| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
| Wiadomość |
Autor |
 
|
 |
|
| blue papaya napisał: | | To, że MOŻNA chodzić na imprezy nie równa się nie uczeniu i chlaniu cały czas |
Aha. Ja będąc studentem parę lat i mając kolegów studentów jednak pozostanę przy swojej nadinterpretacji.
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
 Wysłany:
Czw 18:46, 08 Kwi 2010 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
|
A ja powiem tylko - idąc na medycynę trzeba liczyć się z koniecznością kontrolowania samego siebie, mobilizowania samego siebie i umiaru. Znam kilka osób które studiują medycynę (jedna na piątym roku, dwie na pierwszym) i jakoś dają sobie radę, jednocześnie prowadząc "normalne" życie.
|
|
|
_________________
you look so tired and unhappy
bring down the government
they don't, they don't speak for us
i'll take a quiet life
a handshake of carbon monoxide
no alarms and no surprises
`turtles.`
Wysłany:
Czw 20:12, 08 Kwi 2010 |
|
blue papaya
Lekarz rodzinny
Dołączył: 16 Mar 2010
Pochwał: 2
Posty: 378
Miasto: Warszawa
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
ludzie co wy gadacie chce być jak House Moim zdaniem to tylko bujdy na resorach 40% z sukcesu to duza ambicja a ostatnie 60 % to cholernie trudny wkład w waszą nauke!! House jest Immunologiem oddział diagnostyczny to inaczej patomorfologia która jest dosc trudna... Po mimo wszystkiego zachęcam was na studia Medyczne. Ja ide na nie z tego powodu ze moja rodzina na mnie naciska a medycyną zaczołem sie interesowac gdy popadłem w nerwice lekową która dała mi duzo do myslenia...
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:28, 18 Kwi 2010 |
|
KsiądzykM.D
Student medycyny
Dołączył: 03 Mar 2010
Posty: 31
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Medycyna jest wymarzoną specjalnością, ale musisz czasami zacisnąć naprawdę mocno zęby. Odpowiedzialność ogromna, presja jeszcze większa. Pierwsze dni już samej pracy to koszmar. Potem się przyzwyczajasz, ale i tak chwilami ma się ochotę z tym skończyć. Jesteś zły, zmęczony, obolały, czasem rozczarowany. Najchętniej byś to wszystko rzucił. Masz tego tak dość, że przeklinasz dzień, w którym zamarzyła Ci się medycyna. Mimo tego warto. Można spotkać wielu interesujących ludzi, na których na co dzień nawet nie zwróciłbyś uwagi. Wstajesz, choć czasem niechętnie, każdego ranka, bo Twoja obecność może się na coś przydać. I chociaż wygląda to zupełnie inaczej, niż na ekranie, i tak jest piękne.
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:47, 20 Kwi 2010 |
|
JaToNieOn
Student medycyny
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 59
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Czy muszę przyłożyć się do fizyki, żeby dostać się na medycynę? Mam nadzieję, że biologia i chemia wystarczą :?
|
|
|
_________________
I WATCH FOR CUDDY ! :serducho:
my sweet daughter - maagdaa
Dumnie należę do NBA -> Nimfkowa Brygada ANTYspaniowa x D
Wysłany:
Wto 23:41, 06 Lip 2010 |
|
kretowa
Gastrolog
Dołączył: 12 Wrz 2009
Pochwał: 3
Posty: 1406
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Cytat: | | Czy muszę przyłożyć się do fizyki, żeby dostać się na medycynę? Mam nadzieję, że biologia i chemia wystarczą |
Zależy gdzie. Niektóre uczelnie (chyba uniwersytet w Katowicach, Gdańsku) nie wymagają fizyki. W Białymstoku jest do wyboru chemia lub fizyka. Jeszcze inne chcą mature z fizyki, ale w zakresie podstawowym.
Czyli jeśli bardzo nie chcesz... można powiedzieć, że nie musisz ;)
Nie wiem, czy całkiem poprawnie Ci podałam nazwy uczelni. To się zresztą może zmieniać; jeszcze na pewno dokładniej się zorientujesz przed procesem rekrutacji ;)
|
|
|
_________________
Mój Kochany małż Greg :*
my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o
- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.
Wysłany:
Sro 0:03, 07 Lip 2010 |
|
sinaj
Dziekan Medycyny
Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1
Posty: 3975
Miasto: Legnica/Radom
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
sinaj, dzięki ;* Czyli nie będzie tak źle :wink:
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie Biologii Villeego(mam paru lekarzy w rodzinie i wiem, że z niej korzystali), a mianowicie czy czytać ją już w liceum? Czy za trudna?
|
|
|
_________________
I WATCH FOR CUDDY ! :serducho:
my sweet daughter - maagdaa
Dumnie należę do NBA -> Nimfkowa Brygada ANTYspaniowa x D
Wysłany:
Sro 12:14, 07 Lip 2010 |
|
kretowa
Gastrolog
Dołączył: 12 Wrz 2009
Pochwał: 3
Posty: 1406
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Ja bym Ci poradziła - czytaj ;) W liceum czytywałam psychiatrie Orłowskiego i vademecum lek. ogólnego, i były za trudne, a po jakimś czasie można się oswoić z terminologią i rozumie się coraz więcej ;)
|
Autor postu otrzymał pochwałę.
|
_________________
Mój Kochany małż Greg :*
my soulmate Hambarr :*:* córeczka Nemezis :*
maagdaa&sinaj spółka zóo z.o.o
- In fact, I hate you. - I've never hated anyone more. - Every nerve ending in my body is electrified by hatred. - There is a fiery pit of hate burning inside me, ready to explode. - So it's settled then? - We're settled.
Wysłany:
Sro 14:45, 07 Lip 2010 |
|
sinaj
Dziekan Medycyny
Dołączył: 02 Maj 2009
Użytkownik zbanowany
Pochwał: 35
Ostrzeżeń: 1
Posty: 3975
Miasto: Legnica/Radom
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
sinaj, bardzo Ci dziękuję :D Studiujesz medycynę?
|
|
|
_________________
I WATCH FOR CUDDY ! :serducho:
my sweet daughter - maagdaa
Dumnie należę do NBA -> Nimfkowa Brygada ANTYspaniowa x D
Wysłany:
Sro 20:22, 07 Lip 2010 |
|
kretowa
Gastrolog
Dołączył: 12 Wrz 2009
Pochwał: 3
Posty: 1406
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Ja za rok kończę gimnazjum, po tym zamierzam się wybrać na medyczno-sportowy w liceum ogólnokształcącym, robią taką klase co 3 lata i akurat trafie na nią ( zwykle jest dużo chętnych ). Mój tata uważa że lepszym wyborem jest technikum, bo po technikum będę już mogła pracować i potem nie będzie najgorzej i że jakąś prace znajdę. Jest też grupa osób w rodzinie która uważa że najlepiej licum, studia i jak najlepsze wyniki. Czy mógłby mi ktoś doradzić w tej sprawie? Pochodzę z niewielkiego miasta i nie wiem czy to by mogło mieć jakieś znaczenie jeśli chodzi o "kształcenie".
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:55, 09 Lip 2010 |
|
mysle i wiem
Student medycyny
Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
W dzisiejszych czasach i tak bez studiów nie znajdziesz dobrze płatnej i w miare lekkiej ( chociaż która praca jest lekka ) ,a więc masz w perspektywie rozpoczęcie studiów po 3 lub 4 latach szkoły średniej. Ja jestem leniwy dlatego wybrałem liceum .Twój wybór jest słuszny.
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:57, 10 Lip 2010 |
|
Blu.Ray
Student medycyny
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 1
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nimrod
Student medycyny
Dołączył: 13 Lip 2010
Posty: 20
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Jeśli chcecie iść na medycynę to musicie sie przygotować na dużo nauki i to systematycznej, a nie takiej jak na ogromnej ilości innych kierunków - miesiąc przed sesją. Spodziewajcie się też uczestniczenia w "sekcjach zwłok" ciał nieboszczyków często lekko już nadgnitych (to nie żart). Do takich widoków przyszli lekarze muszą sie przyzwyczaić, a nie każdy jest w stanie. Jeżeli chodzi o zarobki, to zwykli lekarze POZ nie zarabiają zbyt dużo, ale za to sytuacja specjalistów wygląda już lepiej.
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:05, 05 Wrz 2010 |
|
sajmon
Stażysta
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 111
Miasto: Warszawa
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
chciałabym być lekarzem,ale nie lubię ludzi. Nie umiem się z nimi dogadać, kocham zwierzęta,więc marzę o zostaniu lekarzem weterynarii.
Studia trwają 5,5 roku,przynajmniej trochę krócej :]
Czytałam o tym. Jeśli najgorsze na studiach medycznych jest prosektorium, to (jak było napisane w Przyjacielu Psie) praktyki w rzeźni. "Tyle krwi i...ten zapach!".
zakuwania jest też podobno dużo...
Także chciałabym związać przyszłość z medycyną,ale zwierzęcą.
i mieć specjalizację "Choroby psów i kotów",albo "Chirurgia weterynaryjna".
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:05, 05 Wrz 2010 |
|
psiarz
Student medycyny
Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 14
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Weterynaria jest ciekawa, o ile masz rękę do zwierząt. A poza tym, odpowiedzialność też mniejsza.
Odnośnie medycyny, najgorszy jest 2 rok. Mnóstwo przedmiotów pamięciowych, egzaminów... Koszmar. No i teraz dochodzą zmiany- po zdaniu najważniejszych przedmiotów na 5 roku, 6 to już właściwie staż w szpitalu.
|
|
|
_________________
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda..."
Wysłany:
Sob 13:44, 25 Wrz 2010 |
|
JaToNieOn
Student medycyny
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 59
|
| Powrót do góry |
|
|
|
