Question: How about some non-Huddy House scoop for a change? — Dani
Ausiello: Could I interest you in something on Thoreman? Never heard of that particular portmanteau? That’s about to change, since executive producer Katie Jacobs tells me that a major, potentially romantic story line involving Foreman and Thirteen will kick off in November when Olivia Wilde’s ailing alter ego agrees to participate in a clinical trial overseen by Omar Epps’ Foreman. As a result, the pair “are going to be spending a serious amount of time together,” reveals Jacobs. Thirteen’s leap of faith will follow a tumultuous few episodes in which she has a random hook-up with an unidentified lovergirl (see last week’s AA for more on that) and witnesses firsthand the horrors of Huntington’s via a patient played by Lori Petty (A League of Their Own). “I don’t want to see Thirteen come down with Huntington’s,” confesses Jacobs, “but I think it’s important for the audience to see what she’s up against in dealing with [the disease].”
Przyznam szczerze, że gdyby nie spojlery, to w życiu nie shipowałabym tej dwójki - 13 to, obok Cuddy, najatrakcyjniejsza kobieta w serialu, a Forman... no cóż, zawsze był dla mnie totalnie aseksualny (zupełnie jak Taub) ;) Być może, po tym wątku, spojrzę na niego zupełnie inaczej. Nie zapieram się i nie zaprzeczam. Poza tym, 13 potrzebuje na tym etapie swojego życia silnego męskiego ramienia; faceta, który zagwarantuje jej pomoc, wsparcie; będzie dla niej prawdziwą ostoją. Mam, więc nadzieję, że ten związek wypali i będzie relacją "na dłuższą metę" (najlepiej na stałe). *
* Katie Jacobs, wyznała w jednym z wywiadów, że David Shore nie lubi zbyt dużo cukru i lukru na ekranie, dlatego dąży do tego, aby możliwie jak najmniejsza ilość par wiodła szczęśliwe życie (m.in. dlatego uśmiercił Amber) ;-)
Ostatnio zmieniony przez rocket queen dnia Sob 13:30, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
W moim odczuciu też nie pasują do siebie, ale podobno "miłość jes ślepa", więc zobaczymy co z tego będzie.
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Nie 21:24, 21 Gru 2008
* Katie Jacobs, wyznała w jednym z wywiadów, że David Shore nie lubi zbyt dużo cukru i lukru na ekranie, dlatego dąży do tego, aby możliwie jak najmniejsza ilość par wiodła szczęśliwe życie (m.in. dlatego uśmiercił Amber) ;-)
hahah a to sadysta 8)
nie no, ja też nie potrafię sobie ich razem wyobrazić, ale kto wie może akurat jakoś fajnie to się potoczy :)
ToAr, jakby na to nie patrzeć, 13 i 4man mają kilka wspólnych cech, z których najważniejszą jest brak podatności na manipulacje House'a, czyli... nie zaczynają tak "totalnie na ślepo" ;) Choć z drugiej strony, brakowało mi w tym wszystkim płynnego przejścia - nie pokazano nam przecież tego pierwszego momentu: zainteresowania, zauroczenia, fascynacji, tylko... od razu rzucono ich w swoje ramiona ;)
Proszę mi tu nie mówić, że Forman jest aseksualny, no! To mój idol :serducho: :hahaha:
Wiem, ze jestem zła, ale chciałabym zobaczyć jakby Forman sobie poradził, gdyby jednak 13 umarła. I też tak trochę dziwne mi się wydawało to, że od razu przeszli, że tak powiem do sedna. Nie było żadnych podchodów, ani nic :(
*uhahała się wizja podrywającego 13 Formana*
Tak czy inaczej, zobaczymy w kolejnych odcinkach jak to się rozwinie. I jaka będzie reakcja Housa :hahaha:
brakowało mi w tym wszystkim płynnego przejścia - nie pokazano nam przecież tego pierwszego momentu: zainteresowania, zauroczenia, fascynacji, tylko... od razu rzucono ich w swoje ramiona ;)
Ja też to odczułem, choć w 5x10 już przeczuwałem, co się święci. Teraz Foreman powinien przestać ją leczyć (chodzi o te testy kliniczne), w końcu jest takim porządnym lekarzem, ciekawe czy tak postąpi?
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Nie 21:42, 21 Gru 2008
Forman sprawia wrażenie człowieka niezwykle sumiennego, skrupulatnego, racjonalnego etc. dlatego nie sądzę, aby zaniechał leczenia swojej kobiety ;) Wręcz przeciwnie: skoro zależy mu na 13, to pewnie zmotywuje ją do dalszej i intensywnej pracy.
Co do House'a, to nie wydaje mi się, aby ten dowcipniś darował sobie niedwuznaczne komentarze i złośliwe uwagi na ich temat ;) (zupełnie jak wówczas, gdy dowiedział się o tym, że Cam i Chase spotykają się ze sobą)
A mógłby ktoś wstawić zdjecie z kissa 13 i 4man'a ??
Nie wiem czemu ale podobała mi się ta scena :D
Miała to "coś" w sobie :)
Moim zdaniem do siebie pasują...
Ciekawe jaka mogłaby być reakcja Foremana po śmierci 13 .... ?
Dziekuje :*
Nie no fajne :)
Wogóle przy tej scenie była jakaś taka fajna atmosferka :)
Fajne oświetlenie, ta choinka, usmiechnięta 13 :D
Coś z tego chyba będzie :spoko:
A mi się wydaje, że jak coś z tego będzie, to Trzynastka umrze na Huntingtona (tak to się pisze :P)
Spojler:
haha, czyli jednak miałem rację i Foreman będzie wybierał między karierą a Trzynastka.
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Pon 22:44, 22 Gru 2008
Olivia Wilde opowiada o konkursie w jedzeniu naleśników, w którym startowała jak miała 16 lat, obejrzyjcie sami :)
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Pią 1:27, 26 Gru 2008
Ja jestem jak najbardziej za Forteen, bo i 13 i Foreman są moim zdaniem dość mało barwnymi postaciam i się wzajemnie będą dopełniać i może obydwoje staną się ciekawsi :D
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Sro 23:59, 14 Sty 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach