rocket queen, wiedzą, sami mi to polecali. To nie kwestia mnie tym razem, ale na mnie się odbija i mam tego po dziurki w nosie :?
Dodano 13 godzin 28 minut temu:
No to się zbieram, komu w drogę temu kopa :?
Tak w sumie to męczące trochę życie na 2 domy, jakie obecnie prowadzę, bo co kilka dni krążę między jednym miastem a drugim. Już nawet nie pamiętam, gdzie co mam i co mam ewentualnie spakować...Dziś jadę z praktycznie pustym plecakiem :roll:
Ja kiedyś próbowałam, hm. Dorównać bratu, który waży prawie dwa razy więcej niż ja. Głupi pomysł hahaha Trzeba też zawsze brać poprawkę na swoją wagę, bo to że wszyscy piją i im nic nie jest, nic nie znaczy.
Spojler:
Pewnie tak. Było dziś jeszcze parę osób, które kiepsko się czuło. Usłyszałam opowieści co się działo jeszcze o tej 6 rano. Jak chłopak koleżanki latał krzycząc, że jest wolnym wilkiem, a rozbierając się w domu wywinął salto. A kolega z mojej klasy się stracił i błąkał po ogródkach w samym krótkim rękawku, a nie odbierał telefonów, bo myślał, że jest już na dobrej drodze. Do tego pełno plotek.
Najbardziej mnie rozwalił znajomy z politechnicznej, który przyszedł jak siedziałam z Łukaszem w sklepiku na okienku. Zamiast jakiegoś cześć usłyszałam: o wytrzeźwiałaś -,- Swoją drogą to on mi podkradł kieliszek i przez niego mi do szklanki polewali.
jeanne napisał:
Wcale! Byli zbyt zajęci porównywaniem wyników i mówieniem koledze, żeby się nie stresował, bo to ma być rozrywka hahaha
Jak mogli :hahaha:
Spojler:
jeanne napisał:
Niewiadomo, co poradzić, bo i tak źle i tak. Ale ja bym chyba wolała tą gorszą wersję i potem się pozytywnie zaskoczyć.
Nie wiem. Wiem, że tańczenie z nim to był błąd, bo teraz cały czas mi się plącze po głowie, poza tym zbyt dobrze pamiętam dotyk jakkolwiek to brzmi. Co jest? -,-
jeanne napisał:
Ja mam jutro z matmy i NIC nie umiem. Kompletnie. Kolejna pała Cool
Otwieranie zeszytu po sprawdzianie z chemii to błąd. Mam kapę jak nic. A ten sprawdzian "poprawia się kolejnym spr tzn. w ogóle". Dla mnie chlorek boru to BCl, zamiast rozrysować budowę przestrzenną acetylenu rozrysowałam eten. Dysocjację elektrolityczną też pewnie zwaliłam, a definicje mam za mało rozbudowane. Ratunku czemu jestem taka tępa?
Otwieranie zeszytu po sprawdzianie z chemii to błąd. Mam kapę jak nic. A ten sprawdzian "poprawia się kolejnym spr tzn. w ogóle". Dla mnie chlorek boru to BCl, zamiast rozrysować budowę przestrzenną acetylenu rozrysowałam eten. Dysocjację elektrolityczną też pewnie zwaliłam, a definicje mam za mało rozbudowane. Ratunku czemu jestem taka tępa?
ja się pocieszam, że się zakochałam, to mogę się zachowywać jak idiotka :hahaha: Chociaż nie, w piątek, jak dostaniemy wyniki z fizyki będzie mi mniej do śmiechu. Z chemii mam w poniedziałek i planuje przerobić całego witowskiego, ale czarno to widzę.
Ej, wiecie co jest niesamowite? Kalkulator, który zapamiętuje poprzednie wyniki. I pożyczanie takowego od Konrada, podczas testu z matmy :hahaha:
Cytat:
Nie wiem. Wiem, że tańczenie z nim to był błąd, bo teraz cały czas mi się plącze po głowie, poza tym zbyt dobrze pamiętam dotyk jakkolwiek to brzmi. Co jest? -,-
Aż za dobrze wiem, jak to jest :roll: Dzisiaj w szkole tylko ciałem byłam :sciana:
Cytat:
Zamiast jakiegoś cześć usłyszałam: o wytrzeźwiałaś -,- Swoją drogą to on mi podkradł kieliszek i przez niego mi do szklanki polewali.
Więc nie ejst tak źle! Ludzie biorą to na żarty, a sama widzisz, że mogło być gorzej, a takie wspomnienia też warto mieć ;*
Cytat:
rocket queen, potrafią jak mało kto Confused Ja zamiast do pracy jadę jutro do rodziców, a atmosfera może być fatalna... Confused
Tulę rocket mocno :przytul: , aktualnie po wielkiej awanturze z moją mamą. Pani od biologii mówi zeby być bardziej wyrozumiałym dla mam, bo mogą mieć menopauzę, ale moja to chyba ma ją od 18 lat o.O
ja się pocieszam, że się zakochałam, to mogę się zachowywać jak idiotka hahaha Chociaż nie, w piątek, jak dostaniemy wyniki z fizyki będzie mi mniej do śmiechu. Z chemii mam w poniedziałek i planuje przerobić całego witowskiego, ale czarno to widzę.
Ja to tak zawaliłam, że szkoda gadać.
jeanne napisał:
Ej, wiecie co jest niesamowite? Kalkulator, który zapamiętuje poprzednie wyniki. I pożyczanie takowego od Konrada, podczas testu z matmy hahaha
Genialna rzecz! Mi by to niewiele pomogło, bo jesteśmy akurat przy prawdopodobieństwie :roll: Kartkówkę z kombinatoryki napisałam na 3, bo dziś nam oddawała.
jeanne napisał:
Więc nie ejst tak źle! Ludzie biorą to na żarty, a sama widzisz, że mogło być gorzej, a takie wspomnienia też warto mieć ;*
Nie no jest spoko. Tylko ze mną jest ostatnio coś nie tak. Dzisiaj było fajnie poza tą nieszczęsną chemią, na okienku też się nie nudziłam, bo jakoś się zagadałam z Łukaszem i szybko mi przeleciało. Impreza pomijając te półtorej godziny była świetna. Poza tym lubię ten moment, że każdy może rozmawiać z każdym, bawić się i wszystko jest jakieś takie proste i łatwe. Więc nie wiem czemu jestem taka zdołowana -,-
Dodano 1 minut temu:
jeanne napisał:
Aż za dobrze wiem, jak to jest Rolling Eyes Dzisiaj w szkole tylko ciałem byłam ściana
Można by tak powiedzieć. Kazałam mu się zdecydować i nie mieszać mi w głowie i przez lekcje miał to przemyśleć :hahaha:
Cytat:
Poza tym lubię ten moment, że każdy może rozmawiać z każdym, bawić się i wszystko jest jakieś takie proste i łatwe. Więc nie wiem czemu jestem taka zdołowana -,-
Chyba obie wiemy dlaczego. Takie trwanie w zawieszeniu nie jest dobre. Niewiedza na czym się stoi jest okropna i odbiera duzo energii życiowej.
Cytat:
Genialna rzecz! Mi by to niewiele pomogło, bo jesteśmy akurat przy prawdopodobieństwie Rolling Eyes Kartkówkę z kombinatoryki napisałam na 3, bo dziś nam oddawała.
Okazuje się, że jakiś dział, albo dwa będę ją też mieć 8) Ale czym się pocieszam! Że z fizyki mam jeszcze tylko 8 tematów do przerobienia!
Cytat:
Ja to tak zawaliłam, że szkoda gadać.
Nie przejmuj się. Dzisiaj dziewczyna przy tablicy nie umiała pokazać wiązania estrowego, ani narysować fenyloetylofenolu, a tym bardziej otrzymać aminy. Ja nie wyobrażam sobie tego testu w poniedziałek :sciana:
Pokazać Ci jak Entropia pije wodę z kranu i potem się myje? *,*
Można by tak powiedzieć. Kazałam mu się zdecydować i nie mieszać mi w głowie i przez lekcje miał to przemyśleć hahaha
I co zdecydował?
jeanne napisał:
Chyba obie wiemy dlaczego. Takie trwanie w zawieszeniu nie jest dobre. Niewiedza na czym się stoi jest okropna i odbiera duzo energii życiowej.
Być może, ale było już lepiej. Tzn. nie udało mi się wyleczyć z uczuć do niego, ale już mi tak nie zatruwały życia. I pod tym względem było dobrze poza momentami, że wiadomo.
No cóż najwyżej wykończę sama siebie przed maturą i nie będę musiała się martwić jak ją napisze xD
jeanne napisał:
Nie przejmuj się. Dzisiaj dziewczyna przy tablicy nie umiała pokazać wiązania estrowego, ani narysować fenyloetylofenolu, a tym bardziej otrzymać aminy. Ja nie wyobrażam sobie tego testu w poniedziałek ściana
Hmm dostałam 2- z chemii, było sporo 1. Na angielskim pisaliśmy próbną na ocenę- tzn. dziś słuchanie. Siedziałam w rzędzie pod oknem, a magnetowid stał w rzędzie pod ścianą i było to dla mnie niewyraźne. Na dodatek każdy ma kompletnie inne odpowiedzi, sprawdzian z polskiego- Chłopi, cechy młodopolskiej powieści w Ludziach Bezdomnych, komu jaka zjawa się pojawiła w Weselu, ich rola i jakieś totalne szczegóły z teorii a pantera otwarła podręcznik na 10 min przed sprawdzianem. Matma to wiadomo zgroza, na PP mieliśmy się dobrać w pary i wypisać drugiej osobie jej moce i słabe strony. Mam ciekawe rzeczy wypisane, szczególnie jedną w słabych :hahaha: Potem bieg na 400 metrów i fotograf. Jak ja nie lubię załatwiać takich rzeczy, ale mi bez problemu zrobią tą podkładkę tylko nie wiadomo czy będzie na poniedziałek choć mówiła coś o trzech dniach roboczych :roll: Ty dasz radę! Zawsze byłaś tą zdolniejszą częścią jaźni :D
jeanne napisał:
Pokazać Ci jak Entropia pije wodę z kranu i potem się myje? *,*
Nie wiem, czy to bardziej była decyzja, czy po prostu nie miał siły odpowiadać na moje "a co to zmienia?". Obecnie borykamy się z problemem, jak o tym powiedzieć Gośce. :roll:
Cytat:
No cóż najwyżej wykończę sama siebie przed maturą i nie będę musiała się martwić jak ją napisze xD
Ja odnośnie pana wyżej mam takie samo wrażenie. Co tam, najwyżej mnie wykończy emocjonalnie na tyle, że będzie mi matura obojętna :D
Cytat:
Jak ja nie lubię załatwiać takich rzeczy, ale mi bez problemu zrobią tą podkładkę tylko nie wiadomo czy będzie na poniedziałek choć mówiła coś o trzech dniach roboczych Rolling Eyes Ty dasz radę! Zawsze byłaś tą zdolniejszą częścią jaźni Very Happy
Chyba ty :hahaha: Jutro muszę odebrać moją pałę z fizyki i jakoś mi się to nie uśmiecha, już mi się humor psuje :( A chciałam mieć w tym roku pasek, tia. Wracając do domu o 7 i jedyne, co robiąc to napychając się jedzeniem, gratulacje. Musimy się jakoś ogarnąć i wziąć do roboty!
A jak na razie to nienawidzę elektrostatyki i moich notatek z czerwca :|
Nie wiem, czy to bardziej była decyzja, czy po prostu nie miał siły odpowiadać na moje "a co to zmienia?". Obecnie borykamy się z problemem, jak o tym powiedzieć Gośce. Rolling Eyes
A dokładniej o czym, bo mam wrażenie że jakoś główny wątek mi umknął?
jeanne napisał:
Ja odnośnie pana wyżej mam takie samo wrażenie. Co tam, najwyżej mnie wykończy emocjonalnie na tyle, że będzie mi matura obojętna Very Happy
Jak nie przejmować się maturą? Daj się wykończyć emocjonalnie facetowi :hahaha:
Ale on Cię przynajmniej do tego całuję i przytula :hahaha:
jeanne napisał:
Chyba ty hahaha
Od kiedy niby? Nic mi nie wiadomo na ten temat :D
jeanne napisał:
Jutro muszę odebrać moją pałę z fizyki i jakoś mi się to nie uśmiecha, już mi się humor psuje Sad A chciałam mieć w tym roku pasek, tia. Wracając do domu o 7 i jedyne, co robiąc to napychając się jedzeniem, gratulacje. Musimy się jakoś ogarnąć i wziąć do roboty!
Ja jutro już tą chemię widzę jak tyle kap było. Aż się boję jakie komentarze będą :hahaha:
No musimy, ja chociaż biologii nie mogę zawalić a mam 4 października.
jeanne napisał:
W dodatku dalej nie zadzwoniłam do instruktora.
:przytul: A czemu nie zadzwoniłaś?
Ja musiałam zostawić swój numer o fotografa, bo zadzwonią jak będzie gotowa. Z moim stosunkiem do odbierania telefonów już to widzę. I mam nadzieję, że wyjdzie i mu się spodoba...
Powinnam zapamiętać, żeby nie zmieniać statusu z gg z niewidoczny na zaraz wracam. Zostałam zaatakowana, jednak się nie obraziła skoro pyta czy pożyczę jej podręcznik z francuskiego. Moja odpowiedź mam jutro mnóstwo lekcji i ciężki plecak więc raczej nie, a to mogę przyjść po południu? Nie mam do tego głowy dziś, nie wiem czy jutro będę po południu w domu. Poszła sobie dzwonić do Dawida czy jej pożyczy...
Dodano 3 minut temu:
jeanne napisał:
http://w615.wrzuta.pl/film/3wUMtsbhmIE/entropia
Very Happy
A dokładniej o czym, bo mam wrażenie że jakoś główny wątek mi umknął?
O tym, że jesteśmy razem, bo na razie to jest parodia, jak musimy kombinować żeby się spotkać, a żeby ona nie wiedziała :roll:
Cytat:
Jak nie przejmować się maturą? Daj się wykończyć emocjonalnie facetowi hahaha
Ale on Cię przynajmniej do tego całuję i przytula hahaha
Chyba wolałam, jak tego nie robił, bo potem jeszcze bardziej działa na mnie, jak mi to zabiera o.O
Cytat:
Od kiedy niby? Nic mi nie wiadomo na ten temat Very Happy
Od zawsze! Ja jestem nie dość, ze leniwa, to i okropna :D
Cytat:
Ja jutro już tą chemię widzę jak tyle kap było. Aż się boję jakie komentarze będą hahaha
No musimy, ja chociaż biologii nie mogę zawalić a mam 4 października.
U mnie właśnie tak nie ma, z testów są zawsze bardzo dobre oceny, tylko małe wyjątki.
Cytat:
przytul A czemu nie zadzwoniłaś?
Ja musiałam zostawić swój numer o fotografa, bo zadzwonią jak będzie gotowa. Z moim stosunkiem do odbierania telefonów już to widzę. I mam nadzieję, że wyjdzie i mu się spodoba...
Bo nie lubię gadać przez telefon i zawsze przypominam sobie, jak jest za późno na dzwonienie. Ale jutro już muszę, bo jeśli mam wyjeżdzić jeszcze godzinę to nawet nie wiem, czy mnie teraz wciśnie.
Gest mu się na pewno spodoba :*
Cytat:
Poszła sobie dzwonić do Dawida czy jej pożyczy...
To nie mogła od razu? :roll: Ja w sumie wolę nie mieć czegoś niż pisać do osób, z ktorymi nie jestem w zbyt dobrych relacjach i nie mam pewności, ze w razie gdyby czegoś potrzebowali to napiszą do mnie.
O tym, że jesteśmy razem, bo na razie to jest parodia, jak musimy kombinować żeby się spotkać, a żeby ona nie wiedziała Rolling Eyes
Dacie radę i będziecie to już mieli z głowy :przytul:
jeanne napisał:
Chyba wolałam, jak tego nie robił, bo potem jeszcze bardziej działa na mnie, jak mi to zabiera o.O
Mówisz do osoby która tęskni za przytulaniem O.o
jeanne napisał:
Od zawsze! Ja jestem nie dość, ze leniwa, to i okropna Very Happy
Ja też, więc ? :twisted:
jeanne napisał:
U mnie właśnie tak nie ma, z testów są zawsze bardzo dobre oceny, tylko małe wyjątki.
U mnie się zdarza. Najczęściej właśnie z chemii i matmy.
jeanne napisał:
Bo nie lubię gadać przez telefon i zawsze przypominam sobie, jak jest za późno na dzwonienie. Ale jutro już muszę, bo jeśli mam wyjeżdzić jeszcze godzinę to nawet nie wiem, czy mnie teraz wciśnie.
Ja też zawsze odwlekam.
jeanne napisał:
To nie mogła od razu? Rolling Eyes Ja w sumie wolę nie mieć czegoś niż pisać do osób, z ktorymi nie jestem w zbyt dobrych relacjach i nie mam pewności, ze w razie gdyby czegoś potrzebowali to napiszą do mnie.
Ja też tylko jej to chyba kompletnie nie rusza.
Z nim też nie jest, nie wiem czy się do niego w tym roku szkolnym odezwała nawet na zasadzie cześć czy coś takiego, poza tym, że już wcześniej dzwoniła właśnie o coś z francuskim :roll: Tzn. najpierw wydzwania/ pisze zawsze do mnie, potem do niego xD Czuję się osaczona xD
Ja nie wiem czy on jej pożyczy ten podręcznik, miałabym wątpliwości :hahaha:
Dacie radę i będziecie to już mieli z głowy przytul
No tylko jak "ej, wiesz co, jesteśmy razem"? :shock: Znajac nas to ona pomyśli, że sobie z niej żartujemy.
Cytat:
Mówisz do osoby która tęskni za przytulaniem O.o
Z jednej strony rozumiem, ale z drugiej strony, jak moje przytulanie się skończy to będę w gorszym stanie :|
Cytat:
Ja też, więc ? Twisted Evil
Wiec "nie jest dobrze" :hahaha:
Cytat:
U mnie się zdarza. Najczęściej właśnie z chemii i matmy.
Dzisiaj paskowa uczennica dostała 2 pały z odpowiedzi. Za pierwszym razem, nawet myślałam "dobrze jej tak", bo jej nie lubię, ale potem mi jej szkoda było.
Ja nie wiem ;o Nauczyciele mieli chyba beznadziejjny dzień, bo polonistka wpisała 4 pały, a od 1 klasy chyba tylu nie dała o.O
Cytat:
Ja też zawsze odwlekam.
Zadzwoniłąm! Mam jazdę od 7 do 8, a o 8 test z chemii :D
Cytat:
Ja nie wiem czy on jej pożyczy ten podręcznik, miałabym wątpliwości hahaha
I jak?
Dzisiaj ten dzień to koszmar. Fizyk przez całą godzinę na nas krzyczał, w piątek piszemy podobno kartkówkę, skoro "jesteśmy tacy", którą opałuje całą klasę [wierzę w jego możliwości], a i ja i parę innych osób powinniśmy dostać z góry na dół pały, bo nie umiemy teorii. No fajnie 8)
A na PP robimy takie głupoty że chyba przestanę chodzić! Miałam pokazać z Konradem gniew zeby ludzie zgadli. Podeszłam do tablicy i aż usiadłam ze śmiechu o.O Teraz dostaliśmy używając komunikacji niewerbalnej mam poprosić o pomoc w naprawie samochodu :co jest: powiedziałam, ze mam autobus i uciekłam z klasy :hahaha:
No tylko jak "ej, wiesz co, jesteśmy razem"? Shocked Znajac nas to ona pomyśli, że sobie z niej żartujemy.
Udowodnijcie jak House i Cuddy gdy mówili Wilsonowi, że są razem :twisted:
jeanne napisał:
Z jednej strony rozumiem, ale z drugiej strony, jak moje przytulanie się skończy to będę w gorszym stanie Neutral
Ale czemu miałoby się skończyć? Skoro jest to chyba lepiej się cieszyć, że jest a nie myśleć o tym?
Ja mam już psychozę i potrzebuję terapii. Za niedługo będzie mi się wydawać, że jest z każdą ;(
jeanne napisał:
Wiec "nie jest dobrze" hahaha
Żadna nowość :hahaha:
jeanne napisał:
Dzisiaj paskowa uczennica dostała 2 pały z odpowiedzi. Za pierwszym razem, nawet myślałam "dobrze jej tak", bo jej nie lubię, ale potem mi jej szkoda było.
Ja nie wiem ;o Nauczyciele mieli chyba beznadziejjny dzień, bo polonistka wpisała 4 pały, a od 1 klasy chyba tylu nie dała o.O
Przechlapane.
Myśmy mieli cały wykład z chemii. A Laura się popłakała choć nie zauważyła akurat tego, jak jej chemiczka powiedziała, że chce zdawać maturę z chemii a do dziś nie umie wartościowości ani przepisać symbolu pierwiastka z układu okresowego przy całej klasie.
Oddała nam list co był na zadanie także 5 wpadła, ale też to słuchanie z próbnej z angielskiego. 2 dostałam, nawet angielskiego nie zdam. Były głównie 2 i 3 -,-
jeanne napisał:
Zadzwoniłąm! Mam jazdę od 7 do 8, a o 8 test z chemii Very Happy
Teleportacja? W każdym razie powodzenia na chemii :przytul:
jeanne napisał:
I jak?
Nie dzwoniła do niego O.o Chyba sobie od kogoś innego załatwiła.
Mam przez cały dzień zatkane uszy, coś mnie chyba bierze. Będę robiła za pacjentkę w lipdubie. Na religii był fragment jakiegoś filmu w którym facet wyjaśniał różnicę między mózgiem mężczyzny i kobiety. Tylko wychodzi, że podobnie jak faceci mogę myśleć o niczym, jak ktoś przedstawia mi problem to szukam rozwiązania ( to mnie właśnie wkurza, bo dziewczyny z reguły chcą się wygadać i w ten sam sposób mnie traktują), nie zawsze chce rozmawiać o problemach, też się próbuję odgrodzić często i wyłączyć. Więc co to znaczy :hahaha:?
jeanne napisał:
Dzisiaj ten dzień to koszmar. Fizyk przez całą godzinę na nas krzyczał, w piątek piszemy podobno kartkówkę, skoro "jesteśmy tacy", którą opałuje całą klasę [wierzę w jego możliwości], a i ja i parę innych osób powinniśmy dostać z góry na dół pały, bo nie umiemy teorii. No fajnie Cool
:przytul: Współczuję, czemu się tak wkurzył?
Ja dostałam jakieś zadania na dodatkową biologię dziś i była dziś dodatkowa mata, ale 2 strony zadań ma zrobić cała klasa, a nie Ci co chodzą. W ogóle jutro 2 matmy, ratunku :placze:
jeanne napisał:
A na PP robimy takie głupoty że chyba przestanę chodzić! Miałam pokazać z Konradem gniew zeby ludzie zgadli. Podeszłam do tablicy i aż usiadłam ze śmiechu o.O Teraz dostaliśmy używając komunikacji niewerbalnej mam poprosić o pomoc w naprawie samochodu co jest ? powiedziałam, ze mam autobus i uciekłam z klasy hahaha
Spoko ja pamiętam jak w podstawówce mieliśmy pokazywać tytuły jakiś bajek bez słów. No i wylosowałam jakiś, stanęłam i nie wiedziałam jak pokazać. A ktoś błyskotliwy stwierdził: Sierotka Marysia. Więc mogło być gorzej :hahaha:
Ja nie chce takich rzeczy na PP, mam nadzieję, że nie będziemy mieli czegoś takiego. Nie dziwię się, że zwiałaś.
Udowodnijcie jak House i Cuddy gdy mówili Wilsonowi, że są razem Twisted Evil
Widziała już tooo. A raczej nie widziała, bo patrzyła w ekran, ale słyszała :hahaha:
Cytat:
Ale czemu miałoby się skończyć? Skoro jest to chyba lepiej się cieszyć, że jest a nie myśleć o tym?
Ja mam już psychozę i potrzebuję terapii. Za niedługo będzie mi się wydawać, że jest z każdą ;(
Bo kończę LO i jak nie studia to praca za granicą, a najprawdopodobniej od czerwca praca, a potem studia... I jeśli by się to nie skończyło, to mnie czeka 6 lat związku na odległość :|
Może pora się zapytać?
Cytat:
A Laura się popłakała choć nie zauważyła akurat tego, jak jej chemiczka powiedziała, że chce zdawać maturę z chemii a do dziś nie umie wartościowości ani przepisać symbolu pierwiastka z układu okresowego przy całej klasie.
Oddała nam list co był na zadanie także 5 wpadła, ale też to słuchanie z próbnej z angielskiego. 2 dostałam, nawet angielskiego nie zdam. Były głównie 2 i 3 -,-
U mnie jak koleżanka się na chemii popłakała, to w ekspresowym tempie przeniosła się do mat-geo. Wytrzymała tydzień w tamtej klasie i wróciła do nas 8)
Bo do słuchania to trzeba mieć szczęście głównie. Michał wystrzelał na 5 :hahaha: Musisz więcej seriali oglądać :twisted:
Cytat:
Teleportacja? W każdym razie powodzenia na chemii przytul
Przynajmniej nie będe uczestniczyć w grupowej panice :hahaha:
Cytat:
Tylko wychodzi, że podobnie jak faceci mogę myśleć o niczym, jak ktoś przedstawia mi problem to szukam rozwiązania ( to mnie właśnie wkurza, bo dziewczyny z reguły chcą się wygadać i w ten sam sposób mnie traktują), nie zawsze chce rozmawiać o problemach, też się próbuję odgrodzić często i wyłączyć. Więc co to znaczy hahaha?
A sweter jak ściągasz? Ciągnąc za kołnierz czy od dołu? ;>
Cytat:
przytul Współczuję, czemu się tak wkurzył?
Ja dostałam jakieś zadania na dodatkową biologię dziś i była dziś dodatkowa mata, ale 2 strony zadań ma zrobić cała klasa, a nie Ci co chodzą. W ogóle jutro 2 matmy, ratunku płacze
Bo nie umieliśmy :| Zrobił nam część teorii przed wakacjami, tyle co napisaliśmy test z optyki, a ten już ze pytania do zadań.
Ja właśnie zamiast się uczyć na poprawę z biologii i zrobić te x zadań to siedzę i gapię w monitor. Brawo :roll: Też mam 2 matmy. I 2 biologie.
Cytat:
Ja nie chce takich rzeczy na PP, mam nadzieję, że nie będziemy mieli czegoś takiego. Nie dziwię się, że zwiałaś.
Najlepsze było jak gościu kazał zrobić strukturę referatu. Koleżanka poszła i przez 15 minut takim szybkim tempem mówiła o układzie pokarmowym i trawieniu. Gościu nic z tego nie zrozumiał i postawił jej +4 :hahaha:
Wróciłam :P No, mam nadzieję, że jakiś czas nie będę musiała jeździć w tę i z powrotem :)
Wczoraj przyznali mi zasiłek, a jutro mam rozmowę o pracę :roll:
Widziała już tooo. A raczej nie widziała, bo patrzyła w ekran, ale słyszała hahaha
No ale nawet jak pomyśli, że żartujecie, to już jej powiedzieliście, a z czasem się przekona jak jest.
jeanne napisał:
Bo kończę LO i jak nie studia to praca za granicą, a najprawdopodobniej od czerwca praca, a potem studia... I jeśli by się to nie skończyło, to mnie czeka 6 lat związku na odległość Neutral
A studia to daleko? I jesteś pewna, że medycyna?
Ja nie mam pojęcia jedyne określenie to "jakieś z biologią" :(
jeanne napisał:
Może pora się zapytać?
Spojler:
Wtedy jak przed wakacjami twierdził, że na jakoś go wzięło, a teraz latają plotki o nim i o jeszcze innej. Zresztą ja nie potrafię tego po prostu zrobić co mam pomiędzy rozmowie o tym kim wczoraj grałam, albo champach w LOLu, pytaniach dlaczego jestem smutna, czy wygląda jak debil w okularach (od dziś musi nosić do czytania, ja też powinnam, bo jestem ślepa, ale po 6 lat noszenia powiedziałam nie.) spytać czy mam szansę na coś więcej :hahaha:
jeanne napisał:
U mnie jak koleżanka się na chemii popłakała, to w ekspresowym tempie przeniosła się do mat-geo. Wytrzymała tydzień w tamtej klasie i wróciła do nas Cool
O to tak można ;) ?
jeanne napisał:
Bo do słuchania to trzeba mieć szczęście głównie. Michał wystrzelał na 5 hahaha Musisz więcej seriali oglądać Twisted Evil
Ja nie mam szczęścia do strzelania :(
To już w ogóle będę nolifem. Jak na razie oglądam NCIS, GA, a z polskich Ranczo i Prawo Agaty. Muszę się poważnie zastanowić czy oglądać GG, a wracam do House'a i Skins.
jeanne napisał:
Przynajmniej nie będe uczestniczyć w grupowej panice hahaha
Ja z reguły przed sprawdzianem idę do osób które mają wy*ebane. To najlepszy sposób :hahaha:
jeanne napisał:
A sweter jak ściągasz? Ciągnąc za kołnierz czy od dołu? ;>
Swetry mam z reguły rozpinane, na zamek albo guziki czyli ani tak ani tak, a co?
jeanne napisał:
Bo nie umieliśmy Neutral Zrobił nam część teorii przed wakacjami, tyle co napisaliśmy test z optyki, a ten już ze pytania do zadań.
Ja właśnie zamiast się uczyć na poprawę z biologii i zrobić te x zadań to siedzę i gapię w monitor. Brawo Rolling Eyes Też mam 2 matmy. I 2 biologie.
Biedni jesteście z tą fizyką :przytul:
Ja mam dodatkową biologię i normalną. Ale matma -,-
jeanne napisał:
Najlepsze było jak gościu kazał zrobić strukturę referatu. Koleżanka poszła i przez 15 minut takim szybkim tempem mówiła o układzie pokarmowym i trawieniu. Gościu nic z tego nie zrozumiał i postawił jej +4 hahaha
Jak to +4? 5 powinna dostać :hahaha:
Dodano 4 minut temu:
alhambra napisał:
Wróciłam Razz No, mam nadzieję, że jakiś czas nie będę musiała jeździć w tę i z powrotem Smile
Wczoraj przyznali mi zasiłek, a jutro mam rozmowę o pracę Rolling Eyes
Cześć :) A ta rozmowa to o pracę, która Cię interesuję?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach