Ułoży się na pewno - w końcu House i Cuddy są zbyt blisko, żeby Huddy mogło "się skończyć" - są zbyt związani, pomagają sobie w najcięższych momentach. Ale ile nam jeszcze krwi napsuje... ;)
_________________ Zapytaj mnie (anonimowo) o cokolwiek:
www.formspring.me/Miztlikatia Wysłany:
Sob 13:25, 09 Maj 2009
Już napsuli i to wystarczająco!! Wracając do "Huddy bliskości"... Myślę, że po HuSie mogą się trochę "odbliżyć" :lol: Ale tylko na chwilę, tzn. na sam początek odcinka 5x24 (to będzie ta zÓa część), a potem na zakończenie... :mrgreen: Że się tak wyrażę: wiadomo co :lol:
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen: Wysłany:
Sob 18:00, 09 Maj 2009
Dlaczemu? Przecież toby tak niesamowicie namieszało w serialu!! Zrobiłoby się bardzo ciekawie... Może i House by sie zmienił... No dobra, W TYM miejscu przesadziłam. :]
_________________
"Rise and rise again until lambs become lions" Wysłany:
Nie 7:58, 10 Maj 2009
House się nie zmieni - to już przerabialiśmy. Co do
Spojler:
ciąży czy następnego HuSa
jestem raczej umiarkowaną optymistką: wszystko się może zdarzyć, a chodzi głównie o to, żeby był "element zaskoczenia" :mrgreen:
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen: Wysłany:
Nie 11:24, 10 Maj 2009
kamaa, nie tylko Twoje! Po odcinku 5x23 myślałam, że jakoś się to wszystko ułoży, a tu... :twisted: Tasak, wielki, ogromny tasak na głową DS :twisted:
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen: Wysłany:
Wto 14:09, 12 Maj 2009
nie wiem jak ONI mogli zrobić to wszystkim Huddzinkom :? :evil:
Spojler:
HuS-halucynacja :x
Ja też już myślałam że będzie, nie hepi end, ale jakiś związek[?] :D a tu takie coś :evil:
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 14:28, 12 Maj 2009
zaneta94, dzisiaj myślałam o tym tasaku i jak to wszystko załatwić, żeby DS jak najbardziej bolało :evil:
Ogólnie to po ostatnim odcinku jestem w strasznym szoku. W 23 wszystkie te momenty z Huddy były przepiękne i nie wiem jak tak po prostu mogli zrobić z tego wszystkie jedną wielką halucynacje :/
Huddy sie nie skonczyło i nie skonczy. Po prstu sie zmienia! Przeciez po tym odcinku postawa Housea uległa radykalnej zmianie. House przynał że kocha Cuddy i że chce z nia być! A to że na horyzoncie pojawiły sie jakies dystraktory, to przeciez nie powstrzyma Huddy! LE powiedziała że Huddy to nie jest cos co mogło by przeminąc. Dlatego głowy do góry. Nie jest tak źel jak sie wydaje. To apetyty były mocno wyostrzone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach