|
|
Rozmowy w t(ł)oku #9[+18 po 22:00]
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 487, 488, 489 ... 998, 999, 1000, 1001, 1002, 1003, 1004, 1005, 1006, 1007 Następny
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
|
hattrick napisał: | Izby i Kabiny |
Pamiętam, jak na jednym z serwisów, oglądałem któryś odcinek 5 serii z napisami z translatora... Dr Lisa Kabina :mrgreen:
|
|
_________________
maybe_55- siostra "bez endu" :* agawa5- odnaleziona w mHrocznym zaułku siostra :*
Z dniem 12 grudnia nie dumnie należę do KHKnSnR
Wysłany:
Pon 12:58, 01 Lut 2010 |
|
nigide
Immunolog
Dołączył: 16 Sie 2009
Pochwał: 8
Posty: 1118
Miasto: Lidzbark Warmiński
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Ja nie. To znaczy nie podoba mi się to, co robią z moim shippem w szóstym sezonie, ale to nie znaczy, że się od nich odwróciłam. Wciąż wierzę, a jeśli nawet już z nich zrezygnowali to dla mnie zawsze Huddy będzie istniało, bez względu na to, co się stanie.
Znikam, trzeba wykorzystać ostatnie godziny pobytu w domu na naukę :evil:
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Pon 12:59, 01 Lut 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna
Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
mrukasia, witaj :wink:
Dodano 51 sekund temu:
Junius, :papapa: Jak wrócisz, to jeszcze pogadamy o Huddy :wink:
nigide napisał: | Pamiętam, jak na jednym z serwisów, oglądałem któryś odcinek 5 serii z napisami z translatora... Dr Lisa Kabina |
transtalator to zÓo...
|
|
Wysłany:
Pon 12:59, 01 Lut 2010 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zgadzam się z Junius Hudziną się jest i zawsze bedzie jeżeli jest jeszcze nadzieja :wink:
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 13:01, 01 Lut 2010 |
|
Mrukasia
Chirurg ogólny
Dołączył: 31 Sie 2009
Pochwał: 24
Posty: 2776
Miasto: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Powrót do góry |
|
|
|
hattrick tak prędko nie wrócę :-(
Możemy jeszcze teraz chwilę pogadać, bo i tak muszę coś zrobić. Zresztą temat Huddy interesuje mnie milion razy bardziej niż poglądy Kartezjusza, Leibniza, czy kogokolwiek innego...
Dodano 2 minut temu:
Ja już czasem tracę tą nadzieję, ale i tak Huddziną pozostanę na zawsze, bo ich uczucie jest dla mnie najprawdziwsze. I już nieważne, czy zostanie spełnione. Dla mnie zawsze będzie ;-)
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Pon 13:03, 01 Lut 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna
Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
Hmmm...
Ciekawe, gdyby zrobić ankietę, za którym shipem jest się najbardziej, to pewnie większość (jak nie 99% :mrgreen:) byłaby za Huddy. Ciekawe ile osób byłoby za Luddy :]
|
|
_________________
maybe_55- siostra "bez endu" :* agawa5- odnaleziona w mHrocznym zaułku siostra :*
Z dniem 12 grudnia nie dumnie należę do KHKnSnR
Wysłany:
Pon 13:04, 01 Lut 2010 |
|
nigide
Immunolog
Dołączył: 16 Sie 2009
Pochwał: 8
Posty: 1118
Miasto: Lidzbark Warmiński
|
Powrót do góry |
|
|
|
Junius, ja nigdy nie byłam wielką fanką Huddy. Tylko Hilson ys maj cztru low. :mrgreen: Ale!
House i Cuddy po prostu do siebie pasują. A nawet jeśli nie, to zależy mi na szczęściu Gregory'ego i mało mnie obchodzi, czy Lisa będzie szczęśliwa czy też nie. Do Luddy nic nie mam... Gdyby tylko Lucas nie był taką świnią, a Cuddy takim głupolem. Scenarzyści nie chcę połączyć teraz House'a i Cuddy, bo to nie ma sensu. Serial skupiłby się bardziej na życiu prywatnym bohaterów, byłby na pewno konflikt między House'em a Cuddy (bo łączenie domu i pracy to zła mieszanka). Dlatego to jeszcze mogę przełknąć. Gorzej, że oni nie myślą o Rachel! Przecież jak mała będzie przebywać czas z Lucasem, to później może już nie zaakceptować House'a! To już dla mnie tragedia. Dlatego postanowiłam, że jeśli w 6x14 Cuddy nie okaże jakiegokolwiek znaku fascynacji Gregiem, czegoś, co oznaczałoby, że coś do niego czuje, Huddy we mnie umiera.
|
|
Wysłany:
Pon 13:07, 01 Lut 2010 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
Powrót do góry |
|
|
|
-300%^^
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 13:07, 01 Lut 2010 |
|
Mrukasia
Chirurg ogólny
Dołączył: 31 Sie 2009
Pochwał: 24
Posty: 2776
Miasto: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc
|
Powrót do góry |
|
|
|
Junius napisał: | Ja już czasem tracę tą nadzieję, ale i tak Huddziną pozostanę na zawsze, bo ich uczucie jest dla mnie najprawdziwsze. I już nieważne, czy zostanie spełnione. Dla mnie zawsze będzie |
Ja nie jestem pewna, czy Cuddy kiedykolwiek kochała House'a. A nawet jeśli, to teraz go już raczej nie kocha. Czasami mam wrażenie, że pomiędzy nimi nie ma nic oprócz fascynacji seksualnej. :?
nigide napisał: | Hmmm...
Ciekawe, gdyby zrobić ankietę, za którym shipem jest się najbardziej, to pewnie większość (jak nie 99% ) byłaby za Huddy. Ciekawe ile osób byłoby za Luddy |
Pewnie tak. Ale jeśli ankieta dotyczyłaby wszystkich shippów, jestem prawie pewna, że wygrałby Hilson. Wielu Huddzinów przeszło z Huddy na Hilsona. Hilson stał się modny :?
|
|
Wysłany:
Pon 13:09, 01 Lut 2010 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
Powrót do góry |
|
|
|
Na temat Cuddy wolę się nie wypowiadać. Jak dla mnie to całkiem spieprzyli jej postać. O Lucasie też nie wspomnę, bo nie chcę sobie podnosić ciśnienia i używać brzydkich wyrazów. Luddy jest dla mnie tak naciągane, że chyba gorzej być nie mogło. Zbrzydło mi się już patrzenie na ich związek i na to mizianie się w pracy. Tak naprawdę ten shipp niewiele wnosi, więc nie rozumiem po co w ogóle jest. Szczerze mówiąc wątpię, żeby w 6x14 Huddy ruszyło do przodu. W ogóle wątpię, że w tym sezonie jeszcze coś takiego się wydarzy (chyba, że w finale).
Jeśli chodzi o uczucia Cuddy do House'a to ja jestem pewna, że nadal coś w niej siedzi. Może teraz już tego tak wyraźnie nie widzę, ale widziałam w niejednym odcinku. Nie wspominam już o uczuciach House'a, bo chyba nikt mi nie powie, że Cuddy jest dla niego obojętna. Ale ona... wygląda dla mnie teraz jak jakaś męczennica, schrzanili mi ją i jeśli tego nie naprawią to zawsze będę miała to scenarzystom za złe.
Ja też uwielbiam połączenie House'a i Wilsona, podobnie jak Cameron i Chase'a, ale jednak Huddy to jest to, dla nich bije moje serce, amen.
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Pon 13:14, 01 Lut 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna
Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
Dzień Dobry, :mrgreen:
Pierwszy dzień w szkole po feriach to zazwyczaj masakra, ale ja muszę się pochwalić +5 z polskiego :hahaha: Aktualnie zajadam się czerwonym lizakiem i myślę jak zredagować ogłoszenie sprzedarzy domu, w którym straszy :P Ah...Muszę się jescze pouczyć z histori także nie będę tu długo... :]
Ostatnio zmieniony przez maybe_55 dnia Pon 13:15, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
_________________
maagdaa - mój prywatny rozczoch z Octoberem w ręce!
Agawa & Nigide- Mhroczne i (nie)zÓe rodzeństwo!, Nuttie Kuzynka 65 stopnia &
Wujek JigSaw.
'Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.'
Wysłany:
Pon 13:14, 01 Lut 2010 |
|
maybe_55
Dziekan Medycyny
Dołączył: 18 Paź 2009
Pochwał: 39
Posty: 7635
|
Powrót do góry |
|
|
|
Witam w ten piękny ponury poniedziałek :P
Ja z kolei, jestem bardziej fanem Hilsona, gdyż mam dość podobnie, ze swoim przyjacielem i jakbym odnalazł swój odpowiednik na wielkim ekranie - odpowiednik przyjaźni oczywiście. Ok, w każdym razie jeszcze nie doszedłem z nim do etapu kiedy mam się oświadczyć w restauracji :D:D:D
|
|
_________________ 'Nie ważne jak lecisz ale to gdzie spadniesz!'
Wysłany:
Pon 13:15, 01 Lut 2010 |
|
dza
Student medycyny
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 39
|
Powrót do góry |
|
|
|
maybe_55, :papapa:
dza napisał: | w ten piękny ponury poniedziałek |
czy mi się wydaje, czy mamy podobny gust? :cfaniak:
dza napisał: | Ja z kolei, jestem bardziej fanem Hilsona, gdyż mam dość podobnie, ze swoim przyjacielem i jakbym odnalazł swój odpowiednik na wielkim ekranie - odpowiednik przyjaźni oczywiście. Ok, w każdym razie jeszcze nie doszedłem z nim do etapu kiedy mam się oświadczyć w restauracji |
Pozostaje mi pozazdrościć i pogratulować. :wink:
maybe_55, hej. ;) A z czego taka ocena?
|
|
Wysłany:
Pon 13:24, 01 Lut 2010 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
Powrót do góry |
|
|
|
Witam z pracowni informatycznej ;)
|
|
_________________ Cudny Óbiór od siostry!
maybe_55 i nigide, mHroczne rodzeństwo! ;) Nettie, kuzynka któregoś tam stopnia! :]
Wysłany:
Pon 13:25, 01 Lut 2010 |
|
BluePoliceBox
Kardiochirurg
Dołączył: 14 Lip 2009
Pochwał: 6
Posty: 3274
Miasto: Wieliczka
|
Powrót do góry |
|
|
|
Junius napisał: | Jeśli chodzi o uczucia Cuddy do House'a to ja jestem pewna, że nadal coś w niej siedzi. Może teraz już tego tak wyraźnie nie widzę, ale widziałam w niejednym odcinku. Nie wspominam już o uczuciach House'a, bo chyba nikt mi nie powie, że Cuddy jest dla niego obojętna. |
Daj mi te przykłady i odcinki, proszę, abym mogła podtrzymać wiarę w Huddy :( A że House coś czuje do Cuddy to jestem pewna jak mało czego.
Dodano 42 sekund temu:
agawa5, hej :wink:
|
|
Wysłany:
Pon 13:26, 01 Lut 2010 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 487, 488, 489 ... 998, 999, 1000, 1001, 1002, 1003, 1004, 1005, 1006, 1007 Następny |
Strona 488 z 1007 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|