 |
 |
Ulubione Książki
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 Następny
|
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
lizbona napisał: | wego czasu pochłaniałam Musierowiczowej |
Poczwarka, Tam gdzie spadają Anioły jedne z ulubionych książek :)
|
|
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
Wysłany:
Wto 20:41, 23 Gru 2008 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident

Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
Jeszcze wczoraj była pogawędka dot. "Lalki" - patrzcie, co znalazłam :D
Cytat: | Streszczenie - "Lalka"
Stasiek Wokulski jest biznesmenem i prowadzi elegancki butik na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Wcześniej robi spora kasę na korzystnym małżeństwie z pewną wdową i handlu z Ruskimi. Sam wktótce też zostaje wdowcem, ale nie pogrąża się w specjalnie w smutku. Uregulowany stosunek do służby wojskowej zapewnił mu udział w Powstaniu Styczniowym, zakończonym, jak wiadomo, zwycięstwem gości. Na swoje nieszczęście, Stach zabujał się w Izabeli Łęckiej, lasce z rodziny arystokratycznej, świecącej jednakowoż gołą sakiewką. Panienka była owszem niczego sobie, ale miała Wokulskiego za nic, bo był niższego pochodzenia i karpia jadł nożem i widelcem. A Stasiek był chłop porządny, regularnie płacił personelowi, sponsorował młodych zdolnych płci obojga, nie miał nic do Żydów i uczył się obcych języków. Honorowy był i potrafił dać w pysk nawet hrabiemu. No i kochał Izkę. Ta jednak olewała go dokładnie, co doprowadziło Wokulskiego do rozpaczy. W desperacji będąc, rzucił się pod koła, opóźnionego na szczęście pospiesznego do Skierniewic, skąd wyciągnął go jakiś kolejarz. Drugi nurt powieści to pamiętnik starszego gościa - Ignacego Rzeckiego, kombatanta, najlepszego kumpla Wokulskiego i kierownika jego butiku. Miał on nieszkodliwego zajoba na punkcie Napoleona Bonaparte oraz ideę, żeby wydać Staśka za jedną kobietę o niejasnym stanie cywilnym, w dodatku z nieślubnym bachorem. Miły ten dziadzio, gaworzy sobie na stronach pamiętnika, ubarwiając powieść kolorytem epoki. Na koniec powiększa grono aniołków od przepychania chmurek. |
Znalazłam jeszcze streszczenie "Pana Tadzia" - specjalnie dla Ewel :D
Cytat: | Streszczenie - "Pan Tadeusz"
KSIęGA I: GOSPODARSTWO
Cichy wieczór na Litwie, owczarz owce maca
A Tadeusz po studiach do domu powraca
Chce usprawnić rolnictwo, do pracy aż wzdycha
Ale Wojski natychmiast daje mu kielicha
Pod wpływem alkoholu Tadzio czując Wenę
Podrywa własną ciocię, starą Telimenę
A Asesor z Rejentem kłócą się przy wódce
Wreszcie wszyscy posnęli. Dalszy ciąg już wkrótce.
KSIęGA II: ZAMEK
Pośród krat, baszt i różnych innych dupereli
Siedzi Hrabia po mieczu, pochwie i kądzieli
Zaś Gerwazy oparty na swym Scyzoryku
Opowiada mu serial o starym Stolniku
Co Jackowi Soplicy nie chciał dać swej córki
Więc tamten go - i słusznie - uwalił z dwururki
Hrabia pije z Gerwazym i zemstę przysięga
Zaś Woźny pędzi bimber. Tu kończy się księga.
KSIęGA III: UMIZGI
Wszyscy idą na grzyby. Wybucha panika
Bo krótkowzroczny Sędzia zeżarł sromotnika
Szczęściem kapitan Ryków co tam był akurat
Wrzasnął: "Wy jemu dajtie skorje dienaturat.
Na truciznu - trucizna." Sędzia chwycił flaszkę,
Ucałował odbitą na niej trupią czaszkę
Wypił, huknął jak wszystkie pułki artylerii
I wyzdrowiał. Niestety, koniec trzeciej serii.
KSIęGA IV: DYPLOMATYKA I ŁOWY
Lud prosty w wiejskiej karczmie szykuje powstanie
I wyzdrowiał. Niestety, koniec trzeciej serii.
Zaś Hrabia z Tadeuszem robią polowanie
Lecz że obaj pijani kiepsko im się wiedzie
I każdy zamiast jednego widzi dwa niedźwiedzie
Aż dopiero ksiądz Robak wybiegłszy zza krzaka
Wygrzmocił misia pałą jak Ryndszus Polaka
Pałą? - zdziwił się Wojski - A gdzie ksiądz ją znalazł?
Dał mi ją przeor Kiszczak. Dalszy ciąg już zaraz.
KSIęGA V: KŁÓTNIA
Asesor pił Jarzębiak, Rejent ćpał Wiśniówkę
Jankiel z Woźnym Protazym chlali Pejsachówkę
Telimena Vistulę obciągała bratu
Gdy Klucznik wleciał z okrzykiem: Biorą do Senatu!
Zaraz tam pogonili wypluwając płuca
Płócienniczak, Gargamel, brat Glempa i Guca
Z tym, że jakoś do Izby Wyższej nie trafili
Więc są w izbie wytrzeźwień. Dalszy ciąg po chwili.
KSIęGA VI: ZAŚCIANEK
Słynie szeroko w Litwie Dobrzyński Zaścianek
Spożyciem alkoholu, ilością skrobanek
Pieśniami, które nuci lud prostolinijny
Czasem jakaś głodówka, strajk protestacyjny
Lud przyciśnięty nędzą, szlachcic mazowiecki
Za kilka marek pacierz odmawia niemiecki
Zaś miejscowej starszyźnie profesor Wisłocka
Doradza, jak dać dupy. Teraz dobranocka.
KSIęGA VII: RADA
Szlachta radzi jakby tu pozbyć się Moskali
Nadjeżdża pędem Hrabia, strasznie konia wali
Wiezie wieść, że jak słychać z plotek i przecieków
Ksiądz Jankowski masowo nawraca Ubeków
Jezu! - krzyknął ksiądz Robak - To dopiero kino!
To przez to pół kościoła mam zapchane gliną!
Wzburzona tym niechlujstwem szlachty cała zgraja
Wyrusza na Soplicę. Teraz będą jaja.
KSIęGA VIII: ZAJAZD
Podkomorzy miał właśnie obalić Pershinga
Gdy wleciał cwałem Hrabia, w dłoni lśni mu klinga
Za nim szlachta szturmuje dwór, kuchnie, piwnice
Gerwazy lewą dłonią pochwycił Soplicę
I z okrzykiem Soplico! Giń kanalio chytra!
Odbiwszy główkę wypił Soplicy pół litra
Ale zaraz uczciwie wszystko zwrócił z pluskiem
Padł i zasnął. W następnej księdze przyjdą Ruskie.
KSIęGA IX: BITWA
Szlachta związana w pęczki, leży chłop przy chłopie
Patrząc, jak brzydki Moskal polską wódkę żłopie
Major Płód Telimenę już dosiadał gwałtem
Gdy kwestarz Robak wjechał swoim starym autem
I wykrzyknął basem: "Zciągnąć z niej tę carską glizdę!"
Za późno ! Płód wystrzelił. Salwa poszła w izbę
A cała rota jegrów poszła spać do piachu
W następnej księdze nasi będą wiać na Zachód
KSIęGA X: EMIGRACJA
Nazajutrz wszyscy zbiegli do Napoleona
Tylko ksiądz Robak nie mógł, bo akurat kona
Kona, kona, aż zgłodnał. Zerwał jabłko z krzaka
Nadgryzł je i w środku też ujrzał robaka
Cześć kuzynie - rzekł robak. Ksiądz zasłonił lica
I wyszeptał: Spierdalaj, jam Jacek Soplica
"Wiedziałem - mruknął Sędzia - już od pierwszych kartek"
Koniec księgi. W następnej wkroczy Bonaparte.
KSIęGA XI: ROK 1812
O roku ów ! Kto cię widział na Litwie i w Rusi
Ten wiedział, że ten burdel źle się skończyć musi
Tłok, że nie ma na czym usiąść, co najwyżej w kucki
Poniatowski, Dąbrowski, Wałęsa, Piłsudski
Jankiel miast poloneza majofesa grzmoci
Zosia płacze, bo Tadzia złapała na cioci
A z RFN-u już wraca stara wołowina
Co ją kiedyś skradł Hitler. Łoj, zbliża się finał!
KSIęGA XII: KOCHAJMY SIę!
Pije szlachta przy Wiejskiej ulicy skupiona
Zdrowie Sędziego, Zosi i Napoleona
Wiwat Sejm, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany!
I prezydent tych Stanów, pan Clinton kochany
Nikt nie chodzi do pracy, wszędzie dzwony dzwonią
Towarzysze pancerni do spowiedzi gonią
Bonaparte ocipiał i na Moskwę rusza
No, tu na szczęście koniec Pana Tadeusza.
KSIęGA XIII: GEOPOLITYKA
Już się przed Litwą przyszłość rysowała lepsza
Gdy nagle krzyk się podniósł: "Napoleon spieprza!"
Faktycznie, cesarz nawiał w kapciach i w negliżu
"Aj, waj - zmartwił się Jankiel - uciekł do Paryżu"
W tejże chwili od wschodu wśród gromkich okrzyków
W kufajce i walonkach wszedł kapitan Ryków
I rzekł patrząc życzliwie na szlachtę struchlałą:
"Nu, wot my znowuż razem" I tak już zostało. |
Ostatnio zmieniony przez rocket queen dnia Wto 21:42, 23 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wysłany:
Wto 20:58, 23 Gru 2008 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Karola jasne ze mozesz:D rozesle jak tylko wróce:D
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 21:38, 23 Gru 2008 |
|
T.
Mecenas Timon


Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 37
Posty: 2458
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
dzieki :)
|
|
_________________
Ważne, żeby iść. K. Kieślowski
WYZNAJE NIEMODNA WIARE ... WIARE W CZLOWIEKA
Wysłany:
Wto 22:08, 23 Gru 2008 |
|
Karola
Pediatra


Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 2
Posty: 413
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Dzięki bardzo T. :D
W nowym roku będą i romanse i antologia^^
|
|
_________________
all made by Rocket :D
Wysłany:
Wto 22:18, 23 Gru 2008 |
|
Willanka
Stażysta


Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 110
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Rozpiszę się.
Cykl o Harrym Potterze - tu mój naj typ - Harry Potter i Insygnia Śmierci
Seria o Adrianie Mole
Seria o Rudolfie Gąbczaku
Kod Leonarda da Vinci
Anioły i Demony
Zwierzenia Georgii Nicholson
Eragon
Endymion Spring
Seria o Barrym Trotterze - mój naj typ - Barry Trotter i Bezczelna parodia
Seria o Mikołajku - po prostu uwielbiam chłopaka :D
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Wto 20:34, 30 Gru 2008 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Salamandra napisał: | Seria o Rudolfie Gąbczaku | Moja siostra ma totalnego fioła na jej punkcie! "Seks i inne przykrości" oraz "Tango Ortodonto" to jej biblia :D Ja przeczytałam jedynie pierwsze dwie części (gdzieś w zamierzchłych czasach gimnazjum...) - tak pozytywnie zakręconych książek, jak te autorstwa Fabickiej nie miałam w rękach ani nigdy wcześniej, ani nigdy później! ;)
|
|
Wysłany:
Wto 21:16, 30 Gru 2008 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Rocket, a czytałaś Adriana Mole'a? Jest z tej samej beczki co Rudolf. Problematyczny, pragnący czegoś wielkiego, beznadziejnie zakochany... Tylko, że jego pamiętniki ciągną się (z przerwami) od 13 do 34 lat :D
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Sro 12:43, 31 Gru 2008 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Salamandra napisał: | Rocket, a czytałaś Adriana Mole'a? Jest z tej samej beczki co Rudolf. Problematyczny, pragnący czegoś wielkiego, beznadziejnie zakochany... Tylko, że jego pamiętniki ciągną się (z przerwami) od 13 do 34 lat :D | Słyszałam wiele pozytywów nt. tej serii i obiecuję sobie już od dłuższego czasu, że kiedyś wszystkie te książki pochłonę. Niestety na razie jestem zmuszona czytać co innego :] Czy polecasz zaczynać od początku, czy lepiej od razu przejść do pamiętników pisanych przez głównego bohatera w wieku studenckim? :D
|
|
Wysłany:
Sro 13:42, 31 Gru 2008 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Raczej od początku, bo wiele wątków starszego Adriana odnosi się do przeszłości. Chociaż ja po pierwszej książce przeczytałam od razu ostatnią i też mi się dobrze czytało :D A potem nadrobiłam całą serię.
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Sro 14:50, 31 Gru 2008 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Pan Tadeusz to była niewątpliwie jedna z najgorszych książek jakie dotąd przeczytałam.Te wiersze tak ciężko się czytało ,ze czasami po paru wersach możył sen. Nierozumiem ludzi ,którym owa książka się podobała.
|
|
_________________ Aby coś docenić trzeba to stracić...
Baner & Avek by Ewel
_________________
Wysłany:
Pią 20:48, 02 Sty 2009 |
|
Arystokratka
Lekarz rodzinny


Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 335
Miasto: Międzyrzec Podl.
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
T.
Mecenas Timon


Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 37
Posty: 2458
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
lizbona
Diabetolog


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 8
Posty: 1682
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
prosze bardzo:) Jak macie jakies ulubione autorki albo konkretne ksiązki, to piszcie, bo ja mam tego mase... ściągałam w paczkach -to powstawiam.
|
|
_________________
Wysłany:
Sro 0:10, 07 Sty 2009 |
|
T.
Mecenas Timon


Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 37
Posty: 2458
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Niezmiernie trudno jest wymienić wszystkie ulubione książki.
Z lektur, tych powazniejszych, to zawsze lubiłam Żeromskiego. Przeczytałam większość jego powieści.
Mam też pozycje, które kupuję i czytam zawsze:
1. M. Musierowicz - jest ze mną od dziecka; rosłam razem z bohaterkami
2. M. Szwaja - jest ze mną od roku.
3. M. Samozwaniec - tu niestety nic nowego już nie będzie
.... lubię za humor, ciepło i optymizm. To dla mnie taki vicodin. Z racji wieku - teraz bardziej Szwaja niz Musierowicz.
PS. dzisiaj dostałam książke fikową - może wpisze ją pod numerem 4.?
|
|
_________________ ikonka od woźnego rocket queen
FUS - Frakcja Uaktywnionych Seksoholików
Wysłany:
Sro 19:42, 07 Sty 2009 |
|
Lupus
Kot Domowy

Dołączył: 23 Gru 2008
Pochwał: 5
Posty: 3179
|
Powrót do góry |
 |
|
|
|
 |
|
 |
 |
Strona Główna
-> Łyk kultury |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 Następny |
Strona 3 z 11 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |