Rozmowy w t(ł)oku #16
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 483, 484, 485 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Ostry Dyżur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wiadomość Autor

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lesio napisał:
W moje urodziny więc zdasz na pewno. To nie jest żaden logiczny argument ale tak będzie :wink:

To będą też urodziny mojej przyjaciółki, więc liczę, że faktycznie data okaże się szczęśliwa :)



_________________

,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"

PostWysłany: Wto 16:29, 04 Gru 2012
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista
Psychologiczny Iluzjonista



Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19

Posty: 7968

Powrót do góry




Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cześć wszystkim, pozdrawiam z zasypanego Opola :-D co słychać?



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Wto 21:50, 04 Gru 2012
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nienawidzę dziś kurierów, nienawidzę Poczty Polskiej, punktów ksero i wszystkiego, co mi dziś pokrzyżowało plany. Siedzę cały dzień w domu uwiązana do telefonu, domofonu i okna, żeby zdążyć ze wszystkim. Za 2h mam wizytę u lekarza, a do tej pory nie dotarło do mnie skierowanie w oryginale, co znaczy, że dziś już nie dotrze.
Pójdę do lekarza w nadziei, że przyjmie mnie na podstawie skanu skierowania, które w dodatku jest nieudolnie wydrukowane na jakimś przedpotopowym sprzęcie i na resztkach tonera. W dodatku na wydruk 12 kartek czekałam 25 minut, bo pan miał starego Worda i musiało mu się "przerobić". Ludzi też nie ma co pytać, gdzie można wydrukować cokolwiek w kolorze, bo podają punkty oddalone o kilka kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Na internet w tej kwestii też nie ma co liczyć, w związku z czym byłam zmuszona skorzystać z usług tego miłego pana, którego kiedyś znalazłam przypadkiem i który drukuje tylko na czarno-biało i to też niezbyt sprawnie :roll:
Kocham Cię, Warszawo :!:

Dodano 34 minut temu:

Dobra, kurierowi zwracam honor - późno, ale dotarł. Ale na skierowanie nie ma już co liczyć. Z Warszawy do Warszawy idzie od piątku :(

Dodano 2 godzin 18 minut temu:

Kochany lekarz :P Nie dość, że był bardzo sympatyczny, to jeszcze wydał mi zaświadczenie bez konieczności dostarczania oryginału skierowania :P
Także wszystko dziś załatwione pozytywnie mimo wcześniejszych perturbacji :P



PostWysłany: Sro 19:29, 05 Gru 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Miej wyje**** będzie Ci dane, jak to mawiają :D



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Sro 20:05, 05 Gru 2012
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Nienawidzę powiedzenia "mieć wyje****" :?
A tak serio to z ta zasadą, hmm...czasem nie można, bo jak trzeba coś załatwić na wczoraj, to trzeba. Nie mogę zlać tego np. czy będę miała pracę, co, jak, gdzie i za ile. Stąd dzisiejszy nerw.
A do ludzi wystarczy czasem grzecznie i z uśmiechem i wszystko jest do załatwienia.



PostWysłany: Sro 20:11, 05 Gru 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja też nienawidzę, ale powiedzenie się sprawdza. Oczywiście nie w każdej sytuacji tak jak mówisz, ale w niektórych sprawdza się idealnie ;-)



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Sro 20:12, 05 Gru 2012
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czasem po prostu trzeba się pogodzić z sytuacją, która i tak jest nieunikniona, bo spinanie się nic nie daje. Co do zasady tego "wyje*****", to mam aż nadto przykładów ludzi, którzy ją stosują, ale jakoś niespecjalnie mi się z nimi układają relacje, współpraca, itd. No ja się chyba do tego nie nadaję i tyle.
Ale mam inne cechy, które pozwalają mi osiągnąć sukces :mrgreen:



PostWysłany: Sro 20:17, 05 Gru 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ale czasem lepiej trochę odpuścić, wziąć na luz i wtedy od razu idzie łatwiej i lepiej :-) ale to już zależnie od sytuacji.

Zaraz Danuta :) co za niespodzianka!



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Sro 21:33, 05 Gru 2012
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

A propos Danki...kurcze, wychodzi na to, że gustuję w samych wrednych mendach. Myślałam, że tylko w realnym życiu przyciągają mnie dziwne osobniki. Danka podobno cholernie niesympatyczna, Dygantowa, która mi się podobała, też zadziera nosa, a z kolei Gessler, której nie cierpię jest sympatyczna :roll: Koleżanka z uwagi na swoją pracę codziennie spotyka tych pseudo celebrytów i wszystkie znane gęby. Co ja, że kogoś lubię, to ona, że wredna suka. Jak zaczyna opowiadać, jaki to ktoś miły, to ja z kolei go nie cierpię :roll:



PostWysłany: Sro 22:16, 05 Gru 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Podzielone opinie krążą na temat Danuty. Jedni powiadają, że niesympatyczna, za to inni, że przemiła. Być może to kwestia tego, jakie ona ma podejście do osoby, która ją osądza, albo po prostu czasem ma gorsze dni, jak każdy z nas :wink:



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Sob 22:39, 08 Gru 2012
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cóż za cisza i pustki tu panują 8)

Co do omawianego przez was tematu... Ja ogólnie jestem zdania, że nawet tych takich "zwykłych" ludzi nie można tak oceniać, bez poznania dogłębnie. Ja jestem doskonałym tego przykładem. A co dopiero ludzi, którzy zawodowo zajmują się graniem kimś kim nie są?

W ogóle widziałam dzisiaj Lisę E. w serialu, tak strasznie zatęskniłam za widzeniem jej co tydzień :cry:



_________________

PostWysłany: Sob 23:47, 08 Gru 2012
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

jeanne, zgadzam się :) na pierwszy rzut oka nie jedną osobę można ocenić jako gbura, a gbur ten może zostawia przejawy sympatii tylko dla wybranych. A jeśli chodzi o granie, to ostatecznie w każdej roli można znaleźć u aktora trochę prywaty i repertuar tych samych zachowań, co na co dzień :-D

Ja też tęsknię za Lisą, chyba muszę poszperać trochę i pościągać filmy/seriale z jej udziałem :-D



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Nie 19:02, 09 Gru 2012
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Chodzi o tę definicyjną sympatyczność, czyli to, jaki jest człowiek od pierwszego wejrzenia. Niektórych ludzi po prostu lubi się od razu, od uśmiechu, od spojrzenia, itd. Nie jest to absolutnie kwestia osądzania, bo jak najbardziej może on być w rzeczywistości fałszywy i chamski, ale poznać to można dopiero później. Niemniej nie zmienia to faktu, że w tzw. "pierwszym obejściu" człowiek jest sympatyczny.

Juniuś napisał:
na pierwszy rzut oka nie jedną osobę można ocenić jako gbura, a gbur ten może zostawia przejawy sympatii tylko dla wybranych

Jeśli o tym konkretnie mowa, to ten gbur rzeczywiście może być gburem, ale nie będzie nim dla osoby, którą np. kocha, dla rodziny, najbliższych przyjaciół. Głupi może przykład mojego ojca, który jest wspaniałym facetem i wiele osób z naszego bliskiego grona go uwielbia, co nie zmienia faktu, że sympatyczny nie jest, bo na wiele pierwszych spojrzeń i spotkań jest gburowaty i wszystkie sąsiadki i koleżanki się go zawsze bały :mrgreen:



PostWysłany: Nie 21:47, 09 Gru 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Co za cyrk :roll:

Postanowiłam po dwu-miesięcznej przerwie pofarbować włosy, bo pomimo ładnego, ciemnego koloru na całej długości miałam już swoje szare odrosty i u góry jasny brąz. Padło na farbę Londy-ciemny popielaty blond, polecony przez fryzjerkę (sama go kiedyś używałam), ponieważ chciałam stonować ten mleczny brąz i wprowadzić trochę chłodnego pigmentu...Jaki efekt? Odrost złapał mi na złoto-rudy...Mój Boże, zamiast ochłodzić włosy jeszcze je ociepliłam. Na szczęście nakładałam na same odrosty i z resztą nic się nie stało, ale wyglądało to komicznie, więc od razu poratowałam się farbą Marion-palona kawa i na szczęście wszystko się w miarę wyrównało. Pewnie jutro w świetle dziennym zobaczę jakieś ohydne rudo-czerwone refleksy, których nie znoszę, ale trudno. I tak oto moje wypielęgnowane, nie katowane od dłuższego czasu niczym włosy przeszły dziś dwie koloryzacje, na szczęście tylko na odrostach. Mam nadzieję, że zbytnio na tym nie ucierpią:)



_________________
Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.

PostWysłany: Pią 18:57, 14 Gru 2012
Juniuś
Terapeutka Anna
Terapeutka Anna



Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30

Posty: 5789

Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

*zapala światło, wymiata pajęczyny z kątów i wiesza bombki*
Witam wszystkich!
Wszyscy są tak zajęci świątecznymi porządkami, że nikt nie pisze? Ja nie przepadam za tym okresem w roku, ale jakoś przebrnąć trzeba.



_________________

,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"

PostWysłany: Nie 15:46, 16 Gru 2012
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista
Psychologiczny Iluzjonista



Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19

Posty: 7968

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Ostry Dyżur Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 483, 484, 485 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552  Następny
Strona 484 z 552

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Mapa użytkowników | Mapa tematów
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Czas generowania strony 0.73172 sekund, Zapytań SQL: 11