No właśnie pytanie, który zespół wolisz bardziej? Stary, czyli Cameron, Chase'a & Foremana czy Nowy, czyli Trzynastkę, Kutnera, Tauba & Foremana.
Liczę na argumenty, dlaczego wolicie ten, a nie tamten. Jeśli chcesz napisać "Wolę stary zespół" to nic nie pisz tylko zagłosuj w ankiecie, a jeśli chcesz rozwinąć swoją wypowiedź, to do dzieła!
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
A ja lubię oba, o ;)!
Każdy Team ma w sobie coś niepowtarzalnego, każdy jest w stanie zaciekawić widza. Zżycie się fanów ze starym zespołem wynika chyba z tego, że przez pierwsze 3 sezony serial nie skupiał się aż tak bardzo na wątkach osobistych poszczególnych bohaterów - było więcej diagnozowania, buszowania po domach pacjentów, itp. Z kolei nowy Team jest bardziej wyrazisty (13! :D) i myślę, że nie zobaczyliśmy jeszcze wszystkiego, co mają do zaprezentowania - stary team=1,2,3 sezon, nowy= część 4 (krótszego!) sezonu i sezon 5.
_________________ Jak sobie pościelisz, to mnie zawołaj. ;) Wysłany:
Czw 23:19, 20 Sie 2009
Wolę stary zespół.
Chyba, podobnie jak House, nie lubię zmian. Przyzwyczaiłam się już do starych kaczuszek, ich charakterów, zachowań i bach! Zmiana teamu. Nie żeby mi coś przeszkadzało w nowych kaczuszkach. Są w porządku. Ale do starych czuję pewien sentyment, przypominają mi wspaniałe początki serialu.
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'" Wysłany:
Pią 7:22, 21 Sie 2009
Zdecydowanie stary.
Może to kwestia przyzwyczajenia, a może i nie, ale jakoś kiedy oglądam starsze odcinki, to "wszystko" wydaje się lepsze :)
Nowy też fajny, absolutnie nie zaprzeczam :)
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen: Wysłany:
Pią 16:27, 21 Sie 2009
Ja wole stary zespol. Przez te3 sezony bardzo sie do nich przyzwyczilam. Lubilam patrzyc jak wraz z House'em lecza pacjentow. Nowy team tez jest ciekawy ,ale nadal wole ogladac stary ! Pewnie to kwestia przyzywajenia ,ale zostaje przy swoim :wink:
_________________ "Doing nothing is not a plan it is a specyficly lack of a plan" Wysłany:
Pią 16:34, 21 Sie 2009
A ja się wyłamię i powiem, a raczej napiszę, że wolę nowy zespół. Dlaczego ponieważ był o wiele bardziej barwny od starego. 13 zaskoczyła swoją biseksualnością, duet Taub & Kutner, który potrafił doprowadzić nieraz do łez (chodzi o śmiech) oczywiście. Może nawet w pewien sposób zastąpił klinikę, bo nowy zespół jest o wiele bardziej barwny. Choć nie wiem czy sformułowanie "nowy" jest jeszcze aktualne, bo House bez Kutnera nigdy nie będzie taki sam.
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
A ja się zgodzę z ToAr'em wolę nowy zespół, wolę 13 niż Cameron bo nie jest nijaka i nie patrzy w House'a jak w obrazek
Taub'a lubię za to, że ciągle wygląda na smutnego, i że House się go czepia bo jest bogaty
Kutner;a, którego niestety już nie będzie :( za jego wystające kapturki spod kitla
Te kaczuszki o wiele bardziej mi odpowiadały, mimo, że na początku byłam do nich sceptycznie nastawiona i nie sądziłam, że aż tak ich polubię :]
Do starego teamu mam pewien sentyment. Brakuje mi głupich min Chasea, Cameron, która "prostowała moralnie" i wiecznie obrażonego Formana. Drugi team jest całkiem inny. Forman wydoroślał, 13 wprowadza, ze tak powiem "świeżość". a Taub z Kutnerem sprawiali, że łzy ze śmiechu leciały po policzkach. W sumie, nie wyobrazam sobie, gdyby stary zespół był do tej pory . I mimo sentymentu wolę zdecydowanie nowy zespół :D CHociaż gdy zabrakło Kutnera moja tęsknota za tym, co było się podwoiła :D
Ja również jestem za nowym zespołem. wraz z nim weszło do serialu więcej wątków osobistych, psychologicznych, a właśnie te najbardziej lubię. Każdy z 'nowych' jest barwną osobowością. "Najfajniejszy" był Kutner. ;]
Ja uważam, że jednak nowy zespół jest lepszy. Nowy posiada mądrego i doświadczonego Formana, błyskotliwą 13, spokój Tauba oraz posiadał enetgię Kutnera. W starym Cam pod względem wiedzy diagnostycznej da się porównać z 13 ale zawszę Chase był dla mnie taki nijaki.
_________________
Banner pożyczony od Jeanne Zamałżowiony kochanej Pauli :* Wysłany:
Sob 8:37, 22 Sie 2009
Obydwa zespoły lubię i tak właśnie zagłosowałam. Właściwie nigdy z żadną postacią się nie zżyłam (bo moi ulubieńcy to Trójca) i kiedy stary zespół odszedł, z jednej strony brakowało mi ich, ale z drugiej cieszyłam się, że pojawią się nowi i coś się zmieni, bo zaczęło się robić monotonnie.
Cam wkurzała mnie, była taką słodką, naiwną dziewczynką, która chce zbawić cały świat, ale teraz już ją zaakceptowałam i wolę jak siedzi na ER :P Chase też był taki nijaki, zmiana wyszła mu na dobre (szczególnie jeśli chodzi o wygląd) a Foremann.. lepiej podoba mi się w 5 sezonie z 13, ponieważ pokazuje inne oblicze. W nowym zespole najbardziej odpowiadał mi Kutner. Z kolei 13 jest najbardziej wyrazistą postacią z obydwu zespołów.
Spojler:
Bardzo mnie cieszy powrót starych kaczuszek w 6 sezonie :) To będzie ciekawe, połączenie sił i rywalizacja obydwu zespołów!!
_________________
"Successes only last until someone screws them up. Failures are forever" "People get what they get. It has nothing to do with what they deserve" Wysłany:
Nie 10:01, 23 Sie 2009
Ja osobiście zagłosowałem na stary Team,ponieważ jestem bardzo związany z tą grupą i mile ich oglądać razem,nie żebym ich nienawidził drugiego zespołu,ale to już z przyzwyczajenia tak mam :)
Wolę stary zespół bo wydawał mi sie hmm... "realniejszy"? :P Nic nie zastąpi chaseo-foremano-cameronowych zagadek, wywodów, włamywania się do domów, przypałów, drinków po pracy i wszystkich śmiesznych sytuacji:) Zawsze wydawali mi się małymi żołnierzykami House'a. Nowy zespół jest na siłę poprawny politycznie. 13, Taub i Kutner też są fajni, ale stary team rulez :)
_________________ Spocznij jedynie w Bogu, duszo moja, bo od Niego pochodzi moja nadzieja. On jedynie skałą i zbawieniem moim, On jest twierdzą moją, więc się nie zachwieję. Ps 62, 6-7
Zapraszam na blog poświęcony Marilyn Monroe :) : http://normajean.blox.pl ubranko mam od Charlotte_May Wysłany:
Sob 18:25, 12 Wrz 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach