_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Wto 20:39, 19 Maj 2009
*odwraca się i piorunuje wzrokiem wszystkich, którzy choć myślą o zgłoszeniu sprzeciwu*
_________________ ,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'" Wysłany:
Wto 20:40, 19 Maj 2009
widzę, że nikt nie wnosi sprzeciwu.. dobrze no to teraz obrączki i wasze przysięgi... zaczynamy od Athreasa
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Wto 20:40, 19 Maj 2009
ToAr nie wychodzisz bo ja cię mocno trzymam :twisted: :>
Boże jak ja wam T i Ath zazdroszczę :D
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 20:42, 19 Maj 2009
ToArze, wróć!! Zostawisz swoje biedne TuSinki same na weselu :(?? Kogo będziemy adorować??
Ostatnio zmieniony przez ola2523 dnia Wto 20:44, 19 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
_________________
Banner by Ewel. Savvy??
"Mówią, że niektórych gwiazd, które widzimy na niebie, tak naprawdę już
tam nie ma. Ich światło płynie do nas przez miliony lat,
a my patrząc na niebo, spoglądamy w przeszłość, w minioną chwilę,
kiedy gwiazdy wciąż tam były. „Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?" -
pytam samego siebie. «Może umiera?». «O, nie!» - odpowiada głos w mojej głowie.
«Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech. "
M.J. Wysłany:
Wto 20:42, 19 Maj 2009
No dobrze.
Niestety, w przeciwieństwie do T., nie posiadam daru operowania słowem, więc posłużę się słowami starożytnej przysięgi.
Kochana T.,
Uroczyście przysięgam,
na świadków biorąc zebranych tu gości,
że kochać Cię będę mocno i dochowam wierności.
Przyrzekam uroczyście,
że już nigdy się nie skuszę
i na wędrówki po barach z kumplami nie ruszę.
Chętnie będę z Tobą śniadania jadł w łóżku,
i w wielkiej podzięce, całował po brzuszku.
Wszystkie kobietki
odstawię na stronę,
i do końca życia,
będę kochał tylko żonę.
A gdybym słowa nie dotrzymał,
I sprowokował łzy niewieście,
niech mnie wtedy ukarzą
sprawiedliwi teście
Tak więc ja, Athreas, wręczając Ci tę obrączkę, biorę sobie Ciebie, T., za prawnie-forumowo zamałżowioną małżowinę. Przysięgam być dla Ciebie wiernym i jak najlepszym małżem. Obiecuję rozmnażać z Tobą zÓo na tym forum (i jeśli zechcesz, to małe małże też) oraz być Twoją inspiracją do powstawania nowych fików, a w szczególności tych tylko dla dorosłych. I obiecuję, że dzisiejszej nocy, zgodnie z irlandzką tradycją, przywiążę do naszego łóżka kurę, aby zapewniła nam płodność i dostatek.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa *wylewa morze łez* i do tego nie mam mojej najukochańszej małży Arroch!!!!!! jak ja ją kocham! przepraszam to takie uczucia i te wspomnienia z moich małżowin!!
Madlen! Ja też sobie przypomniałam swoje małżowiny! *chlipie* To nawet ta sama przysięga, którą mówił mi Cal... *wyciera oczy*
*daje chusteczkę Mad*
_________________ ,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'" Wysłany:
Wto 20:45, 19 Maj 2009
ładny tekst przysięgi... a teraz o swoją przysięgę poproszę T.
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Wto 20:46, 19 Maj 2009
OMG
*pada wzruszona w ramiona Atha*
*podnosi sie i ze łzami wzruszenia mówi*
Ja, T., zwana szerzej jako Timon, niekrzesana siostra Pumby, małżuje Ci, że będę się z Tobą dzielić złapanymi na obiad dżdżownicami, przygarnę Cię do mego legowiska, w czasie zimnych jesiennych nocy i ogrzeje futerkiem. Od czasu do czasu ogolę nogi, ale tylko w lato, bo w zimę byłoby mi zimno i dam Ci je pomiziać, będę Cie wspierać w czasie wszystkich przerw w nadawaniu House md i wiernie towarzyszyć w każdym kroku, jaki stawiasz na tym cudownym forum. :mrgreen:
Ath jaki cudny tekst, zaczynam się wzruszać za bardzo :roll:
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 20:47, 19 Maj 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach