 |
 |
Rozmowy w t(ł)oku #16
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 181, 182, 183 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552 Następny
|
 |
|
 |
|
| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
| Wiadomość |
Autor |
|
 |
|
|
nimfka
Nietoperek


Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
|
A ja właśnie wróciłam z kościoła i piję 2 kawę zagryzając babką :D
|
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 12:49, 25 Kwi 2011 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Dzień doberek.
Od rana wszędzie pustki, nawet na forum... Czyżby wszyscy suszyli się po udanych prysznicach? hm...
Po dzisiejszym dniu pozwolę sobie stwierdzić, że w naszym kraju przeciętna kobieta nie docenia dyngusowego zwyczaju... wrrr!
Jak każe tradycja zerwałem się bladym świtem, naszykowałem psikające jajko i ruszyłem na najmłodszą dziewoję- nigdy w życiu nie słyszałem jeszcze takiego wrzasku, mała zanosiła się jakbym potraktował ją co najmniej rozgrzanym pogrzebaczem. Oblałem ją dosłownie kilkoma kroplami, wcześniej lekko podgrzanej wody :roll:
Pomimo znacznej utraty słuchu w lewym uchu, niewzruszony ruszyłem dalej na nieco starszą siostrę z nieco większym naczyniem (czyt. wiadrem) wypełnionym po brzegi, zostawiając za sobą na parkiecie mokry ślad niczym ślimak :]
Potencjalna ofiarę zastałem w objęciach Morfeusza, więc zadowolony zadałem celny cios...na kontratak nie czekałem długo, właściwie nawet nie zauważyłem kiedy noga wyśliznęła się spod kołdry zadając jakże bolesne trafienie w pachwinę.
Zgięty w pół, kląc pod nosem opuściłem pokój i pokonany wróciłem do salonu by uspokoić nadal łkające dziecko. Potem była awantura, skarżenie do ojca... Starszy wysłuchał spowiedzi i narzekań na "głupiego, starszego brata- idiotę, który zniszczył plakat z jakimś badziewiem pokroju Hany Montany i zalał pokój" po czym w mgnieniu oka sam wyciągnął dzbanek z wodą oblewając nie tylko młodą, ale i wszystkie ściany wokół...
Nieco uspokojony bobas, znów podniósł alarm.
Ogłuszony w pośpiechu opuściłem dom wariatów i wsiadłem w samochód by udać się do mojej niewiasty, mając nadzieję że ona okaże odrobinę dobrej woli i ucieszy się z wielkanocnego zwyczaju... Otóż, myliłem się i to bardzo. Kolejna osoba nie doceniła moich starań i wyrzuciła mnie z domu... Takiej furii dawno nie widziałem. Skruszony, pokręciłem się po mieście i postanowiłem odwiedzić mamę. Pod cmentarzem koleś sprzedawał cięte róże. Kupiłem dwa bukiety: jeden na grób, a drugi dla mojej najdroższej diablicy. Skruszony wróciłem pod drzwi. Kwiaty przyjęła z nieopisaną wdzięcznością: Ciekawe po co mi te pachruście? Co niby mam z nimi zrobić? Zjeść? i łaskawie zgodziła się na spacer, po którym i tak zagoniła mnie do suszenia zalanych ścian i ścierania mokrej podłogi...
Zadowolony w podskokach wróciłem do domu. To były naprawdę PIĘKNE święta, nie ma co.
Mam nadzieję, że Was dzisiaj zlali porządnie jak należy od stóp do głów nie zważając na parę buchającą z Waszych nosów i chęć mordu w oczach :)
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:57, 25 Kwi 2011 |
|
JigSaw
Diabetolog


Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
Nemezis
The Woman


Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 19
Posty: 4520
Miasto: 221B Baker Street
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Nemezis...coś tam gdzieś kiedyś mi się obiło o uszy :> Hm...czy to nie wredny mały współtwórca teorii spiskowych, który snuje zło za plecami innych wraz z niejaką niezrównoważoną jeanne? :)
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:22, 25 Kwi 2011 |
|
JigSaw
Diabetolog


Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
Nemezis
The Woman


Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 19
Posty: 4520
Miasto: 221B Baker Street
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Alleluja! Nareszcie w domu i już żadnych rodzinnych obiadów, spotkań itd.
|
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 15:32, 25 Kwi 2011 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Przerzucałem narkotyki za granicę i trudniłem się nierządem przez pewien czas- praca w sam raz dla mnie :hahaha:
Teraz zawiesiłem moją działalność na okres świąteczny i wyruszam już jutro, lub w piątek- zależy od szefa. Dzisiaj wszyscy na mnie krzyczą więc strzeliłem focha i postanowiłem siedzieć all day przed komputerem! Ha! Niech żałują!
A co u Was dziewczęta :> Nadal razem?
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:33, 25 Kwi 2011 |
|
JigSaw
Diabetolog


Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
Nemezis
The Woman


Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 19
Posty: 4520
Miasto: 221B Baker Street
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Ze wstępnych ustaleń wynika, że jedziemy do Niemiec. Z tego co widziałem w rozkładzie to w kwietniu musimy zaliczyć Francję, Holandię, Niemcy , Ukrainę, Mołdawię? Zwykle wygląda to tak, że już mamy wracać do domu kiedy trafiają się dodatkowe kursy za ekstra kasę. Właściwie to pieniądze z tego są naprawdę spore, więc się opłaca zamieszkać w samochodzie, tylko potem nie ma na co wydawać i cały czas praktycznie jesteśmy we dwóch nie znając języka. Ja posługuję się nieźle angielskim, Gniewko nawija po niemiecku ale już w takiej Francji i Niemczech pojawiają się problemy :/
Ostatnio stwierdziliśmy, że jesteśmy jak psy. Cały dzień przywiązani do samochodu, jemy żarcie z puszek, sikamy na opony i w połowie nie rozumiemy co się do nas mówi ;)
Tyle o mnie. Teraz piszesz o sobie. Tylko nie, że wszystko ok- proszę ładnie sklecić kilkuset wyrazowe sprawozdanie ze zdaniami wielokrotnie złożonymi... hehehe
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:46, 25 Kwi 2011 |
|
JigSaw
Diabetolog


Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
Nemezis
The Woman


Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 19
Posty: 4520
Miasto: 221B Baker Street
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Zatem możesz napisać swój życiorys i wysłać go prywatną wiadomością :P Ciekaw jestem co tam u Was słychać... wszedłbym na gg gdybym pamiętał swoje hasło, numer i co najważniejsze miał je zainstalowane
:hahaha:
Ps. Zaczyna u mnie grzmieć, ale fajnie!
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:01, 25 Kwi 2011 |
|
JigSaw
Diabetolog


Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
Nemezis
The Woman


Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 19
Posty: 4520
Miasto: 221B Baker Street
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
| JigSaw napisał: | | Ps. Zaczyna u mnie grzmieć, ale fajnie! |
A mnie złapał deszcz akurat jak szłam do samochodu. A teraz się znów chmurzy ;)
|
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 16:04, 25 Kwi 2011 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
konwalia7777 będzie lany poniedziałek! Super! Mój pies zabójca i miauczy jak kot :p
Burza musi być blisko, bo mi transfer podskoczył...Ha! Ludziska zawsze wyłączają komputery w obawie przed samounicestwieniem :P a ja się cieszę szybszym netem yeh yeh!
|
|
|
_________________ Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.
Wysłany:
Pon 16:07, 25 Kwi 2011 |
|
JigSaw
Diabetolog


Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
 |
|
|
|
|
 |
|
 |
 |
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
| Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 181, 182, 183 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552 Następny |
| Strona 182 z 552 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |