Lisa Edelstein to amerykańska aktorka, znana na całym świecie jako dr Lisa Cuddy – dziekan medycyny i administratorka szpitala Princeton-Plainsboro Teaching Hospital z serialu „House M.D.”. Oprócz popularności i rzeszy wiernych fanów, wspomniana rola przyniosła jej również statuetkę Emmy – bez wątpienia najważniejszą nagrodę amerykańskiego przemysłu telewizyjnego.
Ale zanim do tego doszło…
Lisa przyszła na świat 21 maja 1966 roku w Bostonie, w rodzinie żydowskiej. Jest jednym z trojga dzieci Alvina i Bonnie Edelstein. Ojciec Lisy jest lekarzem pediatrą: To wspaniale, że mój ojciec jest lekarzem (…) Będąc dzieckiem, lubiłam chodzić wraz z nim do szpitala, na ostry dyżur. Zawsze działo się tam mnóstwo rzeczy: widziałam jak zakładano szwy, jak ludzie umierają, krzyczą, jak leje się krew – to bardzo ekscytujące! Jednak na dziecięcej fascynacji się skończyło.
W wieku 20 lat Lisa opuściła dom rodzinny i wyjechała do Nowego Jorku. Zanim odkryła swoje prawdziwe powołanie, występowała na tamtejszej scenie klubowej jako żwawa i energiczna „Queen of the Night” oraz prowadziła program: „Awake on the Wild Side”, nadawany przez stację MTV. O swojej drugiej pracy mówi tak: Totalnie nienawidziłam swojej pracy w MTV. Pięć dni w tygodniu, 5 godzin dziennie, poniżenie na skalę krajową. Nigdy nie chciałam być hostessą. W tej pracy czułam się jak idiotka. Robiłam to, bo płacili, a ja byłam spłukana (…)
Profesjonalną karierę aktorską rozpoczęła w słynnej nowojorskiej Tisch School of Arts. W czasie studiów (1989) wyreżyserowała musical pt.: „Positive Me”, wystawiony na deskach „LaMaMa Theatre”. Była to jedna z pierwszych produkcji, poruszających problem AIDS: Ludzie umierali na AIDS, bo nikt nie wiedział nic na ten temat. Prezydent nawet nie wypowiadał głośno tego słowa. Dominował strach i zakłopotanie, nie istniały żadne lekarstwa (…) Byłam wówczas wolontariuszką w Gay Men's Health Crisis. Wiedziałam w jaki sposób można się zarazić i co należy zrobić, żeby tego uniknąć (…) Dorastałam słysząc zewsząd hasła rewolucji seksualnej - Bądź wolny! Rób to, na co masz ochotę! - po czym uświadomiłam sobie, że nadmierna wolność również może doprowadzić do śmierci.
Filmowy dorobek Lisy Edelstein obejmuje role: Carolyn w Grilled, Sarah w Say Uncle, Ali Decker w Keeping the Faith, czy Diny What Women Want. Niezwykle bogata jest za to lista jej ról serialowych – do tej pory zagrała, bowiem w 40 telewizyjnych produkcjach. Do najbardziej znanych należą: Fathers and Sons, Susan's Plan, The West Wing, Sports Night, Ally McBeal, Just Shoot Me, Relativity, Seinfeld, Wings i – oczywiście – House M.D.
Lisa słynie z tego, iż nie boi się wyzwań i przyjmuje role powszechnie uważane za kontrowersyjne. Zagrała transseksualistę Cindy „Ally McBeal”, maniaczkę seksualną w serialu „Frasier”, lesbijkę w „Relativity”, czy call girl Laurie w „The West Wing”. Jak sama wyznała: [takie role] same mnie znajdują! Do większości z nich nie byłam nawet przesłuchiwana! Nigdy nie byłam kimś zupełnie bezpłciowym, nie grałam też dziwaka, którego dziwaczność ograniczałby się tylko do wyglądu. Uwielbiam ludzi, którzy muszą zmagać się ze swoją odmiennością, dlatego też, gdy otrzymywałam takie właśnie role byłam niezmiernie podekscytowana.
Lisa Cuddy
Jednak, jak dotąd, największą popularność przyniosła jej rola dr Lisy Cuddy w serialu „House M.D.” – dziekana medycyny, głównej administratorki Princeton-Plainsboro Teaching Hospital i szefowej najbardziej nieokrzesanego lekarza pod słońcem: tytułowego House’a.
Serialowa dr Cuddy specjalizuje się w endokrynologii, jednak z racji zajmowanego stanowiska niewiele czasu poświęca praktyce medycznej – jej praca ogranicza się często do podejmowania ekstremalnie trudnych decyzji moralnych i etycznych, mających na celu dobro pacjentów.
Lisa chciała być lekarzem odkąd skończyła 12 lat. W wieku 25 lat ukończyła medycynę na University of Michigan z drugą lokatą. Siedem lat później została drugim najmłodszym w historii dziekanem medycyny i pierwszą kobietą na tymże stanowisku. W czasie studiów poznała też Gregory’ego House’a [„prawdziwą legendę” uczelni], którego postanowiła zatrudnić po objęciu swej posady. Powody, jakimi się kierowała nie zostały jednak do końca wyjaśnione - co prawda, Cuddy wielokrotnie wspominała o tym, że House jest wybitnym diagnostykiem, jednakże zdarzyło jej się również napomknąć, iż w przeszłości łączyło ich „coś więcej”.
Relacje pomiędzy Lisą i Gregiem – przez wielu uważane za kluczowy wątek serialu – należą do niezwykle skomplikownych. Zdaniem Lisy Edelstein jest to: piękny, aczkolwiek zagmatwany związek dwojga dorosłych ludzi; wypełniony podświadomymi wiadomościami (…)Myślę, że Cuddy bardzo kocha House’a, on z kolei, garnie do niej. Poza Lisą kocha jeszcze tylko Wilsona, choć nie jestem pewna czy to ten sam rodzaj miłości (…)
W jedynym z wywiadów Lisa Edelstein przyznała, że często zdarza się, że ludzie uważają ją za lekarkę również poza planem. Zapytana o to, jak długo mogłaby spacerować po szpitalu w lekarskim kitlu, zanim zostałaby przyłapana, odpowiedziała, że pewnie pół dnia! Ludzie myślą, że skoro jestem lekarką w telewizji, to mogą mnie wezwać [do przypadku]. Nawet jeśli bardzo przekonująco powiem „clear!”, to tak naprawdę nie mam pojęcia, co należy dalej robić (…) Jednak na tym nie kończą się różnice pomiędzy Lisą Cuddy i Lisą Edelstein: Jestem zdecydowanie bardziej wesoła i żartobliwa niż ona [Cuddy]. Zachowuję się jak znacznie młodsza osoba i dysponuję zupełnie innym rodzajem energii. Zanim padnie słowo „akcja” wprost roznoszę ściany, później – staję się poważna (…) Pomimo tych różnic, aktorka bardzo lubi swoją postać: [Cuddy] jest silna i mądra. Lubi wyglądać seksownie pomimo tego, że sprawuje tak wysokie stanowisko. Jest skomplikowana, interesująca, wielowymiarowa (…) Wraz z upływającym czasem, wcielanie się w tę postać sprawia mi coraz większą frajdę (…)
***
Aktorka rezyduje w zabytkowym domu w Los Angeles. Ma psa Wolf-E’ego i kota Booth’a.
Jejejeje! Nie masz pojęcia jak uwielbiam tego vida! Po prostu U-WIEL-BIAM! Pamiętam, że jak wrzucono go na YT, to na drugi dzień wszyscy powtarzali jak mantrę "sex, sex,sex... drugs" :twisted:
W ogóle, Lisa jest obłędna! Tak spontaniczna, żywiołowa, pozytywnie zakręcona, zabawna i do tego NATURALNA! Drugiej takiej trzeba z pochodnią szukać :wink:
Bonnie N. Edelstein, is a social worker in the Lincoln Park, N.J., school district.
Starsza siostra Lisy, Karen:
A propos Karen:
Cytat:
...graduated from the University of Michigan and has a master's degree in mechanical engineering from Rice University. She is a structural engineer in the space shuttle and space station programs at the National Aeronautic and Space Administration in Houston, Tex.
patrząc na całą rodzinkę najładniejsza jest Lisa... ciekawe po kim to odziedziczyła
_________________ FUS forever
sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Sob 18:54, 27 Gru 2008
patrząc na całą rodzinkę najładniejsza jest Lisa... ciekawe po kim to odziedziczyła
50% genów od mamy, 50% od taty (jak na mój gust bardziej podobna jest do ojca) :D Jednak geny to nie wszystko - pozostaje jeszcze wpływ środowiska: regularne ćwiczenia (Lisa praktykuje jogę), odpowiednia dieta (jest wegetarianką) etc.
patrząc na całą rodzinkę najładniejsza jest Lisa... ciekawe po kim to odziedziczyła
50% genów od mamy, 50% od taty (jak na mój gust bardziej podobna jest do ojca) :D Jednak geny to nie wszystko - pozostaje jeszcze wpływ środowiska: regularne ćwiczenia (Lisa praktykuje jogę), odpowiednia dieta (jest wegetarianką) etc.
Właśnie, Lisa z pewnością ma odmienny styl życia!
Co do podobieństwa to uważam, że bardziej podobna jest do taty :)
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Sob 22:52, 27 Gru 2008
Wyłapałam ich w 1x11 ("Detox"). Ojciec wcielił się w postać pacjenta w przychodni, mama zagrała chyba pielęgniarkę... Poszukam jakiś screencapsów i postaram się wkleić.
Jestem świeżo po obejrzeniu "Special Deliviery" Musze przyznać, że Lisa dostała ciekawą postać do zagrania i dobrze się spisała;p Powiem szczerze, że dziwnie mi się ją w tym filmie oglądało ( Pierwszy film, w którym ją widziałam poza Housem) W obu produkcjach łączy postacie grane przez nią tylko strata|brak dziecka. Teraz będę wypatrywać Lise w innych produkcjach częściej :mrgreen:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach