Oprócz Grega, najbardziej pasuje mi Cuddy i Wilson...
Wilsona lubię za to nieporadność, za charakter, za wszystko...
A Cuddy?
za uśmiech, temperament, podejście do Housea , za cudowny śmiech, też za całokształt...
Wspomne tu jeszce o Cameron.. też bardzo ją lubię, chociażby dlatego że jest taka delikatna, uczuciowa, wrażliwa, ciepła.. i sliczna, jak się na nią popatrzy od razu jest weselej....Jest taka prawdziwa.. Lubie ja , niewiem dlaczego ale lubię. A więc oddałam Głos na nią ...
Ostatnio zmieniony przez Lady[H]aMeRoN dnia Pon 14:17, 25 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
no cóż...
niestety nie zagłosuje ponieważ nie ma tam mego faworyta... Gregory'ego House'a. On bo wie co robi. On bo wie co zrobic, a jesli nie wie co zrobic to robi wszystko by wiedziec co zrobic. On bo potrafi wygrac po swojemu. On bo jest niepoprawny, oryginalny i nie da sie go do konca przewidziec.
Cuddy. Jest, moim zdaniem, jedyną godną przeciwniczką w słownych starciach z Gregiem. A poza tym całkiem fajnie jest, gdy Greg prosi ją o rozsądzenie jakiejś sprawy
Spojler:
(Np. sezon czwarty, gdy House i Amber kłócili się o Wilsona :D )
czy pogodzenie kogoś
Spojler:
(Sezon piąty, Greg, Wilson)
_________________ House: Ty umarłaś
Amber: Wszyscy umierają.
House: Czy ja umarłem?
Amber: (Milczy chwilę) Jeszcze nie
House: Powinienem był Wysłany:
Pon 13:53, 25 Maj 2009
Cuddy. Bo ją podziwiam. Jest kobietą sukcesu. Chciałam też zagłosować na Cameron, bo ją pokochałam z miejsca. I na Chasa, bo przez pierwszy 3 odcinki 1 sezonu nie widziałam nikogo poza nim:P tak właściwie to chciałabym zagłosować na wszystkich, ale że się nie da - Cuddy.
_________________ Sprawdź mnie. Wysłany:
Nie 11:40, 31 Maj 2009
Zagłosowałam na Kutnera. Wielbiłam go po prostu i to nie tylko w parze z Taubem. No, ale szkoda, że tak się potoczyły jego losy. Był zabawny, inteligentny... kurcze, przystojny nawet. I niepozorny, bo początkowo wydawał mi się przygłupem - później okazał się inteligentnym facetem :). I chyba miłość do niego (i do Tauba, ale nie można 2 razy głosować :P) rozpoczęła się od tego, jak zmienił swoją 6. na 9. (zmyślny :D), a później już zupełnie przy okazji ich wspólnej sceny w kostnicy xD. Hardkor :D.
musiałam się zastanowić pomiędzy Eric'iem a Robertem. obu darzę sympatią i trudno jest wybierać, ale myślę, że Robert.. może nie tyle, że zasłużył bardziej, ale po prostu.. ten niewyjaśniony sentyment mam do niego :oops: a Foreman... po prostu dlatego, że jest Czarny. całym sercem stoję za Afroamerykanami i gdybym mogła chętnie też bym została Murzynką xD a po drugie to widać, że lubi to, co robi i stara się wewnętrznie walczyć z emocjami (szczególnie negatywnymi) i presją spowodowaną małym gnębieniem go przez Greg'a ;]
James Evan Wilson
Jest najlepszym przyjacielem House'a (który w moim rankingu oczywiście zajmuje 1. miejsce). Ponadto lubię jego charakter. Chciałabym mieć takiego wujka :wink: Z nim zawsze można pogadać, wyżalić się, a on cię pocieszy. Nie jest takim wielkim egoistą jak House, a mimo to zachowuje realne spojrzenie na świat. Nie jest ortodoksyjnym Żydem i potrafi wiele poświęcić w imię czegoś wielkiego (miłość, przyjaźń). Jimmy rządzi (oczywiście razem z Housem :) ).
Cameron :)
Jest inna. Ma swoje zasady moralne których stara się trzymać ,szanuje poglądy i opinie innych osób. Poniekąd mi to imponuje ,bo mam nieco inny charakter - jakby wymieszać House'a z Cameron :lol:
_________________ Repeating in my head
If I cant be my own
I'd feel better dead Wysłany:
Wto 15:59, 04 Sie 2009
Chociaż uważam że Wilson jest słodki i takiego przyjaciela jak on to ze świecą szukać to zagłosowalam na Cuddy, ponieważ imponuje mi ile osiągnęła. No i ten jej promienny uśmiech <wzdycha> a poza tym tylko ona potrafi prowadzić z Housem takie dialogi..też bym chciała mieć na wszystko taką ciętą riposte :)
_________________
avek by moniia2311 banner by Ewel :)
Anything boys can do...girls can do better :) Wysłany:
Wto 19:40, 04 Sie 2009
Wilson :D
I co tu komentować? Taaaaki przyjaciel..... , że wymiata :killer:
_________________ jestem aniołem stróżem Guśki :D :* i Anielską Ciotką Nuttikonki z własnej szafyFanArt (zapraszam na przymiarki;)) Wysłany:
Sro 21:03, 12 Sie 2009
Stacy
Jakoś mnie tak urzekła na początku drugiego sezonu, szkoda, że nie są razem z Housem. Ale wszystkich pozostałych wiadomo też lubię, tyle tylko, że nigdy nie lubiłam kogoś wyjątkowo, ale na równi.
_________________ "Everybody lies." Wysłany:
Czw 8:16, 13 Sie 2009
Nie mogłam się zdecydować- Cam, 13 czy Kutner
Wybrałam 13
Jest śliczna, inteligentna i tajemnicza. Po prostu świetna!!! I jej oczy...
_________________ "Give me the strength to face the wrong that I have done,
now that I know the darkest side of me..."
Within Temptation - The Truth Beneath the Rose Wysłany:
Pią 10:37, 04 Wrz 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach