Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
Eliza Firlej
Rana na brzuchu krwawi obficie, czujesz że zaraz stracisz przytomność a wtedy jużmoże bycza późno. Resztkami sił próbujesz zatamowć krwotok licząc na to, że Jan szybko rozprawi sie z napastnikiem.
Jan Leon Białobrzeski
Czując, że nie pójdzie mu z tobą łatwo twój przeciwnik odskakuje w tył i schyla się po leżący przed nim pistolet.
Gertruda Ratczyńska i Anastazja Fidorow
obie przepychacie się przez mały tłumek. Niektórzy z Panów Braci rzucająw waszą stronękąśliwe uwagi " a wy gdzie siędziewki pchacie. Idzcie nam łoża zagrzać cobysmy mieli noc spokojną". Ale nie reagujac na ich zaczepki stajecie przed karczmą. Na placu przed karczmaustawiono dyby w które zamknięto jakiegoś chłopca. Wysoki szlachcic w żółtym żupanie smaga go po plecach batem wykrzykując przy tym " Ty kurwi synu ty. Mnie będziesz okradał chamie? MNIE ? ciesz sie, że mam dobry humor i że kara łagodna. mówiąc to smaga go batem po plecach wyrywając kawałki mięsa z jego pleców.
|
|
_________________
Tester jakości Haremu RDJ
Wysłany:
Pon 10:27, 31 Maj 2010 |
|
Korn
Neurolog


Dołączył: 22 Wrz 2009
Pochwał: 9
Posty: 3529
Miasto: Mielec/Kraków
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
|
nimfka
Nietoperek


Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Gertruda Ratczyńska
Podchodzę za Anastazją do szlachcica patrząc na biednego chłopaka. Co chwilę nerwowo patrzę to na szlachcica, to na Anastazję. Czuję, że zaraz wybuchnę złością. Jadnak powstrzymuję się i dalej stoję.
|
|
_________________
maagdaa - mój prywatny rozczoch z Octoberem w ręce!
Agawa & Nigide- Mhroczne i (nie)zÓe rodzeństwo!, Nuttie Kuzynka 65 stopnia &
Wujek JigSaw.
'Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.'
Wysłany:
Pon 14:04, 31 Maj 2010 |
|
maybe_55
Dziekan Medycyny


Dołączył: 18 Paź 2009
Pochwał: 39
Posty: 7635
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności

Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
nimfka
Nietoperek


Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Małgorzata Telakowska
Zasypiasz pełna spokoju i poczucia bezpieczeństwa. Śnisz o dzielnym rycerzu na białym koniu, który ratuje cię przed smokiem. Gdy budzisz się rano widzisz, jak Tomasz siodła konia.
Gertruda Ratczyńska
skaczesz na człowieka z pistoletem. Okazuje się on pachołkiem szlachcica, z którym walczy anastazja. W ostatniej chwili podbijasz jego rękę sprawiając, że trafia w czapkę Anastazji uwalniając jej włosy.
Anastazja Fidorow
Walczysz jak lwicia, lecz zaczynasz czuć zmęczenie. Twoje ruchy stają się wolniejsze, i ledwo nadążasz z parowaniem. W krytycznym momencie słyszysz wystrzał i szarpnięcie na głowie. Po sekundzie twoje włosy opadają ci na twarz.
Jan Leon Białobrzeski i Eliza Firlej
Jedziesz powoli aby nie poturbować nieprzytomnej Elizy. Kiedy widzisz pierwsze domostwa na horyzoncie, słyszysz jakiś ruch na wozie.
ElizaBudzisz się na wozie, między beczkami z kapustą i jakimiś rupieciami. Rana wciąż boli niemołosiernie. Czujesz ogromne zmęczenie i strasznie chce ci się pić. Rozglądasz się i stwierdzasz, że leżysz na wozie, który podąża niewiadomo do kąd. Próbujesz wstać i poszukać Jana ale ból jest zbyt silny,a byś zrobiła to o własnycn siłach
Ostatnio zmieniony przez Korn dnia Sob 14:22, 19 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
_________________
Tester jakości Haremu RDJ
Wysłany:
Sob 13:11, 19 Cze 2010 |
|
Korn
Neurolog


Dołączył: 22 Wrz 2009
Pochwał: 9
Posty: 3529
Miasto: Mielec/Kraków
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Gertruda Ratczyńska
Patrzę przestraszonym wzrokiem na Anastzaję. Podbiegam do niej, znów chwytam ją za ramię szepce jej do ucha pokrzepiające słowa i przepraszam, po czym wybiegam przestraszona z 'placu boju' i zaszywam się gdzieś na schodach.
|
|
_________________
maagdaa - mój prywatny rozczoch z Octoberem w ręce!
Agawa & Nigide- Mhroczne i (nie)zÓe rodzeństwo!, Nuttie Kuzynka 65 stopnia &
Wujek JigSaw.
'Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.'
Wysłany:
Sob 14:06, 19 Cze 2010 |
|
maybe_55
Dziekan Medycyny


Dołączył: 18 Paź 2009
Pochwał: 39
Posty: 7635
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
nimfka
Nietoperek


Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności

Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Małgorzatka Telakowska
Cała odrętwiała,wstaję. Pochodzę do Tomasza z uśmiechem Dzień dobry! Pomóc czymś mości panu?
|
|
_________________
Wysłany:
Sro 13:54, 23 Cze 2010 |
|
Nutty Nettie
Dziekan Medycyny


Dołączył: 27 Sty 2010
Pochwał: 14
Posty: 6086
Miasto: Kalisz
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Jan Leon Białobrzeski
Odwracam się do Elizy i mówię:Spokojnie, niech waćpanna poczywa bo ledwo żem ranę opatrzył. Za niedługo do miasta dojedziemy to pośle się po cyrulika żeby waćpanne opatrzył.
|
|
_________________
Banner pożyczony od Jeanne
Zamałżowiony kochanej Pauli :*
Wysłany:
Sro 19:50, 30 Cze 2010 |
|
lesio
Starachowicki Magnat


Dołączył: 31 Sty 2009
Pochwał: 15
Posty: 5489
Miasto: Starachowice
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Eliza Firlej i Jan Leon Białobrzeski
Po godzinie jazdy docieracie do Bobjurska. Już przy wjeździe zwracacie uwagę na tłum zgromadzony przed karczmą. Słyszycie wystrzał a potem dziki pijacki ryk pijanej szlachty. Po krótkiej chwili ruszyli w stronę karczmu krzycząc i śmiejąc się. Rana Elizy przestała krwawić, lecz nadal boli i jeżeli nie znajdziecie cyrulika prawdopodobnie będzie źle.
Anastazja Fidorow i Gertruda Ratczyńska
Ostatkiem sił parujesz cios i odpowiadasz prosto w głowę przeciwnika. Ten nie zdążył się zasłonić i padł na ziemię z rozwalonym łbem. Zgromadzona szlachta ryknęła śmiechem a potem zaczęła dziko ryczeć z radości. Porwali cie wraz z twoja towarzyszką i ponieśli was do karczmy gdzie rozpoczęła się biesiada. Rannego szlachcica zaniesiono do żyda, aby ten go opatrzył.
Małgorzata Telakowska
Tomasz patrzy na ciebie z uśmiechem i odpowiada nie moja droga, nie potrzeba mi pomocy. Właściwie to gdy zjesz śniadanie możemy ruszać. Odstawię Cię do najbliższego miasta i dam jakieś pieniądze, żebyś nie umarła z głodu.Następnie gestem wskazał przygotowany przez niego posiłek leżący obok dogasającego ogniska
(mówi się waćpanu, waćpan, ale nie MOŚCI PANU!!!!!!)
|
|
_________________
Tester jakości Haremu RDJ
Wysłany:
Czw 18:38, 15 Lip 2010 |
|
Korn
Neurolog


Dołączył: 22 Wrz 2009
Pochwał: 9
Posty: 3529
Miasto: Mielec/Kraków
|
Powrót do góry |
 |
|