Aneczko dziękuję ;*. HuLi to my z Domą oddane całą duszą i ciałem byłyśmy <3
Nutt, i tak kradniesz :hahaha:
Konwalia, dzięki :*. Mnie osobiście podoba się kiss, po prostu ma to coś.
Krecik, Ja też :twisted:
Anola, dzięki :* Twoja opinia dużo dla mnie znaczy *.*
Przez to, że jestem uszkodzonym-czopem postanowiłam poświęcić wrzutę Cuddy. Ogólnie mój poziom spada.
Spojler:
Ten ostatni avek jest dla mnie wyjątkowy, ponieważ przypomina mi pewną osobę, a dokładnie uśmiech jaki Lisa tu ukazuję. Mam zaszczy widzieć ten sam około raz na dzień :serducho: *pewnie niektórzy wiedzą o kogo chodzi ;)
_________________
„Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.” Wysłany:
Pią 19:31, 18 Lut 2011
Gusia, jaki spadek?! :nonono: Nic takiego nie widzę.
I tworzysz piękne avki :serducho: Gdybym miała pokazać wszystkie które mnie ujęły to dorobiłabym Ci z kilka stron w tym temacie :hahaha: Zwłaszcza ubóstwiam te z Husem i niedawne z Rachel :serducho: Twoja Cuddy zawsze ma to coś. Nie wiem, jak to określić. To samo, a nawet bardziej jest z Huli i z Huddy. Po prostu do mnie przemawia. Twoje prace są niczym medium :zakochany: Mówią, spójrz, widzisz to coś, zawsze tu było i zawsze będzie i nie tylko Ty to widzisz. Może nie zrozumiesz przekazu, ale ogólnie mówię o Hudli. Do tego masz rączkę wybitną :serducho: Mam nadzieję, że nigdy nie przstaniesz wierzyć i nadal będziesz nam tworzyć takie małe cuda na osłodę rzeczywistości :wink:
_________________ I :serducho: House, Huddy and Rachel! Best scene ever s7e10 42:11-43:06 :serducho: Hugh Laurie, Lisa Edelstein :serducho:
Aneczko, bierz :*
LISKU :twisted: :twisted: *skacze z radości*
Ja widzę i to jest najgorsze :hahaha:. Wiesz drobienie stron brzmi tak kusząco :hahaha:. HuS, Lisek wie, co Gusia lubi najbardziej ! :twisted:
Wierzę <3 wiesz o tym doskonale, a HuDli robi mi się cudownie. Dziękuję Mordo Ty moja :hahaha: :serducho:
Jako, że obiecałam pewnej osobie *patrzy na rudzielca* :co jest: HuLi.
Więc wszystkie wrzuty, które się teraz pojawią, będą jej dedykowane. Kocha tą samą miłością, widzi tę chemię, ma bujną wyobraźnie, zbreźne myśli, marzy o HuSie i HuKu wersji Love :hahaha:. Tak, Tobie Lisku :*
Część pierwsza: `PCA i EMMY`
Autor postu otrzymał pochwałę.
_________________
„Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.” Wysłany:
Nie 12:31, 20 Lut 2011
Gusia :serducho:
I w ten oto sposób zabrałaś rudzielca do nieba :buja w oblokach:
Najpierw był niekontrolowany zachwyt, potem niekontrolowane ślinienie się :hahaha: wytrzesz oczu, a potem migotanie przedsionków...
Też zauważyłam, że jaramy się podobnymi ee... rzeczami :twisted:
Hudli wychodzi Ci nieziemsko!
A te cudaśne HULI cuda to aż słów brakuje, by oddać zachwyt :zakochany:
O tak, przejrzałaś mnie :hahaha: Nic dodać nic ująć.
Słońce Ty moje, taki dedyk, takie prace :serducho:
Teraz, w ramach podziękowania, chyba przerobię się na futerko i wyślę Ci się, jako ciepły szal, albo włochatą rudą czapę :hahaha:
Oj, brakowało mi tego, bardzo. Od samego patrzenia na tą dwójkę człowiekowi chce się żyć. Są tak magnetyczni, seksowni, bezpośredni.
- to mój ukochany Huli moment.
- ten av jest boski, taki dopieszczony.
- nigdy nie przestanie mnie zadziwiać jak ona na niego patrzy, ja na miejscu Hugh byłabym już mokrą plamą.
Bannery, no brak słów. Mniami mniam :twisted: nr 4 :zakochany:
WYWIADY!!! :zakochany:
Kocham Was za nie! Ciebie i ich.
Nie pojmę jak można Tak na siebie patrzeć :zakochany: Ten ich magnetyzm aż bije po oczach. Nie widziałam nigdy czegoś podobnego u żadnej pary aktorów.
Gusia, jesteś zÓem wcielonym, karmisz mego wena. Nie wiem, czym się to skończy :>
Jeszcze raz dziękuję i gratuluję tych cudnych pracek :*
EDIT. I dorobiłam Ci stronę :hahaha:
_________________ I :serducho: House, Huddy and Rachel! Best scene ever s7e10 42:11-43:06 :serducho: Hugh Laurie, Lisa Edelstein :serducho:
Przyjrzałam jeszcze raz twoje prześliczne prace i najbardziej jestem zachwycona z twoimi bannerami i piszesz,że bez rewelacji.... nie zaskocz mnie tym razem :)
Guśka CUDO! :wink:
P.S Chciałam cię zapytać w jakim programie robisz? w Photoshopie?
Aneczko, dziękuję :* I bierz
Lisku. kocham Twoje komentarze :serducho:. Spadłam z łózka, jak je przeczytałam :hahaha:
Ślinotoku dostałaś ? :twisted: Mój ziomek :* Tak zawsze chciałam mieć taka czapę, jak Rosjanie :hahaha: z Prawdziwego Lisa, bo w Mrągowie Syberia.
My się jarami zbyt zÓymi rzeczami. Ah :twisted: Nie skomentuję.
Zóem to Ty jesteś niewolniku ficków, które są zÓe. :hahaha: (trochę mi to zdanie nie wyszło)
Anolu, banery uwielbiam, jednak te jakoś nie bardzo mi wyszły, podchodziły.
Dziękuje :przytul:
W PhotoFiltre Studio X
Wrzuta, taka, jakaś nie taka. :hahaha: Lisek mnie zabiję, bo miałam w poniedziałek rzucić, ale dorobiłam trochę ubranek. Szkoła, szkoła, to jej wina! Ale próbuję, jakoś się odpłacić. Są powtórzenia, ale dopracowane.
Część trzecia
_________________
„Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.” Wysłany:
Pią 22:56, 25 Lut 2011
Gusia, a ja kocham Twoje prace :serducho: Też spadam z różnych rzeczy, jak je oglądam :hahaha: Ok, no Ruska czapka razy jeden.
Lisek miałby zabić Ciebie?! Nigdy w życiu, kto robiłby nam takie cudowności :serducho:
Gusia, Gusia... uzależniasz. Twoje dzieła są jak narkotyk. Jesteś jak taki mały diler, jaramy się tymi Twoimi prackami. Cudeńka! Oj, jak tylko czas pozwoli, dostaniesz od liska mały prezencik. Twoje obrazki, Twój Huli obrazkowy geniusz, plus moja podatna na wpływy wyobraźnia... :twisted: wróć, obrazki, to o nich zamierzam mówić :mrgreen:
- wdech, wydech, wdech, wydech... wde.. nie wy... zapomniałam :hahaha: :zakochany:
- :serducho:
- oni ewidentnie chcą mnie zabić, a Ty jesteś z nimi w zmowie :mdleje:
- albo są genialnymi aktorami, albo naprawdę dobrze się czują w swoim towarzystwie.
- śliczny! Zresztą jak wszystkie :serducho:
Banery sprawiają, że rozpływam się cukierek na słońcu, są jak takie wyborne trufelki, najwyższa półka słodkości, jak czekoladki z Linda :hahaha:
:serducho: brak słów, porywam wszystko! Oczarowany, uzależniony i co tam sobie chcesz, lisek.
_________________ I :serducho: House, Huddy and Rachel! Best scene ever s7e10 42:11-43:06 :serducho: Hugh Laurie, Lisa Edelstein :serducho:
Lisek jesteś MOIMMISTRZEM. :serducho:
Hello guys! Zauważyłam, że dawno Was nie męczyłam O.o. Jak ja mogłam. Postanowiłam, że Sadystą powinnam zostać i pomęczę WAS pracami.
Hm...ep.7x13 :D Tak na złość ! Wiem, wredna jestem ^^
I takie małe coś dla Liska :*
Spojler:
Autor postu otrzymał pochwałę.
_________________
„Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to co, już masz w sobie.” Wysłany:
Sro 21:55, 16 Mar 2011
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach