Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
ToAr napisał: | L. napisał:
Tylko nurtuje mnie jedno pytanie, czy to kamera czy lampa do efektów świetlnych?
taki laser na imprezy chyba |
Jeśli to był tylko laser to dlaczego było na niego zbliżenie?
Ja, tak jak L., odniosłam wrażenie, ze House ustawił kamerę i spokojnie poszedł siedzieć do wanny, wiedząc, ze i tak będzie w posiadaniu różnych smaczków, które później wykorzysta.
|
|
_________________ ikonka od woźnego rocket queen
FUS - Frakcja Uaktywnionych Seksoholików
Wysłany:
Wto 22:39, 28 Kwi 2009 |
|
Lupus
Kot Domowy

Dołączył: 23 Gru 2008
Pochwał: 5
Posty: 3179
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident

Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Pewnie nas nie policzyli, ToAr :)
A tak na serio to faktycznie dziwne, że taki dołek ostatnio House notuje. Tymbardziej biorąc pod uwagę fakt, że przecież teraz najlepsze odcinki są :/
Chociaż w porównaniu do innych seriali to i tak House dobrze stoi...
http://primetv.pl/news/wyniki-ogladalnosci-z-dnia-27.04.2009.html
|
|
Wysłany:
Wto 23:25, 28 Kwi 2009 |
|
Athreas
Immunolog


Dołączył: 15 Mar 2009
Pochwał: 5
Posty: 1154
Miasto: Szczecin, ale czasem zawiewa mnie gdzie indziej//Waw
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident

Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
nimfka
Nietoperek


Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Genialny odcinek !! :D
Dawno się tak nie uśmiałam :lol:
Akcja w kostnicy, Amber i House i Cały wieczór kawalerski od porwania po atak truskawkowy :lol:
Chase i Wilson po prostu mnie rozłożyli :lol: nieźle byli wstawieni :lol: Wilson w bokserkach szukający drogi do.... własnego mieszkania :lol: :lol:
Jak Cuddy o tym wspomniała to o mało co nie spadłam z łóżka :lol:
|
|
Wysłany:
Sro 10:26, 29 Kwi 2009 |
|
porcelain
Student medycyny

Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 3
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
W sumie bardzo dobry odcinek
+ stary, dobry humor House'a
+ James "Impreza jest w moim mieszkaniu" Wilson
+ Robert "porwij mnie" Chase
+ Chris "jestem gorący" Taub
+ cały wieczór kawalerski
+ wszczepienie implantu
+ kostnica
+ zestaw słuchawkowy
- Rola Amber, zaczęło to przypominać jeden z tych seriali, co to pojawiają się superbohaterowie. Ogólnie Amber podpowiadająca House'owi jako umysł Housa wydaje mi się pomysłem nietrafionym. To serial o ekscentrycznym lekarzu, a nie wariacie lekarzu. Zobaczymy jak będzie dalej.
- próba zabicia Chase'a
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Sro 10:51, 29 Kwi 2009 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny


Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Według mnie - najlepszy odcinek w tym sezonie. Dawno się tak nie uśmiałam, w zasadzie przy każdej scenie. Wilson liżący striptizerkę i wyjmujący kieliszek z wódką spomiędzy jej piersi - WOW! Tego się po nim nie spodziewałam ;D
Świetny był House jako "mistrz ceremonii" podpalający piramidę kieliszków (wcześniejsze ćwiczenia w kostnicy też genialne). Świetny był Chase, który kazał się porwać i Foreman, który "zapłacił 50$,żeby zobaczyć 13 ze striptizerką".
Co zaś do Amber - podoba mi się w serialu, ale jako wytwór zmęczonego mózgu House'a. Zaniepokoiło mnie to,że "istnieje", pomimo że House się wyspał. Jako halucynacja jest ciekawa, jako objaw choroby psychicznej - już nie. Wolałabym,żeby House był jednak zdrowy psychicznie (jak na niego, oczywiście). Wystarczy przecież, że ma tyle problemów fizycznych i że sam się wykańcza Vicodinem i trybem życia, nie bardzo rozumiem, czemu scenarzyści mieliby z niego robić jeszcze wariata. Przecież to NIEZAWODNOŚĆ UMYSŁU House'a jest w nim taka "pociągająca", a cały serial "bazuje" na kontraście pomiędzy jego fizycznością, a psychiką. Tak więc - nie jestem przekonana do tego wątku.
Choć sama Amber, jako postać - świetna ("Stupid imaginary pen!"). Tylko Anne Dudek się trochę przytyło :wink:
Podobało mi się,że Amber reprezentuje tu być może "ciemną stronę House'a". To, że lubi mieszać między ludźmi itd. Ale wątku z "próbą zabicia Chase'a" nie załapałam :|
|
|
_________________ Zapytaj mnie (anonimowo) o cokolwiek:
www.formspring.me/Miztlikatia
Wysłany:
Sro 13:22, 29 Kwi 2009 |
|
Katia
Patomorfolog


Dołączył: 01 Kwi 2009
Pochwał: 12
Posty: 840
Miasto: Warszawa
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Wilson bez spodni: ;]
:mrgreen:
|
|
Wysłany:
Czw 7:14, 30 Kwi 2009 |
|
Wercia214
Pediatra


Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 2
Posty: 485
Miasto: Paczyna
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Jako, że moją światłą wypowiedź nt. odcinka wystrzeliło w kosmos, postaram się napisać po raz drugi, choć nie wiem czy wyjdzie mi tak składnie, jak na gorąco, zaraz po obejrzeniu.
Ogólnie odcinek 10/10
** Pomysł z Amber jako alter ego - rewelacyjna, wprowadza "drugą stronę" House'a, tę od przemyśleń, tę niewidoczną. I wcale by mi nie przeszkadzała taka konwencja, pod warunkiem, że nie oznacza problemów psychicznych naszego doktorka.
** Przypadek może banalny (phi! sarkoidoza!), ale poprowadzenie wątku podobało mi się, nie mówiąc już o scenie z okuralami :mrgreen:
** pomysł porwania Chase ok, ale wykonanie bez emocji
** Impreza w mieszkaniu WIlsona - iście szatański pomysł :twisted:
** Taub roztańczony i ta jego mina - bezcenne
** Trening w kostnicy wymiata :mrgreen:
Mam wrażenie, że dopiero TERAZ sezon zaczyna się rozkręcać - szkoda, że jednocześnie się kończy. CHoć to i może dobra politytka - na nudny kolejny sezon nikt by nie czekał :spoko:
|
|
_________________
Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba
przesadziłam...
Wysłany:
Czw 8:09, 30 Kwi 2009 |
|
lizbona
Diabetolog


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 8
Posty: 1682
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Facet mojej mamy normalnie posikał się ze śmiechu jak zobaczył pijanego Wilsona bez spodniów. :] :twisted:
|
|
_________________
"Rise and rise again until lambs become lions"
Wysłany:
Czw 16:24, 30 Kwi 2009 |
|
matrixa1
Dermatolog


Dołączył: 21 Lut 2009
Pochwał: 6
Posty: 942
Miasto: Legionowo
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Dopiero niedawno obejrzałem odcinek. Cały emanował dużą dawką humoru. Scena w kostnicy, Wilson bez majtek, Taub w otoczeniu dziewczyn, dialogi Amber i Housa. Ogólnie robi się coraz ciekawiej lecz martwi mnie jedna rzecz. Czytając wasze komentarze odnoszę coraz większe wrażenie, iż wątek medyczny schodzi na drugi plan. Powstaje coraz więcej wątków prywatnych niż medycznych. na razie //ort. jest to ok, ale wydaje mi się iż spadki oglądalności są właśnie tym wywołane.
|
|
_________________
Banner pożyczony od Jeanne
Zamałżowiony kochanej Pauli :*
Wysłany:
Pią 18:45, 01 Maj 2009 |
|
lesio
Starachowicki Magnat


Dołączył: 31 Sty 2009
Pochwał: 15
Posty: 5489
Miasto: Starachowice
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Odcinek bobma pod każdym względem. :] House w okularkach :D czad ale jedno mnie meczy jak sie nazywa ta piosenka kiedy wchodzi do sali z radiem?
|
|
_________________ Huddy Forever!
Dziadek Yogi i jego...;*-order Guśki
Guśka moja sis;* mój zÓy mały niecenzuralny pomocnik BuBu ;d
Moje ZÓe i Nikczemne Siostrzeńce Nutty Nettie i Max :D
''Do I have to tell the story
Of a thousand rainy days since we first met
It's a big enough umbrella
But it's always me that ends up getting wet''
Wysłany:
Sob 9:27, 02 Maj 2009 |
|
Nika603
Laryngolog


Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 2
Posty: 699
Miasto: Pszów
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Dawno nie było takiego odcinka, który by sprawił, że umierałam ze śmiechu, więc przyjęłam 5x22 z otwartymi ramionami. :)
Przede wszystkim - Amber. Jak dla mnie, bombowy pomysł. Naprawdę, rozmowa z samym sobą, a jednocześnie nie z sobą jest świetna. No i Amber siedząca na szafce z dużym czerwonym lizakiem xD
Porwanie Chase'a - sama propozycja bombowa, ale potem jakoś to się rozmyło. Za to sam wieczorek kawalerski - padłam. Zwłaszcza po rozmowie Wilson-Foreman o 13:
- Nie przeszkadza ci to?
- Coś ty, zapłaciłem 50 dolarów, żeby to zobaczyć!
- Pasujecie do siebie - zaufanie przede wszystkim!
^^
Ta piosenka to, zdaje się, Public Enemy "Fight the power"
|
|
_________________
In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.
Wysłany:
Sob 12:57, 02 Maj 2009 |
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności

Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
ogolnie odcinek bardzo mi sie podobal i taniec House'a niosącego radio do tego chłopaka i wieczor kawalerski Chase'a u Wilsona, ale najlepsza wg mnie była Amber po prostu super
|
|
Wysłany:
Sob 15:38, 02 Maj 2009 |
|
kad126
Student medycyny

Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 10
|
Powrót do góry |
 |
|