mój Kochany małż Greg :*

my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o

- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.

PostWysłany: Wto 23:31, 16 Mar 2010
sinaj
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1

Posty: 3975

Miasto: Legnica/Radom
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Alan, ja osobiście nie czepiam się festiwalu i wydaje mi się, że nie to jest celem innych. Tylko to, że taki festiwal to nie jest miejsce dla dzieci.



_________________

Już pościeliłem!

PostWysłany: Wto 23:32, 16 Mar 2010
Gorm
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7

Posty: 4029

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Gorm, na ostatnią część pytania - w pełni obiektywnie - nie wiem.

Cytat:
Tylko to, że taki festiwal to nie jest miejsce dla dzieci.

A przyjeżdżają tam z maluchami - dosłownie :P



_________________
Mój Kochany małż Greg :*

my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o

- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.

PostWysłany: Wto 23:36, 16 Mar 2010
sinaj
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1

Posty: 3975

Miasto: Legnica/Radom
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja się nie czepiam samego festiwalu, choć mam na jego temat swoje niezbyt pozytywne zdanie, to nie byłam tam nigdy i nie oceniam, chociaż nie muszę jechać do Afryki, żeby wiedzieć, że jest tam pustynia. Na pewno nigdy nie zrozumiem jak rodzice mogą puszczać młodzież na tego typu rzeczy, ja na pewno nie puściłabym mojego dziecka na taki wyjazd, nie że nigdy, ale na pewno nie w wieku 14 czy nawet 16 lat



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Wto 23:36, 16 Mar 2010
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A przyjeżdżają tam z maluchami - dosłownie Razz


zgadza się. Rodzice.
Ci, którzy je wychowują i których głównym obowiązkiem jest dbanie o bezpieczeństwo małego, którzy są odpowiedzialni za dziecko w świetle prawa i na nich spoczywają tego konsekwencje. A ponadto rodzice Ci mają już pewnie po 25-30 lat co najmniej i są bardziej życiowo oblatani niż nawet 20-latkowie.



_________________

Już pościeliłem!

PostWysłany: Wto 23:41, 16 Mar 2010
Gorm
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7

Posty: 4029

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

nimfka napisał:
chociaż nie muszę jechać do Afryki, żeby wiedzieć, że jest tam pustynia.

aha, czyli Sinaj tez chodziła osrana i narąbana jak szpak?



_________________
'Można mnie nie lubić, ale nie ignorować'...
Hattrick-moja siostra, która okazała się bratem. Po prostu.

PostWysłany: Wto 23:41, 16 Mar 2010
Alan
Pulmonolog
Pulmonolog



Dołączył: 27 Lip 2009
Pochwał: 8

Posty: 1202

Miasto: Łódź
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

sinaj napisał:
Gorm, na ostatnią część pytania - w pełni obiektywnie - nie wiem.


więc dlaczego tak zaciekle bronisz swojego zdania, żeby Ulka jechała i wszystko jest cacy?



_________________

Już pościeliłem!

PostWysłany: Wto 23:42, 16 Mar 2010
Gorm
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7

Posty: 4029

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Alan napisał:
nimfka napisał:
chociaż nie muszę jechać do Afryki, żeby wiedzieć, że jest tam pustynia.

aha, czyli Sinaj tez chodziła osrana i narąbana jak szpak?

nic takiego nie powiedziałam, stwierdziłam jedynie, że nie trzeba gdzieś jechać, żeby wiedzieć, że nie jest tam bezpiecznie, albo, że nie jest to miejsce dla dzieci



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Wto 23:42, 16 Mar 2010
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Gorm napisał:
więc dlaczego tak zaciekle bronisz swojego zdania, żeby Ulka jechała i wszystko jest cacy?

Bo uważam, że nic jej się nie stanie. Jasne, całkowicie pewna być nie mogę, równie dobrze nie mogłabym być całkiem pewna o kogoś dorosłego. Ulka to nastolatka nawet myśląca, jej mam się zgadza, jedzie ze mną, wiem jak tam jest.
Co innego, gdyby moje dziecko jechało samo, albo bez żadnej opieki.



_________________
Mój Kochany małż Greg :*

my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o

- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.

PostWysłany: Wto 23:48, 16 Mar 2010
sinaj
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1

Posty: 3975

Miasto: Legnica/Radom
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nimfka, na ulicy też można dostać butelką w łeb, więc dzieci tez nie powinno wypuszczać dzieci? owszem, zagrożenie jest większe, ale nie odgradzajmy ludzi murem, bo 'może być niebezpiecznie' :roll:



_________________
'Można mnie nie lubić, ale nie ignorować'...
Hattrick-moja siostra, która okazała się bratem. Po prostu.

PostWysłany: Wto 23:50, 16 Mar 2010
Alan
Pulmonolog
Pulmonolog



Dołączył: 27 Lip 2009
Pochwał: 8

Posty: 1202

Miasto: Łódź
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Alan napisał:
owszem, zagrożenie jest większe

nie jest, tam raczej nie ma takiego wandalizmu. ja przynajmniej nie widziałam, może i dochodzi do jakichś bójek, trudno żeby nie, ale ogólnie ludzie nie są chamscy dla siebie



_________________
Mój Kochany małż Greg :*

my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o

- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.

PostWysłany: Wto 23:53, 16 Mar 2010
sinaj
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1

Posty: 3975

Miasto: Legnica/Radom
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Alan napisał:
na ulicy też można dostać butelką w łeb, więc dzieci tez nie powinno wypuszczać dzieci? owszem, zagrożenie jest większe, ale nie odgradzajmy ludzi murem, bo 'może być niebezpiecznie'

Prawdopodobieństwo jest nieporównywalne
zresztą, nimfce nie chodzi o ludzi ogólnie, tylko o dzieci.

Moja propozycja jest taka, żeby tę dyskusję jak na razie zakończyć i dokończyć ewentualnie jutro bądź na PW, bo powoli zaczyna się nadinterpretacja i łapanie za słówka.
Dobranoc.



_________________

In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.

PostWysłany: Wto 23:54, 16 Mar 2010
Shitzune
Katalizator Zbereźności



Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47

Posty: 10576

Miasto: Graffignano
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

sinaj napisał:
równie dobrze nie mogłabym być całkiem pewna o kogoś dorosłego


totalna bzdura, dorośli przecież odpowiadają za siebie, poza tym nie możesz stawiać na równi 14-latki z dorosłym gdy chodzi o niebezpieczeństwo.


sinaj napisał:
Ulka to nastolatka nawet myśląca, jej mam się zgadza, jedzie ze mną, wiem jak tam jest.


Pogratulować mamie.
Ulka to dziecko, i gdy wrzucisz ją wśród dorosłych to zrobi wszystko żeby im zaimponować, jak każdy dzieciak, który nagle znajduje się wśród dużo starszych od siebie.

Myślisz, że upilnujesz 14 latkę, nie mając siły autorytetu - jak mają rodzice? przykujesz ją do siebie?

Osobiście w życiu nie puściłbym własnej córki z nieznajomymi na taką imprezę jak woodstock. Wg mnie to porażka wychowawcza i to dość spektakularna.


sinaj napisał:
wiem jak tam jest.


Byłaś, wiesz, ok. Ale ludzie widzą to co chcą widzieć. Sam uczestniczyłem w podobnych imprezach i będąc pierwszy raz byłem oczarowany, mimo tego nawet, że 2 kolesi wlazło mi do namiotu. Na drugi raz było niby tak samo, ale zaczęło się dostrzegać wszystko co się dzieje dookoła. Zastanów się nad tym.



_________________

Już pościeliłem!

PostWysłany: Wto 23:56, 16 Mar 2010
Gorm
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7

Posty: 4029

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Strona Główna -> Ostry Dyżur Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 860, 861, 862 ... 991, 992, 993, 994, 995, 996, 997, 998, 999, 1000  Następny
Strona 861 z 1000

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Mapa użytkowników | Mapa tematów
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Czas generowania strony 1.09383 sekund, Zapytań SQL: 14