Rozmowy w t(ł)oku #16
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 325, 326, 327 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Ostry Dyżur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wiadomość Autor

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

JigSaw napisał:
Poprawka: nie żona, potomek, lubił Cuddy (przynajmniej niektóre jej "atuty" ), wciąż pisze dobre fiki ale mu się nie chce ;P


w to ,,wciąż pisze dobre fiki" coś mi się nie chce wierzyć :wink:

Ferie są zdecydowanie za krótkie, taki mój wniosek po dzisiejszym i wczorajszym dniu. Które zresztą były genialne, bo byłam z Sevir u koleżanki i zrobiłyśmy sobie maraton Sherlocka <3 A wcześniej spędziłyśmy masę czasu gadając, a później szukając tanich lini lotniczych w różne miejsca :mrgreen: i w ogóle było zabawnie. I poszłyśmy spać po 5 :P

Jutro muszę iść na trening, bo migam się jak mogę i mnie trenerzy przeklną. Od 3 tygodni nie byłam, bo najpierw wyjazd, potem byłam chora, a potem na nartach i tak zeszło. Nie chce mi się i psują mi te treningi plany na ferie, nie mówiąc o tym, że nie wiem kiedy ja ogarnę cokolwiek do szkoły :evil:

Pochwaliłam się udanym dniem, pomarudziłam, a teraz bardzo powoli zbieram się spać, dobranoc :*



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Sro 0:00, 22 Lut 2012
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry




Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

heeeeej :) przed chwilą wróciłam z biologii... na dworze strasznie zimno, a trzeba dosjc na autobus, czekac az przyjedzie i z powrotem to samo....chyba sie przeziebilam :x
co tam u was?



_________________
I WATCH FOR CUDDY ! :serducho:
my sweet daughter - maagdaa
Dumnie należę do NBA -> Nimfkowa Brygada ANTYspaniowa x D

PostWysłany: Sro 14:48, 22 Lut 2012
kretowa
Gastrolog
Gastrolog



Dołączył: 12 Wrz 2009
Pochwał: 3

Posty: 1406

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Najbardziej drażni mnie czarna obwódka wokół oczu ala Fester Addams Smile i tona tuszu. Do tego źle dobrany podkład to chyba norma wśród dzisiejszej młodzieży.

Taaa, tona tapety, którą widać z odległości pół kilometra. Nie cierpię tapeciar, wrr :killer:
JigSaw napisał:
Bluźnierca! Na stos!

Why? Za prawdę?
JigSaw napisał:
Nawet wady o których wiedziałeś wcześniej i nie przeszkadzały w codziennej egzystencji, po pewnym czasie wspólnego życia doprowadzają do szewskiej pasji

Jakby tego było mało, to te zalety, które się widziało na początku, też okazują się mega wadami, które wyprowadzają z równowagi każdego dnia :) Wielka walka i siła uczucia, żeby to wszystko utrzymać, ale w końcu po coś się człowiek związał, więc o ile tylko można to wytrzymać, to chyba warto. W końcu nie ma gwarancji, że kolejna niewiasta za chwilę nie okaże się bardziej tragiczna :mrgreen: Czasem dobrze mieć takiego oswojonego "wroga" :mrgreen:



PostWysłany: Sro 18:04, 22 Lut 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jakby tego było mało, to te zalety, które się widziało na początku, też okazują się mega wadami, które wyprowadzają z równowagi każdego dnia


O tym samym pomyślałem, ale już nie chciałem pisać żeby nie wyjść na smerfa marudera.

Cytat:
Czasem dobrze mieć takiego oswojonego "wroga" Mr. Green


Tyle, że przeciąganie takiego wroga na swoją stronę wlecze się w czasie niemiłosiernie jak babcia staruszeczka idąca pod górę na schodach ruchomych jadących w dół z prędkością światła --- > tak wiem, że stylistycznie to zdanie kuleje ale sens jest zrozumiały
:mrgreen:

Ostatnio zacząłem poważnie zastanawiać się nad sformalizowaniem
związku. Na dzień dzisiejszy Aneta po rozwodzie wróciła do swojego panieńskiego nazwiska, Janek ma nazwisko po ojcu, a Tobiasz moje. Pierścionek kupiłem już dawno dawno temu, ale jakoś nie mogę się przełamać...nawet nie wiem jak się do tego wszystkiego zabrać. Skomplikowane to wszystko ;/

Cytat:
Ferie są zdecydowanie za krótkie, taki mój wniosek po dzisiejszym i wczorajszym dniu.


Ile bym dał za taki dwutygodniowy odpoczynek od wszystkiego: pracy, domu... obowiązków, ech...



_________________
Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.

PostWysłany: Sro 18:26, 22 Lut 2012
JigSaw
Diabetolog
Diabetolog



Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 1655

Miasto: Miasto Grzechu
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

JigSaw napisał:
Na dzień dzisiejszy Aneta po rozwodzie wróciła do swojego panieńskiego nazwiska, Janek ma nazwisko po ojcu, a Tobiasz moje.

I weź tu człowieku przedstaw całą rodzinkę :mrgreen:
JigSaw napisał:
Ostatnio zacząłem poważnie zastanawiać się nad sformalizowaniem związku. Pierścionek kupiłem już dawno dawno temu, ale jakoś nie mogę się przełamać...nawet nie wiem jak się do tego wszystkiego zabrać. Skomplikowane to wszystko ;/

Nie lękaj się, młodzieńcze :) Serio, jak masz to w planach, to nie ma co odkładać. Co się odwlecze, to nie urośnie... czy jakoś tak:D Ślub to nic strasznego, sama zalegalizowałabym mój związek, gdybym tylko miała możliwość :roll: jak nie wiesz, jak się do tego zabrać, to spytaj po prostu, czy nie chce się chajtnąć :D Takie pseudo romantyczne oświadczyny są przereklamowane, mówię Ci :mrgreen:

JigSaw napisał:
Ile bym dał za taki dwutygodniowy odpoczynek od wszystkiego: pracy, domu... obowiązków, ech...

Oj tak, rzucić wszystko w pizdu i odpoczywać przez boskie 2 tygodnie :P



PostWysłany: Sro 18:52, 22 Lut 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

alhambra no wiesz! Ja jej zapytam czy nie chce się hajtnąć ona powie, że nie i weź tutaj potem razem egzystuj i dziel przestrzeń życiową :roll:

A tak wyjadę z tym pseudo romantycznym shitem i będzie trochę głupio odmówić... bo przecież biedaczysko się napracowało, zorganizowało całą szopkę, zakupiło pierścień i teraz nawet sam Saruman nie podskoczy :D
Zresztą taki pseudoutopijny zaręczynowy badziew nie przejdzie.

Chciałbym w maju pojechać w góry, zarezerwować domek...a wieczorem ogień, romantyczna atmosfera-wiadomo i wtedy właśnie ją upiję, nieprzytomną zaobrączkuję a dnia następnego będę rozpływał się nad tym jakie to piękne zaręczyny przygotowałem :> Teraz to nie bo z dzieciakiem u piersi nie będzie chciała pić i wszystko spali na panewce, ale za dwa miesiące może uda się ich odseparować na dzień lub dwa.
Brzmi jak plan ;)

Cytat:
sama zalegalizowałabym mój związek, gdybym tylko miała możliwość


W tym wypadku zaproponowałbym wycieczkę zagraniczną do jakiegoś tolerancyjnego państwa, bo w tym polskim zaścianku to rzeczywiście w tej kwestii za wiele zwojować się nie da :/



_________________
Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.

PostWysłany: Sro 19:03, 22 Lut 2012
JigSaw
Diabetolog
Diabetolog



Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 1655

Miasto: Miasto Grzechu
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

alhambra napisał:
Jakby tego było mało, to te zalety, które się widziało na początku, też okazują się mega wadami, które wyprowadzają z równowagi każdego dnia Wielka walka i siła uczucia, żeby to wszystko utrzymać, ale w końcu po coś się człowiek związał, więc o ile tylko można to wytrzymać, to chyba warto. W końcu nie ma gwarancji, że kolejna niewiasta za chwilę nie okaże się bardziej tragiczna Czasem dobrze mieć takiego oswojonego "wroga"

Okej, w tym momencie naprawdę się przestraszyłam :lol:


JigSaw napisał:
Ja jej zapytam czy nie chce się hajtnąć ona powie, że nie i weź tutaj potem razem egzystuj i dziel przestrzeń życiową

A nie da rady jakoś jej ukradkiem wybadać, co ona na ten temat sądzi?



_________________

In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.

PostWysłany: Sro 22:41, 22 Lut 2012
Shitzune
Katalizator Zbereźności



Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47

Posty: 10576

Miasto: Graffignano
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dobry wieczór jest tu kto?
Aktualnie zasypiam nad mapką z historii i streszczeniem "Lalki", a ze szkoły wróciłam koło 18 ledwo żywa. Nie wiem jak przetrwam jutro 2 matmy ach te rozszerzenie.

JigSaw napisał:
Chciałbym w maju pojechać w góry, zarezerwować domek...a wieczorem ogień, romantyczna atmosfera-wiadomo i wtedy właśnie ją upiję, nieprzytomną zaobrączkuję a dnia następnego będę rozpływał się nad tym jakie to piękne zaręczyny przygotowałem chtry Teraz to nie bo z dzieciakiem u piersi nie będzie chciała pić i wszystko spali na panewce, ale za dwa miesiące może uda się ich odseparować na dzień lub dwa.
Brzmi jak plan Wink

Brzmi jak nie taki zły plan, ale ja się nie znam.



_________________

PostWysłany: Sro 22:52, 22 Lut 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

pantera mglista napisał:
Aktualnie zasypiam nad mapką z historii i streszczeniem "Lalki", a ze szkoły wróciłam koło 18 ledwo żywa. Nie wiem jak przetrwam jutro 2 matmy ach te rozszerzenie.

Streszczenie Lalki? No wiesz co? Taka fajna książka, strasznie mi się podobała, jaką ją czytałam w liceum. ;)

Ach, może i te moje chemie, fizyki i matematyki mnie wykańczają absolutnie, ale jak pomyślę, że miałabym wrócić do historii i mapek, to aż mi się słabo robi...



_________________

In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.

PostWysłany: Sro 22:56, 22 Lut 2012
Shitzune
Katalizator Zbereźności



Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47

Posty: 10576

Miasto: Graffignano
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Shitzune napisał:
Streszczenie Lalki? No wiesz co? Taka fajna książka, strasznie mi się podobała, jaką ją czytałam w liceum. Wink

Wydaję się ciekawa i się chyba wezmę za nią w weekend :) Wcześniej nie miałam na to czasu, a jutro mamy zacząć ją omawiać.

Shitzune napisał:
Ach, może i te moje chemie, fizyki i matematyki mnie wykańczają absolutnie, ale jak pomyślę, że miałabym wrócić do historii i mapek, to aż mi się słabo robi...

No ja dziś miałam 3 biologię, bo 2 godziny kółko, ale biologię mogę mieć. Szczególnie jak jedna schodzi na doświadczenia :D Chemię jakoś przeżywam. Natomiast moje ostatnie rozszerzenie czyli matematykę zdołałam szczerze znienawidzić. Nic nie rozumiem, bo nauczycielka fatalnie jak dla mnie tłumaczy i na dodatek jest złośliwa. Zawsze lubiłam ten przedmiot, a teraz 5 godzin w tygodniu to udręka -.-
Jutro mapka z historii, w piątek z geografii xD



_________________

PostWysłany: Sro 23:00, 22 Lut 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

pantera mglista napisał:
Wydaję się ciekawa i się chyba wezmę za nią w weekend Wcześniej nie mam na to czasu, a jutro mamy zacząć ją omawiać.

Jest ciekawa. Chociaż podejrzewam, że lepiej by się ją czytało bez tej presji omawiania jako lektury. ;)

pantera mglista napisał:
No ja dziś miałam 3 biologię, bo 2 godziny kółko, ale biologię mogę mieć. Szczególnie jak jedna schodzi na doświadczenia

Ha, zazdroszczę! Ja mimo tego przedrostka "bio" w nazwie kierunku biologii mam tyle co kot napłakał. Laboratoria z biologii komórki sobie w tym semestrze przepisałam, więc trochę potrwa, zanim znów będę się bawić preparatami.


pantera mglista napisał:
Natomiast moje ostatnie rozszerzenie czyli matematykę zdołałam szczerze znienawidzić. Nic nie rozumiem, bo nauczycielka fatalnie jak dla mnie tłumaczy i na dodatek jest złośliwa. Zawsze lubiłam ten przedmiot, a teraz 5 godzin w tygodniu to udręka -.-
Jutro mapka z historii, w piątek z geografii xD

Z matmą jest niestety taki problem, że bardzo dużo zależy od nauczycielki. A masz zamiar zdawać rozszerzenie na maturze?
Gorsze od mapek z historii są tylko mapki z geografii! Nie cierpię geografii.



_________________

In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.

PostWysłany: Sro 23:08, 22 Lut 2012
Shitzune
Katalizator Zbereźności



Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47

Posty: 10576

Miasto: Graffignano
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Shitzune napisał:
Jest ciekawa. Chociaż podejrzewam, że lepiej by się ją czytało bez tej presji omawiania jako lektury. Wink

Na pewno, mam uraz do lektur, bo lubię czytać, ale nie lubię jak ktoś mnie do tego zmusza.

Shitzune napisał:
Ha, zazdroszczę! Ja mimo tego przedrostka "bio" w nazwie kierunku biologii mam tyle co kot napłakał. Laboratoria z biologii komórki sobie w tym semestrze przepisałam, więc trochę potrwa, zanim znów będę się bawić preparatami.

Ja nareszcie w liceum mam biologię z doświadczeniami :serducho: Głównie na kółko choć na lekcji też trochę. Korzystamy z mikroskopów, a z ciekawszych rzeczy to izolowaliśmy DNA z cebuli, robiliśmy sekcję dżdżownicy i karaczana.
To szkoda, że masz tak mało :(

Shitzune napisał:

Z matmą jest niestety taki problem, że bardzo dużo zależy od nauczycielki. A masz zamiar zdawać rozszerzenie na maturze?
Gorsze od mapek z historii są tylko mapki z geografii! Nie cierpię geografii.

Po tym jak widzę jak mi idzie z tego przedmiotu to tylko podstawę.
Ja też, ale kończy mi się w tym roku. Te mapki to pół biedy, bo państwa, gorzej było w zeszłym roku jakieś jeziora, wyspy, morza, niziny, wyżyny. Tragedia.



_________________

PostWysłany: Sro 23:18, 22 Lut 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A nie da rady jakoś jej ukradkiem wybadać, co ona na ten temat sądzi?


Zawsze należałem do odważnych, ale żeby tak od razu sepuku... oj co to to nie :hahaha:
Moja przyszła-niedoszła teściowa porusza temat ożenku przy każdej nadarzającej się okazji i widzę jakie miny strzela Aneta. Raz napomknąłem coś o zalegalizowaniu związku to nabuzowała się i stwierdziła że woli sępa wyżerającego jej wątrobę czy coś w ten deseń... Tak więc postanowiłem poczekać na ocieplenie klimatu i gdy lody Arktyki stopnieją wtedy spróbuję. Na razie nie może chodzić do pracy i wszystkie swoje frustracje z tym związane wyładowuje na osobach które są pod ręką (czyt. mnie), do tego mały daje czadu 24/h więc biega po domu z chęcią mordu w oczach. Jack Torrens przy niej to pikuś. Jak spadnie poziom hormonów wkroczę do akcji ;)

PS Ja nie cierpiałem Lalki w liceum, chyba jedna z nielicznych lektur przez jakie nie mogłem przebrnąć.



_________________
Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.

PostWysłany: Sro 23:19, 22 Lut 2012
JigSaw
Diabetolog
Diabetolog



Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 1655

Miasto: Miasto Grzechu
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

JigSaw napisał:
PS Ja nie cierpiałem Lalki w liceum, chyba jedna z nielicznych lektur przez jakie nie mogłem przebrnąć.

Ja w liceum nie przebrnęłam praktycznie przez żadną. Po prostu zawsze jakaś ciekawsza jak dla mnie książka znajdowała się w pobliżu i wygrywała z lekturą ;)

Dodano 1 minut temu:

JigSaw napisał:
Jak spadnie poziom hormonów wkroczę do akcji Wink

Powodzenia :)

Dodano 6 minut temu:

Ja się zbieram *ziewa*
Kolorowych snów :)



_________________

PostWysłany: Sro 23:32, 22 Lut 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja byłam grzeczną dziewczynką i przeczytałam absolutnie wszystkie lektury. I to w terminie! :oops:


JigSaw, myślałam raczej o tym, żeby ktoś wybadał ją za ciebie :lol: Poza tym, pamiętaj, to jest kobieta, bardzo trudno wpasować moment, w którym NIE kierują nią hormony. Ale może wcelujesz. :lol:

Okej, idę spać, robaczki. Jutro mam co prawda na dziesiątą, ale wypadałoby, żebym była przytomna podczas obliczania różniczki funkcji wielu zmiennych. ;)



_________________

In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.

PostWysłany: Sro 23:32, 22 Lut 2012
Shitzune
Katalizator Zbereźności



Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47

Posty: 10576

Miasto: Graffignano
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Ostry Dyżur Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 325, 326, 327 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552  Następny
Strona 326 z 552

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Mapa użytkowników | Mapa tematów
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Czas generowania strony 0.78557 sekund, Zapytań SQL: 11