Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
7x17 "Fall From Grace"
Wszelkie posty z pytaniem o link do odcinka będą kończyły się przyznaniem ostrzeżenia. W celu znalezienia takowych linków proszę skorzystać z wyszukiwarki google.pl
Ostatnio zmieniony przez ToAr dnia Sob 11:47, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
Wysłany:
Wto 13:34, 22 Mar 2011 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident

Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
Bardzo dobry odcinek, stary dobry House!
|
|
_________________ D.
Wysłany:
Wto 17:01, 22 Mar 2011 |
|
Dagi
Student medycyny

Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 15
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Hm.
Mieszane mam uczucia po tym odcinku, ale:
*Może ja się nie znam na dzisiejszej modzie i sama chodzę ubrana jak sierota, ale Masters chyba mnie pobiła. O.o Podciąga tą spódnicę niewyobrażalnie wysoko, że niedługo będzie jej robić za kieckę O.o
*Podobałą mi się scena z Dominiką i masowaniem stóp Formana! Bardzo, bardzo bardzo!
*Mam wrażenie, że do Cuddy powoli dochodzi do wniosku, że popełniła błąd, a dokładniej, że [myślenie życzeniowe mode on] fakt, House nie mógł dać jej wszystkiego, ale dawał jej dużo. [myślenie życzeniowe mode off]
*Nie wiem, czy to, jak House próbował zwrócić na siebie uwagę Cuddy bardziej mnie śmieszy, czy sprawia, że jest mi go żal. Ale cieszy mnie chociaż trochę, że zapewnił sobie jako tako jedno stałe towarzystwo, które chociaż da mu złudzenie, że przynajmniej w sensie fizycznym nie jest sam.
*Wilson - kontynuacja poradnika "jak uczyć innych dorosłych zachowań"
*wątek krymynalny. Wiedziałam, że to coś w tym sensie będzie. Nawet, gdy mieli problemy z identyfikacją jego, wpadł mi do głowy pomysł ze sprawdzeniem jego DNA, no ale cóż.
Ogólnie odcinek dość logiczny, sensowny. Niektóre reakcje wydawały mi się przesadzone.
Ale nie porwał mnie, jakoś za serce, czy inną część ciała. Tylko nie wiem, czy to dlatego, że był przewidywalny dość, czy dlatego, że ja mam taki nastrój.
Ogólnie mówiąc źle nie było! Brakło mi jakiegoś wyraźnego motywu muzycznego, dla podniesienia napięcia.
7/10
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 17:29, 22 Mar 2011 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Odcinek pozytywny. Tak samo jak jeanne zauważyłem dziwny styl ubierania się Masters. Znaczy, widziałem to we wcześniejszych odcinakach, ale jakoś nie zawracałem sobie tym głowy.
Wątek kryminalistyczny też ciekawy. Tak jak pacjent-morderca zjechał Masters to było mistrzostwo świata. Aż ja mu uwierzyłem, chodź trochę czułem, że kręci.
Zauważyliście, że coraz częściej House wysyła Chase i Masters razem ? Boję się, że coś z tego wyniknie.. Mam nadzieję, że to złudne uczucie.
Fajne też były sceny z monster truckiem, "podłączaniem kabli Petrovy" i miną Tauba czy nawet akcja z masażem stóp.
Dla mnie 7.5/10
Pozdrawiam :)
|
|
Wysłany:
Wto 20:06, 22 Mar 2011 |
|
Sebikk
Student medycyny


Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 45
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
W końcu nadzieja na to, że wróci stary dobry House. Ostatni odcinek dawał nadzieję, a ten był jednym z lepszych. Znów zachęcił mnie do oglądania serialu.
+ ciekawy wątek z pacjentem i końcówka
+ scena z masażem Foremana
+ scena z podłączeniem kabla przez Dominikę
+ jazda monster truckem i zaciesz Chase'a
+ Taub na weselu
Ogólnie jest dobrze
|
|
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
Wysłany:
Wto 20:15, 22 Mar 2011 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident

Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Ten odcinek był bardzo dobry ! :)
Największe wrażenie na mnie zrobiła ostatnia scena - "Danny" zabija swoje ofiary, a następnie je je. To był zupełny szok.
Po raz kolejny Greg udowadnia nam, że mimo tego, że jego chamstwo nad nim panuje, ma uczucia.
Cuddy i House są dla siebie naprawdę ważni. Długo bez siebie nie wytrzymają :D
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 20:30, 22 Mar 2011 |
|
alka9705
Student medycyny


Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 14
Miasto: G-dz
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Bardzo fajny odcinek :)
8,5/10
Nie 10 bo nie ma w nim mojej ulubionej postaci - 13 :p
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 21:20, 22 Mar 2011 |
|
black_angel
Student medycyny


Dołączył: 12 Cze 2010
Posty: 88
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Odcinek był Świetny!
Wilson - jego moralizatorsko-pocieszająca rola tym razem dla Cuddy była bardzo przydatna , nareszcie Cuddy postawiła sie .
Jej postawa męczennicy zaczeła powoli irytować .Zerwanie z House'm było znacząco uzasadnione więc nie powinna sie za to karać i pozwalać na wybryki House'owi. I tu dzięki Wilsonowi za interwęcie :D
Relacje House- Cuddy powoli zaczynaja nabierac nowych barw , mam nadzieje że Scenarzyści pociągna ten watek w dalszych odcinkach . Skoro na razie nie mozemy liczyc na Huddy to nacieszmy sie ich "wojną".:twisted:
Motyw z pacjentem ciekawy, końcówka mnie zatkała :]
Ocena 9/10
Dodano 3 minut temu:
jeanne napisał: | Podciąga tą spódnicę niewyobrażalnie wysoko, że niedługo będzie jej robić za kieckę O.o |
He he :mrgreen: I do tego bardzo podkreślało to jej pulchna sylwetkę.
|
|
Wysłany:
Wto 21:36, 22 Mar 2011 |
|
McvHgb
Rezydent


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 280
Miasto: Olsztyn
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Odcinek całkiem fajny:
+kilka zabawnych scen w stylu " dawny House" , jazda na skuterze, gra w ping ponga,
+ Dominika była zabawna ;) i scena z masowaniem,
+ Wilson jak to Wilson znów latał między nimi, martwił się,
Masters była jak zwykle przewidywalna i nieciekawa, a ta jej żółta spódniczka :hahaha:
alka9705 napisał: | Największe wrażenie na mnie zrobiła ostatnia scena - "Danny" zabija swoje ofiary, a następnie je je. To był zupełny szok. |
Mnie to specjalnie nie zaskoczyło ;) jak było o wysłaniu DNA to wszytko stało się jasne przestępca.
Co do relacji między Housem a Cuddy to nadal widać, że stara się zapełnić pustkę po niej, dobitnie wskazuję na to scena, gdy Dominika go całuję, a on stwierdza, że nie może. Co do Cuddy zdaję sobie sprawę, że popełniła błąd i czuję się winna.
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 23:54, 22 Mar 2011 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
I to jest serial, który kocham. Długo siebie okłamywałem ale po tym odcinku, który był świetny muszę stwierdzić, iż jest niemożliwym albo po prostu scenarzyści nie potrafią ciągnąć serialu na poziomie kiedy House nie bierze Vicodinu. Tego mi brakowało. Przepadek i pacjent bardzo ciekawy ale poza tym cholernie ciekawa reszta i wątek poboczny. Wcześniej tego nie było. Stęskniłem się za takimi odcinkami których chyba nie było od 5 sezonu. Nie rozumiem zachowania House do swojej "narzeczonej" jednak końcówka z FBI mnie powala. Znowu skończyło się pokazując, że życie nie musi mieć celu i przeznaczenia. Mogliby pociągnąć z tymi ofiarami. Nawet mnie MM tak nie wku*waiała jak zwykle. Wszystko było świetne
Dodano 1 minut temu:
podobało mi się jeszcze jak pacjent zgasił Tauba z hokejem :P
|
|
Wysłany:
Sro 0:50, 23 Mar 2011 |
|
Mickey131
Student medycyny

Dołączył: 25 Wrz 2009
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 2
Posty: 85
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
coz... obejrzałam odcinek i powiem ze jest dosc dobry... powraca stary House, ktory droczys ie z Cuddy...
ale widze pewne zmiany...
po pierwsze widac ze mu zalezy na Cuddy... jak sie na nia patrzy gdy wychodzi z Dominic z jej gabinetu, gdy bawi sie smigłowcami no i gdy Cuddy wychodzi gdy on ma powiedziec tak...
mysle ze mu na niej bardzo zalezy i ze nadal ja bardzo kocha...
przypadek był dosc ciekawy...
nie spodzewałam sie zakonczenia ze był powiazany z 13 morderstwami... ale to było dosc zaskakujace i fajne...
odcinek oceniam na 7/10
|
|
_________________ "Chciałabym pomóc, ale... jako dyrektor mam w terminarzu kilka innych osób, z którymi muszę przespać się najpierw."
Dr Lisa Cuddy
....Wspomnienia....
....Co Było Nie Wróci....
Wysłany:
Sro 9:57, 23 Mar 2011 |
|
monia9122
Lekarz rodzinny


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 371
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Odcinek świetny, najbardziej spodobała mi się scena z helikopterami i monster truckiem. Zakończenie mnie zaskoczyło, zwłaszcza to zjadanie swoich ofiar (nie ma to jak siedzieć po nocy samej w domu).
|
|
Wysłany:
Sro 18:27, 23 Mar 2011 |
|
Kami777
Student medycyny

Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 3
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Odcinek jak trzeba ! House wreście stał się bezszczelny. Ten jego skuterek, pomysły z monster trackiem itp. Nie no stary dobry House. A motyw z pacjentem też dobry :D
|
|
Wysłany:
Czw 0:14, 24 Mar 2011 |
|
radus
Student medycyny

Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 4
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
tak wzystko ok... House wrocil ale to ze on wrocił moze swiatczyc tylko o tym ze niestety ale Huddy juz nie wroci i to mnie martwi
odcinak mi sie podobał na plus i mysle ze rezta odcinków w sezonie bedzie pdoobna
|
|
_________________ "Chciałabym pomóc, ale... jako dyrektor mam w terminarzu kilka innych osób, z którymi muszę przespać się najpierw."
Dr Lisa Cuddy
....Wspomnienia....
....Co Było Nie Wróci....
Wysłany:
Pią 8:57, 25 Mar 2011 |
|
monia9122
Lekarz rodzinny


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 371
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Czy ktoś z was zauważył co jest napisane na paletce pingpongowej Chase`a?
|
|
Wysłany:
Czw 1:16, 31 Mar 2011 |
|
19andrew91
Student medycyny

Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1
|
Powrót do góry |
 |
|