ja nie lubię hamerona, po prostu uważam że oni do siebie nie pasują. Pozostałe shipy nawet jeśli lubię mniej, czy bardziej to jestem w stanie je zaakceptować :P
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Pią 18:06, 28 Sie 2009
Hameron. Cameron zwyczajnie do niego nie pasuje, źle by im było razem. Poza tym to jest strasznie wyimaginowane, szansa, żeby byli razem jest ja 1 do 100000000000000000000000... Cameron ma Chase'a, House ma Cuddy (OBY), porządek w naturze jest.
_________________
"Rise and rise again until lambs become lions" Wysłany:
Nie 11:43, 13 Wrz 2009
Ja nigdy bym nie zaakceptowała Hamerona. House jest stworzony dla Cuddy. Cameron ma Chase'a. House nie pasuje do Cameron. Chase nie pasuje do Cuddy. Proste i logiczne. Oczywiście, jeśli na przykład Cuddy zwiąże się z Wilsonem to wtedy moja teoria sie rozleci.
Podsumowując:
Huddy- Tak
Hameron-Nie
Inne związki House'a z kimś- Nie.
:D
_________________
Banner i avek by me. Wysłany:
Pon 19:41, 16 Lis 2009
Hameron. Nie dlatego ,że nie lubię Cameron, ale dlatego ,że oni do siebie nie pasują. Za to jestem całym sercem za Chaseronem i Huddy! Cam i House ? Proszę bardzo tylko nie razem!
_________________ Woman in BLACK! ''Words can hurt, you know?'' Ubranko by Me Wysłany:
Pon 21:14, 16 Lis 2009
Hameron. Jestem Huddzinką z całego serca, ale nie tylko dlatego nie lubię Hameron'a. House nie pasuje do Cameron, uważam że ich związek, jeśliby powstał, nie miałby szans na przetrwanie.
House pasuje do Cuddy
Cameron pasuje do Chase'a
Spojler:
po ostatnim odcinku (6x08) nadal tak uważam
Hameron siłą rzeczy tu nie pasuje
_________________ zagubione odnalezione rodzeństwo: nimfka, Nemezis i Caellion :*
Hameronu jakoś strawić nie mogę, Huddy mi wisi, ale nie jestem jakąś jego specjalną entuzjastką. 14 jak dla mnie jest totalnie beznadziejne, 13 jest zbyt hot żeby marnować się dla Foremana nooo! :mrgreen: No i Wamber, chociaż momentami był śmieszny ("O MÓJ BOŻE, sypiasz ze mną!")
Ja zaglosowałam na Wuddy. Nie mam nawet do końca pojęcia czemu tak nie lubię tego połączenia, bo nie mam żadnych argumentów, ale.. po prostu, Wilson nie mógłby być z Cuddy. Jak dla mnie. To by było... dziwne.
_________________ maagdaa - bliźniacza sis :* TurboBezbłędnieNiewiadomaSeksiŁacina by Gusq & whatever diagnoza choroby: Pyczomania | wraz z Luthien15
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach