Rozmowy w t(ł)oku #14
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 275, 276, 277 ... 627, 628, 629, 630, 631, 632, 633, 634, 635, 636  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Strona Główna -> Ostry Dyżur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wiadomość Autor

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

joker508 napisał:
Po prostu powiedz mu prawde, to co czujesz, że nie jesteś pewna swych uczuć i że nie wiesz co z tego będzie, ale chcesz dać szansę waszemu związkowi.

Tyle że problem jest w tym że boję się mu o tym wszystkim powiedzieć. Boję się jego reakcji.. bo miło mi się spędza z nim czas itd. ale jakąś ostatnim spotkaniem mnie trochę "zniesmaczył". Nie potrafię tego ująć. Był zbyt nachalny, cukrował.. Był nie do poznania, to nie był ten facet którego poznałam za pierwszym razem.
Cieszę się że przynajmniej Twój związek dobrze się układa! :)



PostWysłany: Wto 13:01, 24 Sie 2010
ann
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 15 Mar 2009
Pochwał: 49

Posty: 7847

Powrót do góry




Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

joker508 napisał:
I oto nadeszła wiekopomna chwila

amiń, jak to mawia moja koleżanka po ukraińsku.



_________________
Wiolka i maria lucie = Holmes i jego dr Watson = Kojot i Struś Pędziwiatr = szpieki!
Magda - druga połówka mojego mózgu
-o, słońce wyszło. -ten twój huraoptymizm potrafi być naprawdę irytujący!

PostWysłany: Wto 13:02, 24 Sie 2010
maria lucie
Torakochirurg
Torakochirurg



Dołączył: 09 Paź 2009
Pochwał: 5

Posty: 3722

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

maria lucie napisał:

matko, też tak robię hahaha



A ja nie...pluszaki trzymam w takim wiklinowym czymś pod stertą innych rzeczy i nie ruszam a jak mama chociaż nieśmiało wspomni,ze można by je usunąć,bo tylko miejsce zajmują to robię piekło :mrgreen:



_________________

PostWysłany: Wto 13:03, 24 Sie 2010
Nutty Nettie
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 27 Sty 2010
Pochwał: 14

Posty: 6086

Miasto: Kalisz
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nutty Nettie napisał:
Kocham twoje pismo

ależ ono jest straszne :shock:

ann napisał:
Boję się jego reakcji.

wiesz, jak Cię lubi, to zrozumie, co masz na myśli i dlaczego to mówisz.

Nemezis napisał:
ja jeszcze czasem słucham mp3

ja lubię zasypiać przy włączonym radio, jak ktoś do mnie mówi ;)


Ostatnio zmieniony przez maria lucie dnia Wto 13:04, 24 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz



_________________
Wiolka i maria lucie = Holmes i jego dr Watson = Kojot i Struś Pędziwiatr = szpieki!
Magda - druga połówka mojego mózgu
-o, słońce wyszło. -ten twój huraoptymizm potrafi być naprawdę irytujący!

PostWysłany: Wto 13:04, 24 Sie 2010
maria lucie
Torakochirurg
Torakochirurg



Dołączył: 09 Paź 2009
Pochwał: 5

Posty: 3722

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ann napisał:
Tyle że problem jest w tym że boję się mu o tym wszystkim powiedzieć. Boję się jego reakcji.. bo miło mi się spędza z nim czas itd. ale jakąś ostatnim spotkaniem mnie trochę "zniesmaczył". Nie potrafię tego ująć. Był zbyt nachalny, cukrował.. Był nie do poznania, to nie był ten facet którego poznałam za pierwszym razem.
Cieszę się że przynajmniej Twój związek dobrze się układa!

Jeżeli nie powiesz mu tego teraz, to za jakiś czas może to boleć i być bardziej nieprzyjemne niż jesteś sobie w stanie wyobrazić, musisz przełamać strach.



PostWysłany: Wto 13:04, 24 Sie 2010
joker508
Dermatolog
Dermatolog



Dołączył: 19 Mar 2010
Pochwał: 2

Posty: 910

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

maria lucie napisał:
ależ ono jest straszne Shocked



Kocham je! Ooooo! Cudne jest takie...Kajowe :mrgreen:



_________________

PostWysłany: Wto 13:05, 24 Sie 2010
Nutty Nettie
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 27 Sty 2010
Pochwał: 14

Posty: 6086

Miasto: Kalisz
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ann, często zdarza się tak, że niesamowicie kręci cię ktoś nieosiągalny, a kiedy staje się dostępny - tobie po prostu przestaje zależeć. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy twoje wahania wynikają z tego, że kręciła CIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE ta jego niedostępność i nic poza tym, czy może po prostu się przestraszyłaś, bo możliwe, że osiągnęłaś to, czego tak pragnęłaś. Spotkaj się z nim i wysłuchaj, co ma do powiedzenia. Powiedz, że potrzebujesz czasu i głęboko się zastanów, czego chcesz. Nigdy nie zaszkodzi spróbować, ale proponuję wtedy od razu dać mu do zrozumienia, że ma się na samym początku zbytnio nie angażować. Wyjdzie, to wyjdzie, od razu będziesz wiedziała, czy to ten, czy też nie; nie wyjdzie - mówi się trudno i żyje się dalej. ;-)

I całkowicie cię rozumiem, też nie lubię, jak chłopak staje się nachalny i za bardzo słodzi. Chyba wolę jednak bardziej skomplikowane związki.



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Wto 13:05, 24 Sie 2010
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Hambarr napisał:
Ja zawsze żyje z przekonaniem że wszystko ma swój czas i miejsce i jeśli trafisz tam gdzie miałaś trafic to to zagubienie zniknie. Zresztą nawet jak nie - przecież zycie nie może byc takie proste. Nie ma z górki - trzeba się postarać Wink

To życie mnie przerasta.. ta cała sytuacja! No cóż, zobaczymy co będzie.. najgorsze jest to że nie wiesz co będzie i nie wiesz jeszcze dokładnie jak zareagować na daną sytuację.


Nemezis napisał:
moja teoria jest taka, że J. zaczął się zachowywać jak ty, bo mu zależy, a podobno ludzie powtarzają to, co robi druga osoba, sądząc, że ona właśnie tego chce od nich

ej, ej świetna teoria! Coś w tym jest..

Cytat:
Ale ja się bardziej znam na genetyce i redoksach niż na związkach Rolling Eyes

i mów mi tu że bardziej znasz się na genetyce i redoksach :D



PostWysłany: Wto 13:06, 24 Sie 2010
ann
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 15 Mar 2009
Pochwał: 49

Posty: 7847

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nutty Nettie moja mama pozbawiła mnie większości pluszaków ho ho ho temu, teraz mam tylko kaczkę, którą dostałam na chrzciny (oh gdyby mama ją ruszyła, to by chyba tego nie przeżyła), wielkiego misia od jeanne i małego, żółtego hipopotama aka hipcio II. Jeju dobrze, że mam 2 osobowe łóżko ^^.



_________________

Shee is perfect human being.

Matura? #NOT MY DIVISION

PostWysłany: Wto 13:06, 24 Sie 2010
Nemezis
The Woman
The Woman



Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 19

Posty: 4520

Miasto: 221B Baker Street
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nutty Nettie napisał:
Kocham je! Ooooo! Cudne jest takie...Kajowe

jest brzydkie. tylko cyrylicą potrafię pisać okropniej.



_________________
Wiolka i maria lucie = Holmes i jego dr Watson = Kojot i Struś Pędziwiatr = szpieki!
Magda - druga połówka mojego mózgu
-o, słońce wyszło. -ten twój huraoptymizm potrafi być naprawdę irytujący!

PostWysłany: Wto 13:07, 24 Sie 2010
maria lucie
Torakochirurg
Torakochirurg



Dołączył: 09 Paź 2009
Pochwał: 5

Posty: 3722

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ann napisał:
najgorsze jest to że nie wiesz co będzie i nie wiesz jeszcze dokładnie jak zareagować na daną sytuację.

gdyby tak nie było zycie byłoby nudne czyż nie? ;)



_________________
Wyznaję Chaseronizm totalny :D
Każda Hambarr chaseronowa na pizzę zawsze gotowa
Ależ owszem, zgadza się – ona w schowku kryje się!
- by Chasper:*
Sinaj - my sweet soulmate :*:*
Moja zÓa maagdaa umilająca mi chwile w schowku :twisted: złota lista
Johnny, johnny, john--> http://johnnydepp.blox.pl/html

PostWysłany: Wto 13:12, 24 Sie 2010
Hambarr
Psychiatra
Psychiatra



Dołączył: 30 Lip 2009
Pochwał: 30

Posty: 3852

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
wiesz, jak Cię lubi, to zrozumie, co masz na myśli i dlaczego to mówisz.

w sumie to racja! tylko pytanie w jakim stopniu mnie lubi? na wszystko jest pytanie, zero odpowiedzi :(

Cytat:
Jeżeli nie powiesz mu tego teraz, to za jakiś czas może to boleć i być bardziej nieprzyjemne niż jesteś sobie w stanie wyobrazić, musisz przełamać strach.

Ok, przełamię! Szkoda tylko że nie można to wszystko zrobić przez GG :(


Juniuś napisał:
Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy twoje wahania wynikają z tego, że kręciła CIĘ TYLKO I WYŁĄCZNIE ta jego niedostępność i nic poza tym, czy może po prostu się przestraszyłaś, bo możliwe, że osiągnęłaś to, czego tak pragnęłaś.

Z tego co mi mówisz wynika że przestraszyłam się bo wiele rzeczy mnie kręciło. Nie tylko ta jego niedostępność..


Juniuś napisał:
Powiedz, że potrzebujesz czasu i głęboko się zastanów, czego chcesz. Nigdy nie zaszkodzi spróbować, ale proponuję wtedy od razu dać mu do zrozumienia, że ma się na samym początku zbytnio nie angażować. Wyjdzie, to wyjdzie, od razu będziesz wiedziała, czy to ten, czy też nie; nie wyjdzie - mówi się trudno i żyje się dalej. Wink

Dobrze, dobrze! Tak zrobię! Dziękuję :*

Cytat:

I całkowicie cię rozumiem, też nie lubię, jak chłopak staje się nachalny i za bardzo słodzi. Chyba wolę jednak bardziej skomplikowane związki.

a ja właśnie myślałam że takich lubię.. (dajmy tu na przykład moja ulubioną postać "Don Juan De Marco").. a teraz gdy wszystko staję się realne robi się inne.



PostWysłany: Wto 13:12, 24 Sie 2010
ann
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 15 Mar 2009
Pochwał: 49

Posty: 7847

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ann napisał:
Ok, przełamię! Szkoda tylko że nie można to wszystko zrobić przez GG

Szczerze, to załatwianie takich spraw przez gg to objawy największego i najbardziej upodlającego człowieka tchórzostwa.



PostWysłany: Wto 13:14, 24 Sie 2010
joker508
Dermatolog
Dermatolog



Dołączył: 19 Mar 2010
Pochwał: 2

Posty: 910

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ann napisał:
w sumie to racja! tylko pytanie w jakim stopniu mnie lubi?

jak nie lubi, to w ogóle bez sensu chyba ciągnąć tę sprawę...?



_________________
Wiolka i maria lucie = Holmes i jego dr Watson = Kojot i Struś Pędziwiatr = szpieki!
Magda - druga połówka mojego mózgu
-o, słońce wyszło. -ten twój huraoptymizm potrafi być naprawdę irytujący!

PostWysłany: Wto 13:15, 24 Sie 2010
maria lucie
Torakochirurg
Torakochirurg



Dołączył: 09 Paź 2009
Pochwał: 5

Posty: 3722

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ann napisał:
a teraz gdy wszystko staję się realne robi się inne

Takie życie. Ja też zawsze miałam wrażenie, że najlepszy facet to romantyk, czuły, troskliwy i po uszy zakochany. Jak się potem okazało, to coś strasznego. Co prawda mój P. okazał się największym dupkiem świata, ale w czasie trwania naszego związku był tak słodki, że aż mnie mdliło. Nie lubię, jak ktoś powtarza milion razy dziennie "śliczna jesteś", albo "kocham cię". Blah.



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Wto 13:15, 24 Sie 2010
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Strona Główna -> Ostry Dyżur Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 275, 276, 277 ... 627, 628, 629, 630, 631, 632, 633, 634, 635, 636  Następny
Strona 276 z 636

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Mapa użytkowników | Mapa tematów
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Czas generowania strony 1.50269 sekund, Zapytań SQL: 11