| Zobacz poprzedni temat 
            :: Zobacz następny temat | 
         
         
          | Wiadomość | Autor | 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 8x11 "Nobody's Fault"
 
		  
		  Wszelkie posty z pytaniem o link do odcinka będą kończyły się przyznaniem ostrzeżenia. W celu znalezienia takowych linków proszę skorzystać z wyszukiwarki google.pl
 Proszę o zachowanie spójności i sensu wypowiedzi. Komentarze typu 'super odcinek' będą usuwane.
 
 |  |  |   
                | _________________
 
   
  Wysłany: 
                  Wto 14:30, 07 Lut 2012 |  | DOMA Lucky Number
 
  
 
  
 Dołączył: 19 Lut 2009
 Pochwał: 78
 
 Posty: 5191
 
 Miasto: Poznań/Londyn
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	
| 
 
 
 | 
|  | 
 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Omg! To dopiero był odcinek! Jeden z najlepszych w ogóle! Biedny, ranny Chase :( . KIedy pokazano tę jego ranę miałem mniej więcej taką minkę :shock: a następnie prawie :cry: . Ze śmiechowych momentow aniol'o'House xd. Ode mnie najwyzsza mozliwa ocena.
		  
		   
                   
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Wto 18:28, 07 Lut 2012 |  | LuCash Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 24 Sty 2012
 
 Posty: 16
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Nareszcie bardzo dobry i bardzo mocny odcinek! Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale zauważyłem, że Chase staje się coraz bardziej podobny do House'a, w końcu pracuje już z nim od tak dawna, że powiedziałbym nawet, iż staje się jego swoistym duchowym spadkobiercą ;)
 PS. W końcu odcinek bez Wilsona :)
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Sro 11:50, 08 Lut 2012 |  | adasiuu Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 08 Lut 2012
 
 Posty: 1
 
 Miasto: Wschood
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Chyba najlepszy odcinek 8 sezonu. Nie wiem czy wam też, ale mi się ten odcinek kojarzył z którymś bodajże z 2 lub 3 sezonu jak Chase się z Housem tłumaczyli bo Chase czegoś nie dopilnował. Brakuje mi Wilsona i jego rozmów z Housem i Cuddy. Moment z Housem skąpanym w świetle genialny. Nie rozumiem jednej rzeczy czemu Chase miał paraliż. Pierwsze myślałam, że to to co ma pacjent to coś zarażliwego i to złapał Chase, albo że będziemy mieć powtorke z końca 2 sezonu.
		  
		   
                   
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Sro 23:21, 08 Lut 2012 |  | girls1394 Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 20 Kwi 2010
 
 Posty: 7
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Z odcinka wynika ze paraliż był spowodowany przez niedokrwienie. Że niby nie było tego przepływu i krew bez ruchy jakoś tak skrzepła i zakrzep gotowy. A potem brak ukrwienia nerwów i owy paraliż. 
A odcinek faktycznie bardzo dobry. Nie taki schematyczny jak poprzednie. Ciekawe urozmaicenie dla fanów :)
 I przyznajcie ze mało było do śmiechu w tym odcinku.
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Czw 12:03, 09 Lut 2012 |  | despero Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 11 Sie 2009
 
 Posty: 1
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          |  |