Kutnera... JA wmiare go lubie, ale na youtubie widziałam kawałek scenki i chyba tam był jesgo pogrzeb...:/ nie jest zły ale tak czy tak zginie... Chyba:)
_________________ Luizka ;) Wysłany:
Nie 21:26, 18 Paź 2009
Ja nikogo bym nieusmierciła...Wszyscy{według mnie} pasuja do swoich roli :)
_________________ maagdaa - mój prywatny rozczoch z Octoberem w ręce! Agawa & Nigide- Mhroczne i (nie)zÓe rodzeństwo!, Nuttie Kuzynka 65 stopnia &
Wujek JigSaw. 'Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.' Wysłany:
Nie 10:36, 25 Paź 2009
NIkogo ;) chociaż zastanawiałam się nad 4manem :p strasznie denerwuje mnie już ten człowiek. Na początku był lepszy :D
_________________ "Nie widziała cię już od miesiąca,
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!" Wysłany:
Nie 13:41, 25 Paź 2009
Foremana! Jest ekstremalnie nudny!
Sztywna postać, sztywny aktor. Po prostu go (Foremana, bo przecież do jego odtwórcy pretensyj nie mam) nie lubię, nie chcę oglądać.
Ale śmiesznie byłoby uśmiercić Wilsona w taki sposób, żeby House'owi ukazywał się razem z Amber i tak już pozostało. ;)
czemu sporo nie żyje?? kto poza Kutnerem? Jak na mnie nie powinni nikogo więcej uśmiercać, ani w jakikolwiek inny sposób usuwać z serialu, lubie obecna obsadę :P
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Nie 16:13, 22 Lis 2009
Ja jestem za zgonem Pani 13. Na początku była ciekawą postacią, urozmaicała odcinki. Teraz to taka statystka bardzo ładna zresztą, ale za urodę Ją tu trzymać?
Jakby już ktoś miał wylecieć to Ona.
Mamy następujące postacie:
House - nie, bo jest głównym bohaterem i do tego najdowcipniejszym
Wilson - nie, bo House by umarł z głodu nie mając komu zabierać lunchu
Cuddy - nie, bo House by się zanudził nie mogąc robić jej aluzji do jej tyłka
Chase - nie, bo kogo House wyzywałby od kretynów i z kim się będzie lał ?
13 - nie, bo nikogo oprócz niej nie wzrusza do łez zepsuta wirówka
Foreman - nie, bo ktoś musi być gorszym dupkiem od House'a
Lucas - ktoś musi wzbudzać zazdrość w Housie i tym powodować jego wygłupy
Taub - sympatyczna postać no i ktoś musi odchodzić, żeby móc wracać z pączkami dla House'a
Stacy, chciałbym żeby wróciła, fajna babka z klasą no i nie ma się kto podkochiwać w Gregu.
Amber - szkoda że jej nie ma bo dodawała smaczku serialowi
Cutner - wakat w roli męskiej ciepłej kluchy, ktoś taki też musi być
Cameron - już odeszła więc prawie tak jakby umarła, nie życzę jej źle, ale mam nadzieję że jej ten 2-gi kontrakt nie wyjdzie i wróci do serialu.
Jak widzicie, wszystkie postacie są potrzebne, nawet te które odeszły.
Chyba Wasza percepcja ogarnia 12 bohaterów, nie ? Brazylijskie seriale mają ich o wiele więcej, a tu przynajmniej nie śpi każdy z każdym.
Zostało 8, więc 4 można dobrać, zrobić zespół A oraz B i brać po 2 przypadki medyczne na odcinek, wydłużyć go do 50 minut, byłoby ciekawiej, gdyby mogły ze sobą rywalizować o względy House'a i dostęp do MRI :killer:
13 - nie, bo nikogo oprócz niej nie wzrusza do łez zepsuta wirówka
ale to nie 13 płakała z powodu zepsutej wirówki, tylko Cameron...chyba, jesli nic nie przeoczyłam ;)
_________________ Mój Kochany małż Greg :* my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o - In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled. Wysłany:
Sob 12:48, 02 Sty 2010
Racja, to Cam płakała z powodu wirówki. Ale 13 też ciągle łapała doły, np w 4x16 się rozkleiła z powodu Amber, ale wtedy to chyba nawet House uronił łezkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach