Hmmmm... Ostatnio nad tym myślałem i wnioski, do których doszedłem przeraziły mnie.
Wydaje mi się, że niemożliwe jes odejście ani Chase'a, ani Cameron, bo producenci, z tego co wiem, zapewniali, że w szóstym sezonie dostaną oni więcej czasu ekranowego.
13 - no właśnie. Wszyscy wspominają, że to ona odejdzie (ma Pląsawicę Huntingtona w związku z czym w łatwy sposób można ją usunąć, ale wydaje mi się on aż tak ławy, że producenci na niego nie pójdą), ale coś mi się wydaje, że im więcej ludzi uważa, że to ona skończy przygodę z Housem, tym mniejsze są na to szanse (a szkoda, bo jakoś nie przypadła mi ona do gustu).
Kutner - nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że jego postać jest niezagrożona.
Po odcinku "Here Kitty" skłaniam się do wniosku, że będzie to Taub - hmmm... mam co do niego takie mieszane uczucia (w "Social Contract" mnie rozbawił, a z kolei w "Here Kitty" miałem go dość). Może więc to on?
Hosue i Wilson odpadają. Byłoby bez sensu usuwać postać głównego bohatera. Bezcelowe wydaje mi się także ponowne odejście Wilsona - mieliśmy już taką akcję na początku piątego sezonu.
No i w końcu doszedłem do tego, co mnie przeraża i aż mi się serducho kraje na samą myśl o tym... :( A jeśli to Cuddy? Ponoć ma to wstrząsnąć wszystkimi, ponoć każdemu ma się ciężko odnaleźć po tym wydarzeniu i tak jakoś odejście Cuddy mi do tego podpasowało... Dla całej ekipy byłby to chyba największy z możliwych wstrząsów. Wiem, sam się boję tej myśli. Z drugiej strony nieco bezsensowne byłoby wtedy to całe zamieszanie z dzieckiem i romansem Cuddy-House. No nie wiem... Moje Cuddy serducho mówi nie, ale logika podsuwa tak.
Konkluzja? Na razie obstawaiam Tauba i odrzucam niepokojącą myśl o odejściu Cuddy.
Athreas niestetey mnie tez naszły takie mroczne mysli...
Bo to ma byc jakas zmiana dla całego szpitala. Ale przeciez to byłby szok :(
Jakos sobie tego nie wyobrażam. Wiec miejmy nadzieje, że to jednak nie to...
T., Athreas ja też się nad tym zacząłem zastanawiać, bo według spojlerów w szpitalu mają nastąpić wielkie zmiany. Czyżby zmiana administratora? Może odejdzie przez to co wydarzy się między nią a House'm?
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Wto 10:30, 17 Mar 2009
Ta myśli jest straszna, ale również uważam, że dość logiczna biorąc pod uwagę, że to "serial dramatyczny" :?
Poza tym odejście któregokolwiek innego bohatera (oczywiście po wykluczenia W.) nie uczyniłoby w życiu H. żadnego przełomu...
Nie zmienia to faktu, że nie potrafię sobie wyobrazić tego serialu bez Cuddy...
_________________ POLSKA! BIAŁO-CZERWONI! Wysłany:
Wto 12:32, 17 Mar 2009
Przyłączam się do tych obaw, miejmy jednak nadzieję, że relacja House-Cuddy nie przyczyni się do odejścia Lisy... Bo kto będzie się "przekomarzał" z Housem? :cry:
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen: Wysłany:
Wto 15:04, 17 Mar 2009
Też się boję, że to może być Cuddy... jednak z drugiej strony jest "jakby" główną rolą kobiecą... :?: nie wiem... Mimo wszystko, że to może być proste - stawiałabym na Trzynastkę (chociaż ją lubię ;)), a Foremana. Cameron i Chase i nie odejdą z powodów, o których wspomniał Athreas, a Kutner i Taub, po niespełna dwóch sezonach... nie pasują mi do wywalenia ;). Akcja jest teraz taka, jak przy castingu o członków nowego teamu House'a - kto zostanie :lol:
_________________ "- And so the lion fell in love with the lamb...
- What a stupid lamb.
- What a sick, masochistic lion" - cytat z "Twilight"
Banner by Ewel
:zakochany: Wysłany:
Wto 16:38, 17 Mar 2009
Ja tez myslalam o Cuddy, ale siedziałam cicho, zeby nie wywoływać wilka z lasu.
Sądzę jednak, ze gdyby to miała być Cuddy to opuści serial na krótko. Tak jak Wilson.
_________________ ikonka od woźnego rocket queen
FUS - Frakcja Uaktywnionych Seksoholików Wysłany:
Wto 19:56, 17 Mar 2009
chyba niestety sie z wami co do Cuddy zgadzam :(
House ciagle sie zmienia, a scenarzysci mowia ze pod koniec 5. serii ma niby przejsc zmiane ogromna. co jak co, ale to wlasnie brak Cuddy najbardziej by na to wplynal i "usprawiedliwil".
Ja tę propozycję spędzałam w najczerniejsze odchłanie mojego umysłu, udając, że to nie możliwe, ale niestety to może być to. W każdym razie ciekawie by było obejrzeć reakcję Housa, na takie zmiany, ale serial bez Cuddy już nie byłby taki sam :(
Chociaż patrząc na ten spojler
Spojler:
Jeśli nie widziałaś informacji z zeszłego tygodnia, pozwól, że Ci przypomnę: producentka Katie Jacobs nie zaprzeczyła, że w przyszłości czeka nas więcej Huddy sexu. Potwierdziła również, że będziemy mogli ogladać na ekranie ich czułe pocałunki.”Jeszcze przed końcem sezonu będziecie mogli zobaczyć na ekranie ich pocałunek” Ooo tak.
Czuję się już ogłupiona. Pewnie i tak wymyślą coś, na co nigdy byśmy nie wpadli i usuną doktora polerkę :hahaha:
jeanne, a może czuły pocałunek na koniec i "Cuddy wypad"? :(
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen: Wysłany:
Sro 13:56, 18 Mar 2009
ja myślę, że Huddy Sex i to spowoduje, że Cuddy odejdzie
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Sro 16:32, 18 Mar 2009
mi też przemknęło przez myśl że to mogłaby być Cuddy, ale po chwili zastanowienia stwierdziłam że to by było bez sensu, House i Cuddy to główni bohaterowie serialu, to jakby scenarzyści podcinali gałąź na której siedzą, House bez kłótni i komentarzy do Cuddy nie był by sobą, a dodatkowo jeśli będzie tak jak mówi Jacobs
Spojler:
producentka Katie Jacobs nie zaprzeczyła, że w przyszłości czeka nas więcej Huddy sexu. Potwierdziła również, że będziemy mogli ogladać na ekranie ich czułe pocałunki.”Jeszcze przed końcem sezonu będziecie mogli zobaczyć na ekranie ich pocałunek” Ooo tak
to odejście \cuddy by,łoby trochę bez sensu
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Sro 17:17, 18 Mar 2009
Staram się w ogóle o tym nie myśleć, ale jak o tym nie myśleć, skoro Huddystą jestem?! Nie wiem co zrobię, jak nie będzie Cuddy, a w rezultacie Huddy... A dopiero wszyscy stawiali na 13... ToAr, tak na marginesie: jak dotąd to się na HuS nie zanosi :]
Dodano 46 sekund temu:
nimfka, dzięki za pocieszenie :)
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen: Wysłany:
Sro 17:20, 18 Mar 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach